Skocz do zawartości

andrzej75

Zarejestrowani
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E46 320d

Osiągnięcia andrzej75

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam wszystkich :wink: Na początek chciałbym się przywitać, bo jestem nowym użytkownikiem. Mam problem z moją Bunią E46 2.0d. Mianowicie były wymieniane amorki z przodu. Wymieniany był również filtr ODMY, filtr powietrza, wymiana oleju i tam takie sprawy rutynowe. Elektronika nie była w ogóle ruszana. Gdy po wymianie tych części odpaliłem auto i ku mojemu zdziwieniu silnik nie ma mocy na wolnych obrotach. Do 3000 rpm wkręca się bardzo mułowato i ciężko. Pojechałem się przejechać i samochód nie ma siły ruszać, trzeba dać sporo gazu bo gaśnie i się dławi. Jadąc stałą prędkością na obrotach np. 1500rpm silnik nie pracuje stabilnie i czasem przerywa, jakby się dławił z braku paliwa. Przerywa, dopiero jak dam mu trochę gazu to mu na moment przechodzi. Dowiedziałem się o dwóch elektrozaworkach, które wytwarzają jakieś tam podciśnienie w układzie, dzięki którym prawidłowo pracuje turbosprężarka i zawór EGR. Wyczyściłem filterki na tych zaworkach - to nie pomogło. Na diagnostyce wykazało, że walnięty jest przepływomierz. Pojechałem z tym problemem do znajomego i wymieniłem kolejno sześć innych przepływek o tym samym numerze, a problem nadal nie zniknął. Wymieniany był również na próbę zawór EGR. To też nie pomogło, silnik nadal nie ma mocy. Dopiero po tych 3000 rpm ma swoją moc i ciągnie tak jak powinien. Dodam, że zawór EGR również był czyszczony. Zdaje mi się, że to może być przypchany filtr paliwa, ale nie mam pewności. Jak myślicie, co to może być? Miał już ktoś taki problem?? Pomocy. Pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.