bart613

Jeszcze odnośnie tego -- podczas trasy kilka razy sprawdzałem kwestię ściągania używając jakże mądrego manewru polegającego na puszczeniu kierownicy przy 120km/h. Auto biło prosto jak nic, także jednak to kwestia tych cholernych dróg tutaj :) .

Witam wszystkich ponownie. No -- myślę że auto zostało sprawdzone. Właśnie wróciłem z wycieczki do Polski, ponad 2.500 km łącznie... bez zająknięcia! :mrgreen: Doświadczenie z samej jazdy - 10/10. Spalanie 6.4l / 100km (przy klimie działającej non stop całą drogę, na zewnątrz 37 stopni w cieniu!). Dość dynamicznie jechałem, ale dość sporo aut na autostradach było. Dzięki wszystkim za wskazówki. Z tą kierownicą jednak coś będe musiał zrobić, bo chyba coś jednak nie tak jest -- chodzi ciężej niż w Passacie B5 z 1998, a co do skrzyni biegów -- chyba się przezywczaiłem i nie biorę już tego jako problem -- jest po prostu OK. Pozdrawiam wszystkich.

W niedzielę zaliczyłem niespodziewaną wizytę w lokalnym serwisie. Pomyślałem -- a co tam, zadzwonie i zobaczę czy mnie z biegu przyjmą. Przyjęli, ustawili zbieżność która ostro była zrypana. A że cena była przystępna, to wziąłem też nowe oponki na tył (Continentala 17" 225). Auto jeździ dużo lepiej, wogóle nie ściąga a gdzie ściąga to już myślę że kwestia dróg tutaj które są wyprofilowane w sposób żeby na pobocze ściągały jakby ktoś zasnął za kierownicą, no i co najważniejsze, jak ustawię kierownicę na środek, prosto, auto jedzie prosto a nie skręca :D . Wczoraj jeszcze byłem w serwisie BMW na tzw. summer-check (sezonowy przegląd), gdzie dolali mi 0.3l oleju, dobili klimę i dolali płynu do wycieraczek. Reszta wyszła ok :cool2: . Troszkę więcej pojeździłem, i tylko dwójka troszkę ciężej wchodzi, także na razie to zostawię i zobaczę czy się przyzwyczaje czy nie ;-). Dzięki wszystkim za podpowiedzi i opinię.

Właśnie mam podobne podejrzenia. Sprzedawca powiedział mi że nie dawno kupił nowy zestaw alufelg bo tamte były już "zjechane". Autem jeździła głownie jego żona. Także tak się zastanawiam czy kiedyś jej np. klapek się nie zsunął i w pore nie zachamowała i nie przywaliła ostro w chodnik. Tak, że zgięła jedną felgę i trzeba było wymienić :wink: . Auto na pewno nie jest po dzwonie. Poza kilkoma rozmowami z niezależnymi informatorami, z przodu wszystko jest nie ruszane. Lampy są produkcji 12/2006 (auto zarejstrowane pierwszy raz 01/2007), chłodnica w bardzo ładnym stanie, ale nie idealna - widać komary i inne zwierzaki w niej, podłużnice eleganzkie, przód nie ma idealnego lakieru (co jest normalnie - 3 lata w końcu) także jedyne co podejrzewam to właśnie spotkanie I-wszego stopnia z chodnikiem.

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi. Jutro jadę na tzw. summer check i wtedy spytam co i jak. W piątek będe jechał do Polski (bo mieszkam w Anglii) i wtedy myślę żeby w Polsce pójść na pełen serwis z autem. Za samo sprawdzenie czy rzeczywiście geometria jest nie tak, tutaj chcą £200... Przy okazji, czy ktoś może orientuje się czy Polski ASO nie będzie miał nic przeciwko autu z kierownicą po prawej stronie? Oprócz tego auto jest niesamowite... Dzięki raz jeszcze za odpowidzi i podpowiedzi :-)

Witam, Na wstępie pragnę przywitać się z Wszystkimi - w poniedziałek stałem się szczęśliwym posiadaczem BMW 120d M SPORT z 2007 roku (styczeń, wersja przed liftingiem). Auto generalnie jak marzenie, przejechane 60.000 km. Zawsze serwisowane w ASO, jednak są dwie bolączki: 1). Auto delikatnie ściąga na lewo. Dzieje się tak od razu jak puszczę kierownicę - nie daję rady nawet zmienić biegu jak puszczę kierownicę. W ciągu 3-4 sekund, przy prędkości ~ 120km/h, jeżeli nie zareaguje, mogę zjechać na poboczę. Do tego, kierownica jest "zcentrowana" o około 3-4 stopnie w lewo. Tzn. aby utrzymać auto jadące prosto, kierownica nie jest prosto ale ciutke w lewo przekręcona. I jeszcze na dodatek, kierownica chodzi delikatnie ciężej niż bym tego oczekiwał. Jako że jeździłem kilkoma 1-dynkami wcześniej (głównie 116d/118d), całkiem nowymi, wiem że kierownica w nich chodziła dużo lżej. Teraz pytanie - podejrzewam że kwestia ściągania do lewej, jak i zcentrowanej kierownicy to zbieżność - czy ktoś kto miał podobne problemy mógłby potwierdzić że taka operacja wystarczyła? 2). Skrzynia biegów - przede wszystkim zmiany z 1-dynki na 2-jkę wchodzą dość mozolnie. Trzeba drążek mocniej do siebie wcisnąć żeby ładnie wskoczyło. Inne są w miarę ok - no może poza 4 na którą troszkę ciężko z 5 trafić. Jakieś pomysły co to mogło by być? Wskazówki? Jestem umówiony na sprawdzenie w ASO, aczkolwiek nie ciekawość mnie zżera. Przeszukałem kilkanaście wątków i wygląda na to że (1) to zbieżność, (2) to olej skrzyni biegów najprawdopodbniej. Jakiekolwiek wiadmomości, podpowiedzi, informację bardzo mile widziane. Pozdrawiam i z góry dziękuje.