spalanie to jedno dochodzi do tego mulasta praca silnika od ruszenia po odciecie idzie prawie plynnie ale bez zadnego powera wczesniej troche pedal sie tylko wciskalo i mial kopa teraz zeby cokolwiek z niego wycisnac trzeba pedal w podloge wbic i tak mulasto idzie.... i jestem w kropce co tu robic gdzie szukac.... sonde kupilem w inter carsie orginal boscha z wyglądu identyczna jak wczesniejsza kupiona po VIN-ie komp pokazuje ze chodzi sonda , tak jak wczesniej pisalem komp nie wykazuje zadnych bledow... :/ masakra jakas przejechane mam nie cale 230 km a w baku zostalo 15 z 60L. zalanych. przy normalnej jezdzie bez zadnych szalenstw.... :/ co tu mozna jezcze wymyslec co moge sie zrypac..."????