witam ponownie misja jak cholera - wzialem sie za zamiane sprzezyn tylnych miejscami - obie sprezynki wygladaja dobrze zadna nie byla peknieta -opuscilem woz i oczy w slup bo dokladnie ten sam problem. Dalej stoi nizej po prawej! Poniewaz krecil mi sie tam chrzesniak jest opcja ze wcale tych sprzezyn nie zamienilem:) ale za to zauwazylem inny problem. Po lewej (caly czas mowimy o tylnym zawieszeniu) czyli tej na ktora sciaga, amortyzator zupelnie do du... pchnalem go w gore i tak zostal, z prawej jeszcze jako tako ale i tak wymiana parami wiec to krok pierwszy. Bede mogl to zrobic dopiero za 2tyg ale wtedy jeszcze raz (a moze pierwszy raz) zamienie sprezyny i zobaczymy co dalej. Maglownice sprzwdzilem i luzow nie mam, nawet sciagnalem koncowki drazkow z kol i ponaciagalem troche i zdecydownie tam jest ok. Kiedy zrobilem jazde probna przez pare minut wydawalo sie ok i potem problem powrocil...coz wymienie amorki i dam wam znac.. serdecznie dziekuje za porady i opinie i oczywiscie dam wam znac po wymianie pozdrawiam