Skocz do zawartości

fidelis3

Zarejestrowani
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fidelis3

  1. Jak już pisałam we wczesniejszym poście zrobił mi się bombel na kole i musze wymienić oponę. Na szczęscie znalazłam taką jak potrzebuje (Viking Pro-Tech II). Teraz tylko pytanie czy moge wyjmienić tylko tą jedną oponę? Czy nie będzie przeszkadzało, że jedna z przodu będzie nowa a druga juz trochę zużyta - choć jest w bardzo dobrym stanie??
  2. Właśnie zadzwonił mechanik, u któreg była składana reklamacja odnośnie hamulców i stwierdził, że przyczyną bicia na kierownicy nie są tarcze ani klocki tylko luzy w układzie kierowniczym... Czy to możliwe?
  3. Równiez mnie to bardzo cieszy :) Napisałam do kolegi zielo na PW, ale wisi mi wiadomość cały czas jako 'do wysłania' a nie wysłana i nie wiem jak to zmienić?
  4. Kolego zielo..:) A tak się składa, że będę w Twoich rejonach w niedługim czasie ;p więc może skorzystam, jak się nie wycofasz ;););)
  5. Szybko, szybko i nie doczytałam. Przepraszam
  6. 500 zł to jest za wymiane, mycie i uszczelnienie michy, A co do tego czy jest wyciek widoczny na spodzie... to tak... z Tego co mi ten mechanik pokazywał to micha była usmarowana - ale czym to ja nie wiem. Podobno wyciek z miski... Ale czy to może spłynął ten plyn od wspomagania?? Jest to mozliwe?? A co do mycia silnika no to w jakiejś specjalnej myjni gdzie myja silniki to chyba wiedzą co trzeba osłonic:)?
  7. fidelis3

    320d - Wycieki z silnika??

    Kolejny raz zwracam się z pytaniem do mądrzejszych kolegów... Jak już to w którymś poście opisywałam mój mechanik poodkręcał wszystkie osłony od silnika i okazało się, że jest on nieźle (jak to on sam stwierdził) zaniedbany i zalany i że trzeba go uszczelnić. Pierwsze co proponuje to uszczelnienie misy olejowej, bo podobno z niej wycieka. Za tę przyjemność wraz ze zmianą oleju i myciem silnika krzyczy sobie 500 zł ( jak dla mnie to dość dużo). Wczoraj natomiast byłam u pana od którego kupowałam auto i powiedziałam mu, że dowiedziałam się, że silnik jest cały zalany... On przy kupnie samochodu pokazywał mi skąd był wyciek, bo była zuzyta uszczelka od zakrętki od wspomagania (nie wiem jak to się fachowo nazywa) i że jak on dostawał ciśnienia to tamtedy wyciekało. Pan (sprzedawca) stwierdził, żebym się tak nie słuchała tych mechaników, bo oni rózne cuda czasem sobie potrafią wymyślić i zaraz okaże się, że połowa rzeczy w aucie jest do wymiany. Zważywszy na fakt, że gościu jest jak do tej pory bardzo ale to bardzo mi pomocny (zmienialiśmy umowę 3 razy, żebym mogła zapłacić mniejszy podatek, juz po zakupie auta wymieniliśmy na jego ubezpieczeniu szybę, teraz pojadę na robienie hamulców - w czym tez on mi pomaga i nic za to nie zapłacę) i raczej nie ukrywałby przede mną jakichś dzwinych rzeczy (do tego ma pieniążków duuuużo i raczej na auta nie żałuje). Stwierdził, że gdyby tam tak strasznie ciekło to przecież musiałby najpierw on a teraz ja cały czas dolewać ten olej... I dodatkowo miałby na polbruku widoczne plamy a nigdy żadnej nie było. Poza tym tak teraz sobie myślę, że jakby było za mało oleju to kontrolka by się świeciła prawda?? No i nie wiem co robić. Może po prostu umyję ten silnik i zobaczę czy coś jeszcze będzie go tam brudziło po wymienie tej uszczelki...? Bo jakoś do tego swojego mechanika, który skasował mnie ostatnio 800 zł a problem z którym do niego pojechałam nie ustał nie mam ochoty jechac...
  8. No dobra... Z zaciśnietymi zębami patrzę na te nowe... Póki co kupię sobie 2, bo te z tyłu moga przeciez jeszcze spokojnie zostać, są w bardzo dobrym stanie... Teraz kwestia te: http://moto.allegro.pl/item1044476301_225_45r17_225_45_17_dunlop_sp_maxx_94_y_okazja.html czy te: http://opony.pl/opona.aspx?oid=160148&rodzaj=0
  9. No i kolejny problem z moja 346 - tka. Zauwazyłam niedawno, że mam bąbel na prawym przednim kole i wiadomo, lepiej nie ryzykowac i wymienić... Jeżdżę na jakichś Norway Viking 225/45/17 90W. Czyli rozumiem, ze i na takie 2 muszę zmienić. I tu pytanie czy lepiej kupić uzywane w dobrym stanie czy nowe (choć w cenie tych używek gorszej firmy)?? http://moto.allegro.pl/item1051165984_opony_letnie_225_45r17_225_45_17_wanli_najtaniej.html http://moto.allegro.pl/item1040519158_opony_michelin_primacy_hp_225_45_17_91w_6_7mm.html http://moto.allegro.pl/item1039664484_opony_letnie_225_45r17_wanli_225_45_17_krakow.html http://moto.allegro.pl/item1054086679_225_45r17_nowe_225_45_r17_infinity_wroclaw.html Co polecicie??
  10. Im więcej czytam, tym bardziej się boje... Bo to może być "to, to, to i tamto" a może pukać bo przecież jakiś tam luz na wale jest... :) No tragedia jakaś. Te Bmki to najwyraźniej strasznie skomplikowane auta ;) Pojadę do tego mechanika jeszcze raz, przewiozę go z tyłu (bo tam to głuche puk bardziej słychać) i pokażę o co mi chodzi. Bo przy odbieraniu samochodu powiedział mi że był na jeździe po wymianie tych rzeczy z walu i że on żadnych dziwnych niepokojących stuków nie słyszy. Fakt, że trzeba się skoncentrować i wsłuchać żeby to zauważyć, ale do jasnej ciasnej z tym problemem odstawiłam mu auto ;/
  11. Kolego Kameleon... No ale cóż innego mogę zrobić. Pytałam na forum czy jest ktoś z Koszalina i czy może kogoś polecić w 100% zafanego - zero odezwu. Poza tym... Zapłaciłam tyle ile zapłaciłam - trudno, ale mam pewność, że to co mam na fakturze napisane to jest w 100% wymienione... Sama nie wiem co dalej robić.
  12. No własnie jedyne co ten Pan zauważył i jego mechanik to to co było robione na wale. O żadnych wyrwanych sankach mi nie mówił. Teraz, póki co, to chyba ważniejszy jest ten wyciek... A jeszcze co ciekawego zauważyłam przy tym pukaniu, że dzieje się to głównie przy wbijaniu wstecznego, jedynki i przejścia z jedynki na dwójkę. I np kiedy wcisnę sprzęgło, wbiję 1 to jest to dziwne głuche 'puk', ale kiedy wrzucę na luz i wbiję ponownie (bez puszczania sprzęgła) to po raz drugi tego nie słychać...
  13. AZP nie martw się przewód jest juz wymieniony ;);) Dwa nawet ;) W drugim poście "dziwne przyspieszenie" jest napisane co już musiałam robić w swojej 320 -tce i co niestety nie pomogło :( A co do tych klocków i tarczy to ten mechanik, który zaglądał do auta stwierdzil, że te hamulce zostały tragicznie założone - podobno zupełnie na sucho...i to może być przyczyną
  14. Nie wiem co jest tam założone... Ale przewody też były masakrycznie pozakładane. Tzn ten jeden, który mu wymieniali przy zmianie tarcz i klocków to był 'sztukowany' gumowym kabelkiem ;/ Mam pojechac na ten warsztat na którym mu to robili, bo hamulce są przecież jeszcze na gwarancji...
  15. Jeszcze jeden problem koledzy... powoli mam już dośc tego auta :( a tak wszyscy zachwalali mi tę markę... Przyj szybszej jeździe przy hamowaniu odczuwam bicie na kierownicy. Myślałam, że to wina żle wyważonych kół, bądź bąbla, który zrobił mi się na przwym przednim kole, ale mechanik twierdzi, że to wina klocków czy tarcz z przodu... Choć były zmieniane przez poprzedniego właściciela jakieś 2 miesiące temu... Czy ktoś z Was miał podony problem..?
  16. No i niestety za przeproszeniem '[BAD]'... Wymienili coś na wale bo były luzy (jakiś krzyżak i podpora wału) koszt częsci ponad 200 zł i tyle samo robicizna a jak pukało tak puka... Wywałiłam ogółem ponad 800 zł (ałłłłł) za tą 'naprawę' wału, wymianę przewodów hamulcowych i uszczelnienie skrzyni biegów :/ I niestety jak się okazuję mam straszny wyciek z silnika... Trzeba uszczelniać miskę olejową. Pan za tę przyjemność ma zamiar skasować mnie ok 500zł - uszczelnienie, mycie silnika, wymiana oleju i filtra. Czy to aby nie za wiele...??
  17. No właśnie kolego to jest zaufany mechanik. Serdeczny kolega mojego taty jeszcze z lat dzieciństwa. Ma swój warsztat tu w Koszalinie od wielu lat. Więc w konia mnie nie zrobi :) Sam jeździ BMW i jego wsółpracownik również, więc myślę, że znają się na rzeczy. Wszedł pod spód i właśnie stwierdził luz na jakimś krzyżaku wała (czy jakoś tak, koszt to coś ok 40-70 zł chyba;)) Do tego wymieni mi odrazu przewód hamulcowy, bo jeden jest ładny widać że wymieniony a drugi niestety bardzo pordzewiały. W poniedziałek zostawiam mu auto. zobaczymy czy to pomoże.
  18. Byłam u mechanika, zajrzał pod spód i podobno to co powoduje taki głuch dźwięk to jakiś krzyżak na wale... Wymienimy i zobaczymy czy to to.
  19. Witam serdecznie. Czy może mi któs polecić zaufanego mechanika w Koszalinie? Tutaj był polecany przez jednego uzytkownika AUTO-DUET Mokrzycki. Czy ktoś jeszcze może coś na ich temat napisać?
  20. Dodam jeszcze, ze jak zmieniam biegi bardzo delikatnie i strasznie delikatnie puszczam sprzegło to tego nie słychać. Przy gwałtowniejszym zmienianiu biegów to się nasila.
  21. Dziękuję koledzy za odpowiedzi. Póki co jest to bardzo ciche 'lupnięcie', takie ledwo do wyłapania. Trzeba się wsłuchać. Ale wiadomo, lepiej robić takie rzeczy odrazu.
  22. 1750 powiadasz... U mnie to jest gdzieś tak myślę 2100-2200:) Chociaż może tylko mi się tak wydaje. Dziękuję za odpowiedź, choć nie jestem kolegą tylko koleżanką :):):) To jeszcze jedno pytanie. Przy zmianie biegów, słyszę taki jakiś jakby głuchy puk... Takie stłumione pum. Nie wiem jak to wytłumaczyć. Bardziej słyszalne jest to z tylu auta... Mam nadzieję, że nie mam nic ze skrzynią biegów bo bym się chyba załamała - wiem, ze to nie mały koszt. W ogóle to może jest tu ktoś z Koszalina, kto by miał jakieś porównanie i mógł mi pomóc, albo wskazać jakiegoś zaufanego mechanika..?
  23. Kolejne pytanie do mądrych kolegów związane z moim nowym nabytkiem..:) Chodzi o przyspieszenie. Kiedy mu przygazuję do nieco ponad 2 tys. obrotów (na 4-5 biegu) to jest z niego taki 'mruczek', dopiero powyżej 2 tyś. czuć jakby coś dodatkowego mu się włączałoi wtedy idzie jak burza. Czy to normalne ??
  24. Witam serdecznie. Własnie zakupiłam e46-tke 320d i za Chiny nie mogę zmienić wyświetlania spalania. Chodzi mi o to, że chciałabym zeby mi wyświetlało spalanie w danym momencie a nie średnie naa 100 km...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.