Mam male pytanie, dach mojej Z jest w zasadzie bez zarzutu, jednak mam mase zagniotek ktore sa jasne i wygladaja paskudnie po zamknie dachu. Moze ktos wie jak sie pozbyc paskudztwa. Kupislem Meguiars cliner z nadzieja ze pomorze jednak ciagle pada a probnoza na przyszlosc: deszcz i jeszcze nie mialem okazji. Zastanawiam sie nad impregnatem po czyszczeniu, czy jest konieczny? Jesli mozecie cokolwiek doradzic, rowniesz jak uzywac tego badziewia bo instrukcja na opakowaniu jest krotka: psiknac i pocierac miekka szczoteczka :( ? Jaka to jest, miekka? Z gory dziekuje. PS dzieki za opis dotyczacy czernidla o wlos bym je kupil ten sam zestaw, na ebayu.