mathis88

Pierścienie nadwymiar czy nominał??

Nie jestem mechanikiem i nie będe tego robił sam. Z robicizną i częściami za wymianę pierścieni będę musiał wyłożyć 800-900zł. Używany silnik 1200zł plus koszt wymiany(500-600zł), a i tak nie wiadomo jaki faktyczny jest jego stan. Ze względu na koszty decyduje się na wymianę pierścieni. Zastanawiam się tylko z jakiego materiału są robione cylindry. Czy przy tym przebiegu nie będą mocno zjechane i czy nominalnej wielkości pierścienie zdadzą egzamin. Podobno te silniki są niezwykle trwałe i 300tys nie robi na nich wiekszego wrażenia o ile olej był w porę wymieniany. Podejrzewam przegrzanie mojego silnika przez poprzedniego właściciela i zapieczenie pierścieni. Sam mi mówił, że często wymieniał pompe wody.

Bardzo długo zwlekałem z odpowiedzią mimo, że znam już przyczynę dziwnego zachowania autka... Okazało się że auto ma kompresje rzędu 7-9 barów na prawie każdym z cylindrów. Chciałem zalać jakimś doktorem i puścić do Zyda ale serce mi się kroi na samą myśl. Próba olejowa wykazała ciśnienie rzędu 14barów więc wiadomo, że poszły pierścienie. Co ciekawe auto nie spala grama oleju więc kompresja ucieka w miske. Przez 16 lat dziadek w niemczech z pewnościa nie sprawił, że tak autko straciło na ciśnieniu ale typek który sprowadził auto przede mną zrobił to w niespełna 3 lata. Przebieg 294 tys w pełni oryginalny dlatego zastanawiam się nad wymianą samych pierścieni na nominał, oczywiście uszczelka głowicy plus planowanie też ( z braku siana myślę że to lepsze rozwiazanie niż sprzedaż do Żyda). Co o tym sądzicie ?? Próbował ktoś takich mini remontów ?? Znajomy kiedyś wykonał taką operację w Audi 80 diesel bo mu olej brała i przez kilka lat, aż do sprzedaży silnik chodził jak żyleta.

Podmieniałem czujnik wału i to samo. Czujniki wałka i wałku odpadają w takim razie... nie mam już pojęcia co to może być. Jakieś inne sugestie? Jestem przekonany że problem tkwi w zapłonie. Charakterystyczne gubienie zapłonu jest zauważalne.

Za poradą z innego forum... ;/ jak sprawdzić czujnik wałka bez podmianki?? Co powinno być po wypięciu go??

Kat był wcześniej wywalony, wydech drożny. Silnik po odpaleniu jakby czasami gubił zapłon, typowa nierównomierna praca mimo tych samych obrotów. Pufanie w wydech. Wydaje mi się że jakiś przekaźnik zapłonu lub sterownik ale nie potrafię tego sprawdzić bez podmianki.

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HB51&mospid=47370&btnr=11_1161&hg=11&fg=10 14??

Może sterownik. Ale dlaczego nie ma błędów??

Tak. Chodzi tak samo. Wymieniałem też rozrusznik więc musiałem kolektor ssący odkręcić i cały dokładnie sprawdziłem. Na dole w okolicach alterntora szła złączka jakby do trzeciego czujnika /nie wału i wałka/ a podobna do wałka ale nic nie było tam przypięte.

Czujniki temp wporządku, czujunik wałka wymieniony i bez zmian ;//

kolektorze ?

przy czujniku powietrza?

Gdzie się on znajduje?

Witam. Problem z autkiem: BMW E34 M50B20 91r. z sekwencja STAG-300. Trochę jest to odgrzewanie kotleta ale problem męczy mnie od zakupu autka i naprawdę wiele zostało sprawdzone i dalej to samo. Wyszukiwarka nie pomaga. Ogólnie auto jest w b.dobrym stanie. Udokumentowany przebieg 292tys. Jestem 3 właścicielem więc silnik raczej nie jest na wyczerpaniu. Samochód z rana odpala po kilku sekundach kręcenia rozrusznikiem. Gdy się rozgrzeje odpalenie go jest bardzo trudne. Zależy od jego humoru ;/ Nie ważne czy benzyna czy awaryjnie gaz LPG chociaż łatwiej jest czasami na gazie. Po podłączeniu pod kompa 0 błędów. Świece nowe, olej (półsyntetyk), filtry paliwa, oleju i powietrza wymienione. Nie ubywa mi żadnych płynów. Wymieniłem też rozrusznik. Czyściłem przepustnice. Poprzedni właściciel wymieniał sonde, cewki. Poza tym trudnym odpalaniem samochód często chodzi dość nierówno. Ma jakby zbyt niskie obroty 600. Obroty jednak nie falują. Zdarza się jednak że kultura pracy jest w normie 750 i brak drgań silnika. Zazwyczaj przy niskich obrotach jest dość słaby ale też nie zawsze. Powyżej 3-4tys ma dużą moc jak trzeba. Po odpięciu przepływki którą podejrzewam samochód traci całkowicie kulturę pracy na jałowym ale zyskuje mocy w dolnych zakresach obrotów, jest elastyczniejszy i nie muli tak bardzo przy ruszaniu. Jednak jej odpięcie nie ma wpływu na odpalanie które doprowadza mnie do szału! Zdarzyło się nieraz, że musiałem czekać aż silnik ostygnie by odpalić. Kręcenie rozrusznikiem dawało efekt kręcenia bez paliwa (próby zarówno na gazie jak i benzynie nie odnosiły skutku). Instalacja gazowa sprawdzona i jest wszystko OK. Nie jestem pewny ale zauważyłem że im wyższa temp. powietrza tym jest gorzej z tym odpalaniem. Temperatura cieczy na wskaźniku po 4 km trzyma równy pion przez cały czas. Odpięcie sondy nie pomaga w odpalaniu. Reset kompa również. Pomóżcie BŁAGAM !!!!!! Mathis

Brak kompresji, silnik do remontu. Jak z mocą i pracą gdy już odpali??

Podobny problem z obrotami rozwiązałem w następujący sposób: * Czyszczenie przepustnicy * Czyszczenie przepływki * Odłączenie aka na noc w celu resetowania komputera Problem rozwiązany.

Przyczyna - zalewanie gazem (nieszczelne wtryskiwacze gazowe lub nie domyka któryś elektrozawór) podczas jazdy na samej benzynie bez użycia instalacji problem nie wystepuje. Jestem już umówiony z gazownikiem na serwis

Jedynka nie wyskakuje. Był to widocznie objaw niskiego stanu oleju. Niestety problem odpalania na ciepłym silniku nie został rozwiązany. Otóż gdy jeżdzę tylko na benzynie to rzeczywiscie problemu nie ma. Jednak gdy auto zgasilem dzisiaj na gazie na ciepłym to nie odpaliło już ani na benzynie z automatu ani normalnie, dopiero na wymuszonym gazie ;//

Wymieniłem dzisiaj filtr paliwa. Był cały skorodowany i na dodatek założony odwrotnie ;/ Od kilku dni jeżdze na samej benzynie z dodatkiem czyszczącym wtryski STP. Mimo mojemu zdziwieniu auto zaczęło odpalać po wymianie filtra za każdym razem. Zimny i ciepły. Dolałem oleju do skrzyni bo było mało (wyciek) i w najbliższym czasie dowiem się czy wyskakuje jeszcze jedynka.

Obroty na ktorych autko pracuje są moim zdaniem za niskie bo to mniej wiecej 600-630obr/min zarowno na gazie jak i benzynie. Jak je regulować?? Czy nie powinno być 750obr/min?

Świece mam nowe, na komputerze byłem i nie wykazało żadnych błędów. Wyczyszczę jeszcze te cewki.

Witam! Od niedawna jestem posiadaczem BMW E34 z silnikiem M50B20 bez Vanosa, rocznik '91. Auto zostało zakupione w 1991r przez 64 letniego pana który trzymał Betke przez 16 lat (2007) i serwisował ją w ASO. Później trafiła do Polski do typa od którego owe autko kupiłem. Przebieg 291tys jest udokumentowany. Instalacja gazowa założona w Polsce '07 sekwencyjna STAG 300-6. Na gazie zrobione 80tyskm. Kupując auto wiedziałem że trzeba przy nim pogrzebać zarówno mechanicznie, jak i przy blacharce (puknięty prawy przedni błotnik). Mechaniczne sprawy które mnie trapią i szukam odpowiedzi na forach to: * Auto nie odpala na ciepłym silniku ( sprawa opisana w osobnym wątku - bliska rozwiązania) * Nierówna praca silnika na jałowym, obroty niby równe ale silnik trzęsie aż żarówki oświetlenia wnętrza mrugają delikatnie !! * Brak mocy do 3 tys. obr/min, powyżej jest ok !! * Nie odpala na dotyk, troszkę zawsze kręci !! * Wyskakuje jedynka ( objaw zauważalny jedynie przy rozgrzanej skrzyni po dłuższej jeździe, tylko podczas ruszania, nie zawsze) !! Wszystkie opisane objawy występują podczas zasilania zarówno gazem, jak i benzyną. Narazie nie zauważyłem innych objawów ale z tymi chcę się jak najszybciej uporać. Proszę o sugestie, porady co, jak sprawdzić. ?? Będę wdzięczny, pozdrawiam.

Komp nie wykazał błędów ale byłem w serwisie w Bydgoszczy na ul. Gdańskiej 108 (EWA) i muszę szczerze pochwalić serwis. Specjalizują się głównie w BMW i facet od razu podał mi kilka przyczyn, które wymienię dla kogoś z podobnym problemem: * czujnik położenia wałka mimo, że nie pokazuje komp * słabe ciśnienie paliwa (pompa paliwa, zapchany filtr itp.) powinno wynosić min 3,5bar * przestawiony łańcuch rozrządu, silnik jest do tego zbyt słaby (chodzi tak cicho, że z pewnością był wymieniany i tu może być problem) * zapchana przepływka to chyba na tyle. Gdy dojdę do sedna sprawy opiszę przyczynę w tym temacie. Powoli będę sprawdzał te wszystkie podzespoły.

Witam! Na forum jestem nowy jednak od kilku dni próbuję bezskutecznie znaleźć post, który opisywałby dolegliwość mojej nowo nabytej beatki. Otóż mam instalacje gazową sekwencyjną i odpalając z rana zimny silnik na automacie - odpala normalnie na benzynie po czym przy ok 30* przełącza na gas. Po rozgrzaniu auta do 90* i zgaszeniu go auto nie chce już odpalić na benzynie. Czasami pomaga odpalenie na wymuszonym gazie LPG. To zjawisko występuje tylko przy 90*C na silniku. gdy ma 1/4 temp lub jest zimny nie mam tego problemu. Sprawdzone i wykluczone zostały: Świece, przepływomierz, cewki. Poprzedni właściciel mówił, że na kompie nic również nie wykazuje. Proszę o rady... (BMW E34 520i 24V bez vanosa, gaz sekwencja STAG 300-6)

W pracy może nie widzisz różnicy ale w spalaniu na pewno ją odczujesz... Sonda musi być!