Witam proszę o rade mianowicie po odkręceniu na zapalonym silniku nakrętki tej co się wlewa olej właśnie rzyga mi olejem i dymi tak jakby spalinami tak samo jest po wyciągnięciu bagnetu.Był u mnie potencjalny kupiec i po stwierdzeniu ze tak się dzieje od razu zrezygnował.Proszę o rade co to może być i z jakimi kosztami mam się liczyć?Powiem tak ze auto nie kopci,rura wydechowa ładnie wypalona,oleju trochę musiałem dolać po niespełna roku a przejechaniu około 8tys.Potencjalny kupiec powiedział ze może być wiele przyczyn takich jak uszczelka pod głowica,pierścienie ze najlepiej sprawdzić ciśnienie oleju ze kompresja gdzieś ucieka i coś tam jeszcze ale ja się zbytnio nie znam ja tylko jeżdżę i naprawiam ewentualnie jak coś się zepsuje a póki co nic mi się nie zepsuło no do tej pory proszę o rade!!