bodziotx

I prosze bardzo, teraz to mam problem. Na 99% moje kolpaki znalazly sie na allegro (bo koles z mojego miasta Koszalina wystawia i wystawil dzien po kradzierzy, a wiem ze takich kolpaczkow w Koszalinie malo) tak wiec dziwne zbiegi okolicznosci. BYlem na policji ale oczywiscie neta nje maja nawet nie moga sprawdzic i zbytnio nic nie zrobia bo nie mam oznaczonych, wiem ze byly w odpowiednich miejscach porysowane. Te z allegro sa na fotkach slabej jakosci ale widac rysy od spinek w tych miejscach co ja mialem (ale znow pewny na 100% nie jestem). Gliniarze radzili zeby sie ze sku... skontaktowac ze chce obejrzec towar przed zakupem ale koles sie kreci ze nie ma czasu i nie ma mozliwosci obejrzenia i nie moze zrobic lepszych zdjec (kreci ogolnie) Mam jego imie i nazwisko i wiem ze to zas... 16 letni szczur (juz na allegro sprzedal raz kolpaki na 100% robione). Nie wiem co zbytnio moge zrobic bo policja wyglada ze mi nie pomoze a takiego gnojka to bym nauczyl kultury tylko adresu nie mam ( a po nazwisku 4 jest w miescie). I chyba nic z tego nie wyjdzie. Szkoda ze nie mam znajomych w czarnych garniaczkach z czarnych bemek, lub Chucka Norrisa :)

No na lato mam zamiar alowki kupic, tylko poki co chajcu nie mam, a autko bez tych kolpaczkow to wyglada jak jakis żuk. No cholera strzela. A takie były łądne :cry2: http://www.bodziotxzdjecia.webpark.pl/bmw2.jpg

Witam. Moje autko to BMW 318IS 92'. Około miecha temu kupiłem musiałem wymienić sonde lambda, kupiłem wtedy zaminnik z allegro (odpowiednik boscha). Jak sie ślicznie okazało sonda była bublem i wogóle nie funkcjionowała. Wysłałem na gwarancji, na szczescie dostalem kase spowrotem, dziś kupiłem sondę w sklepie u mnie w miescie i jest to model NGK/NTK OZA624-E5, wyszło że jest to uniwersalna. Czy może mi ktos doradzić czy dobrze zrobiłem bo do wyboru miłem jeszcze uniwersalna boscha w tej samej cenie. I czy wogóle uniwersalne dobrze pracuje w betach, bo różne głosy słyszałem, że nie bardzo.

:evil: No co za społeczeństwo, nawet kołpaki w starej E36 jumają. Dziś rano do autka podchodze a tu coś ogołocone stoi. Ale jestem wk... Jakkoliwek zamierzam znowu kupić kołpaki bmw, i pytanie ile taki cuda moga kosztować (byc może pójdę u mnie na bazar w niedziele i jeszcze swoje znajde :cry2: ) i CZY zna ktoś jakiś sposób montowania kołpaków żeby tak łatwo nie było ich jumać. Ja miałem kołpaki na plastykowych tasiemkach zaciskowych i cholere dało, kolesie nożem se rozcieli i po sprawie. Z góry prosze o nie pisanie głupich cfaniackich odpowiedzi w stylu "Trza było samochód w garażu trzymać"

Witam. Dzieki za odp. Jesli chodzi o silniczek krokowy to raczej to wykluczam bo go przeczyszczalem i nic. Na cieplym silniku jak odlacze krokowca to obroty sie wyrownuja ale tylko na troche, wystarczy kilka razy dodac gazu i znow zaczyna falowac (choc troche mniej niz na podlaczonym krokowcu) a jezeli chodzi o szczelnosc to wlasnei mam taka mala szczelinke w gumie miedzy przeplywka a kolektorem. http://bodziotxzdjecia.webpark.pl/peknietyprzewod.jpg To jest zdjecie tej szpary. Nie wiem czy ona moze powodowac az takie bolaczki?

Witam. Mam autko BMW 318IS 92 . Mam taki problem. Od dluzeszego czasu bardzo faluja mi wolne obroty( i to falowanie o 500 - 1000 obr, cąłe autko wtedy drży jak oszalałe i bardzo dyszy, jkby miąło zaraz zgasnąć). Wielu ludzi mi juz roznie radzilo i bylem u kilku mechaników. Czyściłem silniczek krokowy i nic nie pomagało. Podlaczylem pod kompa i 2 błedy zaskoczenie - sondy lambda (a sondę wymieniłem na odpowiednik boscha uniwersalną 2 tygodnie temu). Pojechalem do boscha gdzie mi ta sonde wymieniali i tam zaczeli sprawdzac. po kolei, komp bledy 2 sondy, wzieli sie bezposrednio za sonde sprawdzali napiecei i co.. i kicha sonda umarała (a niby taka nowa) wyglada na to ze to szajs byl. Pytalem sie ziomow to mowia ze falowanie moze byc wlasnie od sondy. Wiec wysylam sonde z reklamacja do sklepu gdzie kupilem (wysylkowo) mam nadziej ze problemow robic nie beda. Tera jezdze bez sondy (falowanie ciagle jest, znajac moje szczescie to bedzie nadal jak nowa sonde wloze ). Auto bez sondy nadal mi świruje z tymi obrotami, czy to aby na pewno sonda jest odpowiedzialna za taka prace? Bo jeden mechanik mi powiedział że takie autka nawet bez sondy powinny chodzić równo. Jeden mechanik z boscha powiedzial mi ze jak wloze nawet oryginalna uniwersalna boscha to moze byc to samo bo bmw nie lubia uniwersalnych, natomiast kierownik serwisu mowi ze pelno uniwersalnych sprzedali do bmw i tylko raz kolesiowi przepalaly sie sondy ale kolo mial 2,5 litra. Wiec mowie ze przy 1.8 na 99% tak nie powinno byc. Tera to cholera wiem co zrobic? Mam nadzije ze dostane z wysylkowego zwrot kasy i wtedy kupie uniwersalna boscha na kmiejscu i bede mial gwarancje i wsio.

Witam. No i sie popie.. Co sie okazalo. Wyczyscilem silniczek krokowy, zero poprawy obroty nadal faluja. Podlaczylem pod kompa i .. 3 bledy jeden cholerny jakis kod 18 (cos moze byc ze sterownikiem) i 2 nastepne zaskoczenie - błąd sondy lambda. Pojechalem do boscha gdzie mi ta sonde (przypominam zamiennik, odpowiednik boscha) wymieniali i tam zaczeli sprawdzac. po kolei, komp bledy 2 sondy (no i ten 18 :evil: ) wzieli sie bezposrednio za sonde sprawdzali napiecei i co.. i kicha sonda umarała (a niby taka nowa) wyglada na to ze to szajs byl. Pytalem sie ziomow to mowia ze falowanie moze byc wlasnie od sondy. Wiec wysylam sonde z reklamacja do sklepu gdzie kupilem (wysylkowo) mam nadziej ze problemow robic nie beda. Tera jezdze bez sondy (falowanie ciagle jest, znajac moje szczescie to bedzie nadal jak nowa sonde wloze ) Tylko nadal jest taki motyw ze jak na cieplym silniku odlacze krokowca to broty sie troche uspokajaja. A teraz co z sonda. Jeden mechanik z boscha powiedzial mi ze jak wloze nawet oryginalna uniwersalna boscha to moze byc to samo bo bmw nie lubia uniwersalnych, natomiast kierownik serwisu mowi ze pelno uniwersalnych sprzedali do bmw i tylko raz kolesiowi przepalaly sie sondy ale kolo mial 2,5 litra. Wiec mowie ze przy 1.8 na 99% tak nie powinno byc. Tera to cholera wiem co zrobic? Mam nadzije ze dostane z wysylkowego zwrot kasy i wtedy kupie uniwersalna boscha na kmiejscu i bede mial gwarancje i wsio. Jak na razie to moja przygoda z BMW jest bardzo niciekawa :mad2:

Witam. Dziś bede jechał do warsztatu żeby mi przeczyścili silniczek krokowy, moze bym zrobil to sam tylko ustrojstwa nie moge odłączyć (doskonały dostep w silniku) i po drugie na dworze zimno a ja nie mam dostepu do garazu, to tam niewazne. Wazne to ze przez ostratnie 3 dni cholernie nasilily mi sie objawy falowania obrotow. Silnik teraz z podlaczonym silniczkiem krokowym faluje na zimnym i ciepłym i to o 1-1,5 tys obr/min. Przy parkowaniu to se nawet lubi zgasnąć :? . Jak odlacze krokowego na zimnym to obroty warjuja, po puknieciu w gaz spadaja na 400 obr i czesto gasnie, natomiast z odlaczonym krokowcem na cieplym silniku jest sprawa calkiem inna ladnie chodzi, spokojnie tylko czasem mu sie przytrafi falowanie o jakies 100-200 obr. Zauwazylem jeszcze ze mam male pekniecie na gumie kolektor-przeplywomierz. Jest to pekniecie przy zacisku od strony przeplywki, niby male gowno ale moze przez nie zasysac troche lewego powietrza ale raczej minimalne ilosci. Pytanie mam takie ile powinno trwac regenerowanie (namaczanie) krokowca, chce wiedziec zeby mnie tam mechensy nie zrobily i po 5 min oddali krokowca w tym samym stanie. Pozdro wszystkim i Szczęśliwego nowego.

Witam. Jeszcze nie czyscilem silnika krokowego, ale zauwazylem pewne zaleznosci i chce przedstawic w pelni stan auta. Po resecie (tym krotkim u mechanika) samochod z podlaczonym silnikiem krokowym faluje ale mało, dopiero po rozgrzaniu zaczyna lapac stara "zadyszke" i naprawde obroty mocna skacza (nawet o 1 tys. obr) . Skacza tez w ten sposob czasem na zimnym po mocniejszym dodaniu gazu, ale czesciej sa to male wahania (tez odczuwalne). Po odlaczeniu silnika krokowego na cieplym silniku samochod pracuje jak zloto rowniotko i bez zadyszek, ale gdy chce go odpalic na zimnym bez silnika to jest tragedia. Obroty na jalowym sa bardzo niskie, i nierowna praca. Po jednorazowym dodaniu gazu i puszczeniu gasnie calkowicie. I tak za kazdym razem. Jazda uniemozliwiona. Czy takie zachowanie wskazuje na jakąś inną wade. Dodam że wymieniałem sondę lambda 2 tygodnie temu, w serwisie boscha i oni niby ja sprawdzili i mowili ze dziala ok. Prosze o odpowiedz. pozdr. Bogdan

Pisalem ze po resecie kompa bylo lepiej. No wlasnie BYLO to tu dosc aktualne slowo . Bo teraz po jakichs 20 km wrocilo do pierdzielonego falowania o 1 tys obr. znowu masakrycznie dyszy :mad2: . Bede musial przeczyscic silniczek. Wiec pytanie, jak on jest tam zamontowany? Potrzebuje jakiegos specjalnego klucza? I jak dokladnie go czyścić (co można zamaczać a co nie)?

Witam bylem u mechanika. I sprawa wyglada tak. Jak juz wczesniej wspomnialem mialem wymieniana sonde lambda jakis tydzien temu. Mechanik rzucil okiem na silnik i powiedzial ze falowanie to wina bedzie silnik krokowy. Silnik byl cieply. Mechens sprawdzil i po odlaczeniu silnika krokowego samochod zaczal plynnie pracowac. Powiedzial ze chyba do wymiany, jak wspomnialem cos o przeczyszczeniu czy cos to mowi ze jak on wie to tylko sie wymienia (chyba nie jest takim specem). Ale powiedzialem mu o wymianie sondy w serwisie boscha to mnie sie spytnal czy komp byl restartowany. Z tego co wiem to w boschu nawet [BAD] nie ruszyli w strone zresetowania kompa. Wiec kolo wzial odlaczyl akumulator na jakies 8 min i podlaczyl i dzila zdecydowanie lepiej aczkolwiek jeszcze czasem mu sie zdarza falowanko. Teraz tylko nie wiem czy to resetowanie kompa bylo zrobione poprawnie. I czy jednak mozna cos zrobic z moim silnikiem krokowym i jak tu to calkiem wyleczyc? Prosze o pomoc.

No wlasnie niedawno wymienialem sonde lambda w serwisie boscha i byc moze oni cos spieprzli bo oczywiscie nie widzialem samego instalowania sondy. A obsluga w tym serwisie jest przyjazna jak GESTAPO. Teraz to nie wiem czy moge do nich pojechac i jakos na gwarancje sie powolac bo pewno bea chciali za sprawdzenie sondy kolejne 40 zł a na tlumik nawet okiem nie rzuca. I wogole to te obroty okropnie skacza nie tam troche jak mi skakaly od jakiegos czasu ale normalnie tak ze cale auto drzy i wyglada jakby zaraz mialo zgasnac.

Ludzie prosze ratujcie. Dzis pojechalem se autkiem troche w trase i wyszla kolejna usterka. Na wolnych obrotach (jak stoje) obroty cholernie falują, cały samochód się trzęsie i silnik ryczy. Ruszanie bez gazu ze sprzegla jest niemozliwe bop od razu sie dusi i gasnie. Obroty skacza na obrotomierzu od 500 do 1500. Pracuje cholernie nierówno. Zaznaczam tylko ze jezdzilem w ujemnych temp. Ale takie zachowanie samochodu to porazka. Odczuwam tez ze nie mam dostepnej pelnej mocy. Od zakupu nie wymienialem jeszcze zadnych swiec. Auto dobrze zapala. Falowanie wystepuje tera na zimnym i rozgrzanym silniku. Czy sprawdzenie i ewentualna wymiana swiec mi pomoze. Bo aktualnie sytuacja jest tragiczna. Dopisze tylko ze praca na wyzszych obrotach po dodaniu gazu jest bardzo dobra zadnych wahan. Bardzo prosze o pomoc

Witam. Wymieniłem sondę w serwisie boscha. Jeszcze za dużo nie jeździłem po wymianie, ale patrząc na szybko zdechającą wskazówkę poziomu paliwa to niestety chyba mój koszmar się sprawdza i nic nie pomaga wymiana sondy. Zauważyłem jeszcze jedną rzecz. Jak tera w zimie jeżdze to czasem mi obroty zaczynaja falować i to nie na biegu jałowym ale na 1 i 2 jak stoję. Czy to normalne w zimie? Może w tym siedzi mój problem z mega duuużym spalaniem. Jak obroty falują to wskazówka obrotomieża skacze o jakieś 200 - 400obr/min i silnik "dyszy" na szczęście nie gaśnie. Jeżeli ktoś wie o co może biegać to pomocy proszę.

Witam. Zamówiłem sonde z allegro http://www.allegro.pl/show_item.php?item=76981374 . Według danych aukcji i po kontakcie ze sprzedajacym dowiedzialem sie ze jest ona dokladnym odpowiednikiem sondy uniwersalnej boscha o nr 0258986503 . Zeby byc na 100% pewny to zadzwonilem do serwisu boscha i spytalem o zgodnosc sondy o tym numerze z moim autkiem 318 IS M42 '92 i powiedzieli ze taka wlasnie pasuje. Czy wie ktos moze cos wiecej o takiej sondzie, moze ktos taka ma? Jak sie spisuje, bo roznica w cenie z boschem (300 zł) jest znaczna a niby to samo. Mam nadzieje ze sie nie nadzialem na tej mojej oszczednosci :? Jezeli ktos wie cos o tej sondzie to pliz o rady.

Sprawdziłem sonde lambda w serwisie boscha. Wyszło że nie jest sprawna cos tam zbyt ubogą przepuszcza mieszanke (czy cos takiego) i kuka wodna trza bedzie chyba wymienic. Ale tez znowu mechens powiedzile ze gwarancji zadnej nie ma ze po wymianie mi cos pomoze. i tu mega zonk bo mi krzyknal 300 zł za sonde i 50 za instalacje Świec nawet nie wymienilem. Tera to musze na sonde kase wytrzepać. Jak na razie moja przygoda z BMW jest mega kosztowna :cry: chociaz takiejh przyjemnosci z jazdy to nie mialem jeszcze zadnym autkiem :lol: I wogóle jeden koleś mi polecił żeby póki co jak nie kupuje nowej sondy to całkowicie odłączyć starą I mówił, że spalanie bedzie mniejsze i wszystko bedzie OK. Czy to przypadkiem nie zwali mi czegos w silniku i czy rzeczywiście bedzie mniel palil?

Jutro mam zamiar wymienić świece zapłonowe (może to coś pomoże :? ) bo pytałem się poprzedniego właściciela i powiedział że świec nie wymieniał po sprowadzeniu auta ( a sprowadził go w maju) wiec mam wielka nadzieję że tu siedzi problem. Co o tym sądzicie? Jeśli ktoś ma jakieś inne dobre rady to proszę się podzielić :)

Spoko wiem ze tam 1 litr wiecej powinno byc ale wiem ze ludzie co maja takie furki to pisza ze maja w miescie 9-10,5 l/ 100 Pb95 a nie 13 i wiecej. czyli cos mi tu chyba nie gra. moze ktoś wie co to może być. Prosze o pomoc.

Witam. jestem nowym forumowiczem i mam prośbę o pomoc do klubowiczy. Mam BMW 318 IS z 92 roku , kupilem ja okolo miesiąca temu w idealnym stanie technicznym (tu mi się naprawdę udało) i udokumentowanym przebiegiem 153 tys. km. Z tego co sie dowiadywałem przed kupnem to autko z tym silniczkiem powinno palic w mieście coś koło 11 l Pb95 a mi tu wychodzi 13l i wiecej i trzeba powiedzieć ,że strama się jak mogę jeździć oszczędnie (wogóle go nie cisne) i tu taki wynik. Może ktoś z klubowiczów majacy takie autko lub znający się na tym mi podpowie co może być nie tak, czy może ten typ tak ma. Z góry dziex za odpowiedzi.