Witam! Jako że jest po zimie autko zaczęło stukać na nierównościach. Chcąc zwalczyć usterkę udałem się do znajomego mechanika. Pierwsze co przykuło moją uwagę to tylne lewe koło znacznie niżej "siedziało". Okazało się że sprężyna poszła..(pękła).. Jadąc, auto wydawało odgłosy jak jakby rura wydechowa była obluzowana albo nie trzymała się na gumie. Sprawdziłem , lecz okazało się że to nie to. Rura siedziała sztywno.. Znajomy nakierował mnie na pomysł , że może to być poduszka nad amortyzatorem? Co wy na to? Zależy mi na tym aby te autko doprowadzić do stanu sprzed zimy. ps. Amortyzatory są dobre! _______ Proszę o poprawne tytułowanie tematów, zapoznanie się z regulaminem i formatem tytułowania wątków na górze tego działu. Tym razem poprawiłem. mattiss