Mam dwa problemy z elektryką w touringu (316i, 1991). Pierwszy to niedziałający spryskiwacz szyby przedniej. Silniczek spryskiwacza jest sprawny, bezpieczniki OK, włącznik przy kierownicy też OK, a jednak nie daje się uruchomić spryskiwacza. Dodatni biegun silniczka jest cały czas podłączony tam gdzie trzeba (+12 V przez bezpiecznik). Uruchomienie spryskiwacza powinno polegać na zwarciu ujemnego bieguna do masy przez przełącznik przy kierownicy. Niestety, gdzieś po drodze między przełącznikiem a silnikiem połączenie się urywa. Przełącznik sprawdzałem i wszystko w nim jest OK, łącznie z podłączeniem masy. Pod kierownicą są jakieś kostki (złącza) - tam też wszystko wygląda tak, jak powinno. Którędy dalej idzie kabel do silniczka? Są tam jeszcze po drodze jakieś inne kostki? Dodam, że jeśli się zewrze minus silniczka z masą, to spryskiwacz się uruchamia, a wraz z nim wycieraczki - zatem ta część połączeń, która idzie od silniczka do sterownika wycieraczek nie ma przerwy. Druga sprawa: klakson. Przełącznik przy kierownicy działa prawidłowo, bezpieczniki w porządku, ale dźwięku nie ma. Nie sprawdzałem samego klaksonu bo nawet nie wiem, gdzie jest. Gdyby działał, to bym go namierzył na dźwięk:-) Gdzie szukać, jak zdemontować?