Skocz do zawartości

ona_kamila

Zarejestrowani
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ona_kamila

  1. jeżeli oddajesz auto w ręce dobrego mechanika to nie powinieneś się martwić o nic. Napewno robił to nie raz i posiada odpowiedni sprzęt i doświadczenie bo na warsztatach chłopaki często nie takie rebusy rozwiązują :cool2: a każdy szanujący się warsztat pokrywa koszty naprawy i części jak im czasami zdarzy się coś spieprzyć
  2. Demontaz głowicy zacznik od zdjęcia okablowania silnika,przewodów wysokiego napięcia i wszystkich wtyczek w gornej części silnika.Następnie odkrec kolektor wydechowy i dolotowy ,sciąganie razem z kolektorami było by możliwe ale bardzo utrudniło by cała sprawe a i tak do obrobki trzeba je odkrecic.Po demontazu gornej częsci kolektora dolotowego zdejmij listwe wtryskiwaczy,nalezy potem pamiętac o założeniu zabepieczen na wtryskiwacze bo jesli sie o tym zapomni to leje sie paliwo poprzez gorne otwory.Jak klolektory sa zdemontowane to zdejmujemy napinacze łancucha i koła rozrzadu najlepiej wczesniej zaznaczajac sobie punktakiem ich polozenie(nie bedzie wtedy problemu z ustawieniem rozrzadu).Wszystko układamy tak aby w przykrecic podczas montazu w tych samych miejscach. Głowice najlepiej sciągac w dwie osoby aby nie uszkodzic dolnej płszczyzny.Następnie ze sciągniętej głowicy zdemontuj wałki rozrzadu i jak masz potrzebę to oddaj do obrobki.Jesli wałki sa zalozone wystaja zawory i nie mozna jej splanowac.Podczas demoztazu wałkow nalezy zabezpieczyc regulatory hydrauliczne najlepiej kawalkiem sznurka przykładajac go mocno od spodu i sciagając wałki razem z listwa.
  3. Przeanalizowałam wstępnie cały artykuł i znalazłam w końcu to czego szukałam, podziękowania dla autora :cool2: dzisiaj dopiero znalazłam te forum i jeszcze nie jestem obyta, ale powoli się wkręcę :mrgreen:
  4. dzięki za naprawdę dobry link, na pewno bardzo mi pomoże. Zaraz biorę się za szczegółowe czytanie. Później dam znać co i jak. Wiem że buda jest na 100% od dwu litrówki a silnik jeszcze nie wiem do końca ale mam nadzieję że zaraz się dowiem :lol:
  5. Mam e36 1.8is i koszty nie są wielkie. Bałam się dużego spalania, drogich części itp ale to jakiś chory stereotyp. Wcześniej miałam eskorta 1.4 i mimo że mniej palił to i tak 10 razy większe koszty ponosiłam bo byłam stałym klientem na warsztatach (ciągle jakieś felery w przednim zawieszeniu, dziurawe drogi itp) do bmw nie dokładam prawie wogóle oprócz płynów, oleji i porządnych laczków :wink:
  6. Niewiele znalazłam na temat różnic. Próbowałam porównywać zdjęcia obydwu silników z tego samego roku jednak na pierwszy rzut oka wydają się identyczne. Mam okazję kupić silnik z 94r, elegancki bez wycieków 130tys przebiegu przywieziony z niemiec. Mam wątpliwości ponieważ osoba która sprzedaje uważa że to silnik 323i 170km jednak buda auta jest od 320. Samochód nie posiada żadnych oznaczeń (jest to dokładnie tylko przód samochodu bez szyb i prawie bez karoserii). I teraz nie wiem czy sprzedawca kłamie i zawyża pojemność bo wie że 320i by mnie nie zainteresowało, czy jest to ten silnik którego szukam bo przecież poprzedni właściciel mógł zmieniać silnik na większy. Dlatego szukam info jak odróżnić te silniki bo nie chce wierzyć na słowo sprzedawcy.
  7. Witam, planuje zmianę silnika z 1.8is na 323i. Jednak wielu sprzedawców np na allegro podpisuje silniki 320i jako 323i. Jak odróżnić te dwa silniki na pierwszy rzut oka? Jakieś charakterystyczne cechy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.