Skocz do zawartości

paździoch30

Zarejestrowani
  • Postów

    52
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez paździoch30

  1. więc jeśli chodzi o stan oleju to był troche nad minimum. a wymiana ma być za 1000 km wiec jeśli nawet wypiła to w normie. nie zauważyłem gwałtownego wzrostu zurzycia oleju. co do jakości oleju to zalewam moją bunię castrol edge sport 0w40 więc żadne beczkowe rozlewajki. dbam o olej bo lubie "ostro pokręcić" silnik w zakrętach, a bez dobrej ochrony olejowej silnik by tego nie wytrzymał. to moja 4 bunia. wczesniej mialem 3 e34, wszystkie 2,0 tylko pierwsza miala silnik m20 (12v) i nie spotkałem sie z opisywaną przypadłoscią odmy. wieczorem kolega podrzuci mi lapka to sprawdze carsofetm co tam pokaże. po przeczytaniu kilkudziesieciu wątków na forum podejrzewam jeszcze którąś z sond lambda..... moze przeklamywać odczyt i kom dostaje złe parametry... napisze wieczorem co pokazał carsoft dziękuje za link i za odpowiedz
  2. na oczątku witam wszystkich miłośników buni. od pół roku jestem szczęśliwym posiadaczem 528i e39. ostatnio moja bunia zaczęła dziwnie "chodzić" tzn tak jakby nie wszystkie cylindry pracowały, a z tłumika wali parą. czasami to ustaje i auto pracuje normalnie. sprawdzając metodą prób i błędów rózne rzeczy "pod maską" zauważyłem że gdy odkręciłęm korek wlewu oleju silnik gaśnie, (gdy jest zimny) lub słychać dziwne metaliczne stukanie z góry silnika "gdy jest ciepły) dziś jest niedziela wiec zgodnie z przysłowiem, że niedzielna praca w g.....o sie obraca nie zaglądałęm zbyt głęboko pod maskę. ale co ciekawe, gdy dolalem oleju wszystko ustało. nie wiem na ile to załuga moich "zdolności manualnych" a na ile do tego przyłużył sie dolany olej. pozdrawiam i czekam na sugestie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.