Bmw 318 91r. w wiec tak, jazdzilem w srode zajechalem do kolesi zgsiłem auto poszłem do niego, po wyjsci od niego nie chciał zapalic. prubowalismy na pych tez nie zapalił. Ulice dalej był mechanik wiec postanowilismy zaciągnąc do niego, w połowie drogi do mechanika samochód zaplił, wiec dałem spokój z tym mechanikiem. Wczoraj znowu skubany nie chciał zapalic.Panowie pomocy co to moze byc. Jestem słabym mechanikiem, wiec wchodzi w gre tylko mechanik. Auto jest przerobione na gaz. Mieszkam w malym miescie wiec dobrego mechanika do bmw moge nie znalesc. Poradzcie cos co to moze byc.Rozrusznik kreci, iskar jest. Czasami jakby łapał i chciał zapalic ale pozniej znów tylko kreci rozróznik i nic.