Skocz do zawartości

Maciek013

Zarejestrowani
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maciek013

  1. Może i też jest ważna. Ale osobiście akumulator rozpinałem z 10 razy i w tak banalny sposób (jaki opisałem powyżej) kasuje się świecącą trakcję i abs. Pozdr.
  2. Wiem, że jest znacznie za późno jeśli chodzi o moją odpowiedź, ale może komuś się kiedyś przyda. Po odpięciu akumulatora (świeci trakcja i abs), na odpalonym silniku skręć maksymalnie koła najpierw w lewo a następnie w prawo (kolejność nie istotna). Wszystko ładnie gaśnie na desce rozdzielczej. Pozdrawiam.
  3. Ok, dziękuję za pomoc. Pozdr.
  4. Witam forumowiczów. Posiadam E53 (2002r) 4.6is. Na chwilę obecną założone 275/35/20 (przód) i 315/35/20 (tył). Na zimę planuję zmniejszenie obręczy na 18" Czy felgi z tych aukcji będą pasować do mojego IKSA? http://moto.allegro.pl/orginalne-felgi-do-bmw-18-cali-x3-x5-x6-okazja-i2550075245.html http://moto.allegro.pl/bmw-x3-e83-x5-e53-e90-komplet-zima-idealne-i2523131083.html Celem uzupełnienia. Zadałem pytanie sprzedającym (ale narazie oczekuję na odpowiedź). Pozdrawiam Maciek
  5. Cześć. Zakładam nowy wątek bo nie znalazłem odpowiedzi nigdzie na forum. Mam taki mały problem. Miałem ostatnio spotkanie z sarną. Uszkodzenia przodu, błotnika, zderzak itd. Jednak uszkodziłem również lampę prawą. Lampa jest (była) oryginalna ksenonowa (soczewka) samopoziomująca się. Uszkodzony został również żarnik. Za niedługo będą oględziny. Czy mam zaznaczyć rzeczoznawcy jaki to był rodzaj lampy (żeby czasem nie wpisał mi w kosztorys lampy zwykłej lub sterowanej manualnie). Czy te lampy mają jakąś specjalną nazwę (taką fachową) i jak wygląda sprawa żarnika i przetwornicy. Czy ona też mogła uszkodzić się przy uderzeniu? Może ktoś kiedyś spotkał się z podobnym problemem. Za jakiekolwiek uwagi będę wdzięczny. Pozdrawiam Maciek
  6. Nie, nie. Na luzie czy takiej "przegazówce" jak na Twoim filmiku to u mnie jest cichutko. Tak miałem w E46 poprzedniej. Taki dźwięk + "telepanie" silnikiem. Wymieniłem wtryski i już było ok.
  7. Aha! Byłem u mechanika i to co powiedział mi (narazie tak pobieżnie). Po dolaniu STP, który ma właściwości wyjaławiające, zaworki, które są w pompowtryskach zostały odtłuszczone. Powiedział, że to minie po jakimś czasie, trzeba tylko trochę pojeździć (czytaj: trochę razy zatankować i wyjeździć to). Zobaczymy jak będzie... Pozdr.
  8. Cześć. A na co to wygląda? http://www.allegro.pl/item914574386_bmw_e46_pompowtryskiwacze_150_koni_4_sztuki.html
  9. Tak, 150KM. Ale już tam odpisywałem jednemu forumowiczowi, że to na wtryski na 99% nie wygląda. Auto bez problemu odpala. W poprzedniej E46 jak miałem wywalone pompowtryski to na luzie telepało silnikiem (bo faktycznie lały). Po wymianie problem ustąpił. U mnie (w tej obecnej E46) na luzie równiótko pracuje, bez zastrzeżeń. Jedynie to cykanie na "2" i "3", kiedy gwałtownie przyspieszam, powyżej 2,2 tys.obr. Też na 200% nie mogę powiedzieć, że to po STP - może to tylko dziwny zbieg okoliczności. Bądź co bądź zimowe temperatury w tym roku dały w kość niejednemu pojazdowi. Może to jakieś błędy. Na komputer muszę podjechać, ale teraz to kolejki duże jak fix. Pozdr.,
  10. Cześć. Dzięki za sugestie. Ale wtryski na 99% odrzucam jako przyczynę, bo miałem już kiedyś w innej E46 padnięte wtryski, to zachowanie auta jest zupełnie inne. "Telepie" silnikiem na biegu jałowym (zalewa go paliwo, nie nadąża przepalać). W innych samochodach jak miałem coś z wtryskami to tylko na luzie, albo drgania były całego silnika, albo potrafiło zdusić go, bo nie przepalało podawanje dawki. U mnie objaw występuje tylko przy dodawaniu gazu i to już pow. 2 tys obr. A przy takich obrotach samochoód zapewne przepala tą dawkę paliwa, którą dostaje. Jeszcze raz dzięki Pozdr.
  11. Cześć. Mam następujący problem (przepatrzyłem chyba już wszystkie wątki na tym forum i nie znalazłem odpowiedzi, więc zakładam nowy). Jestem laikiem i średnio znam się na mechanice, więc proszę zrozumcie mój opis poniżej. Chcę tylko wiedzieć, czy to coś poważnego, czy powinienem jak najszybciej jechać do mechanika. Ta druga opcja jest mi trochę nie na rękę bo auto potrzebuję regularnie do jazdy i nie mogę sobie pozwolić straty jednego czy dwóch dni na "przegląd" samochodu, jeżeli to nie jest konieczne. Posiadam E46 / 320d / 150KM z 2002r. Ostatnio skusiłem się i dolałem do pełnego baku specyfik STP do czyszczenia wtrysków (niebieska butelka). Efekt jest taki, że podczas jazdy coś cyka (przynajmniej 3 cyknięcia na każdą sekundę). Ale cyka w momencie kiedy przyspieszam i obrotomierz pokazuje od +/- 2,2 obr. (najgłośniej na "2" i "3", trochę ciszej na "4" i "5"), czyli +/- od momentu kiedy włącza się turbina. Znajomy powiedział mi, że uzdatniacz "za bardzo" spełnił swoje zadanie i coś przeczyścił. Zalecił mi dolanie ropy znowu do pełna (bez uzdatniacza) i powiedział, że ten stukot (cykanie) za jakiś czas samo minie, kiedy znowu uzbiera się tam jakieś zabrudzenie. Cykania nie słychać w ogóle, kiedy puszczę pedał gazu, a samochód ma jeszcze ponad 2,2 tys. obrotów. Za wszelkie sugestie będę wdzięczny. Być może ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem w swoim samochodzie. Pozdrawiam Maciek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.