
pawelupt
Zarejestrowani-
Postów
22 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez pawelupt
-
Dzisiaj znowu zrobiłem przejażdzke, i bez termostatu wróciło wszystko do normy (tylko musi troche dłużej pochodzić zanim sie nagrzeje) temperatura w normie. Z nawiewu wieje gorącym. Na korku od oleju i bagnecie ani śladu tego 'masła', na bagnecie czysty olej...w zbiorniczku wyrównawczym nie widać bąbelków. pompa chodzi i chłodnica jest drożna bo leci strumień z kanalika i to dosyć pokaźny
-
Wczoraj wyjałem termostat, zalałem płynem wlało sie ok 6litrów. odpowietrzyłem. Silnik nagrzewał sie znaznie dłużej ale pochodził ze 20min i wskazówka była na 90 stopniach. Z nawiewu zaczeło wiać wkońcu gorące powietrze...przejechałem sie jakies 10km i temp. nie wzrosła...to oznacza zły termostat?? czy sa jakies inne możliwości.??
-
a jak sprawdzić czy jest drożna ? Nigdy nie lałem do niej wody, zawsze płyn...
-
No więc próbawałem odpowietrzyć na wszystkie możliwe sposoby...i nic. Dalej łapie wysoką temp. z nawiewu wieje zimne powietrze, dodatkowo zauważyłem że chłodnica jest ledwie ciepława...
-
Jutro spróbuje jeszcze raz odpowietrzyć i napisze jaki efekt...
-
dodał że jak samochód jest zapalony to te dwa węże od chłodnicy są strasznie twarde, po zgaszeniu powoli miękna
-
tak, chodzi ok 15min na biegu jalowym i zaczyna rosnąć, a z nawiewu dmucha dalej zimne powietrze
-
A mógłby to być zawór od nagrzewnicy? np. Zepsuty i nie otwierajacy się ??
-
Witam posiadam BMW jak w temacie. ostatnio pękł mi przewód chłodzący odmę. Wylało sie troche płynu, dojechałem do domu, przewód wymieniłem dolałem płynu, układ odpowietrzyłem a bmw dalej łapie wysoką temp. po uchylenie odpowietrznika z koreczka wydobywa się para...dodatkowo mimo tego że ogrzewanie jest ustawione na full, nie ma grzania. Wisko wygląda na dobrze działające, obieg wody jest czyli pompa raczej tez ok, oba przewody są gorące wiec termostat się otwiera. Co może być przyczyną? Uszczelka pod głowicą?? (raz już robiłem uszczelkę, jakiś rok temu.)
-
i to mogłoby byc tez przyczyna łapania lewego powietrza ?
-
przyczyną wyrzucania oleju okazał sie przewód Odmy. Juz nie wyrzuca. Ale dalej gasnie na niskich obrotach i nierówno chodzi, a w kabinie słychac syczenie tak jakby lewego powietrza podczas puszczania gazu, co to moze byc?
-
Wymieniłem przepływomierz, po odpieciu jak zapale samochód chodzi na wyzszych obrotach (ok.2500t.) ale równo i jak podczas pracy zakreciłem go spowrotem obroty sie unormowały i chodził ładnie, z tym ze zauwazyłem malutki wyciek oleju spod bagnetu, zgasiłem samochód i jak zapaliłem ponownie z lekko uchylonym bagnetem zaczeło wywalac olej i wróciły wszystkie objawy
-
Kolego mógłbys jakoś jaśniej wytłumaczyc gdize ten przewód się znajduje?
-
Wygląda na szczelny, ale mimo wszystko dlaej słychac głosne syczenie w tym miejscu
-
Witam, od dwóch dni moja bunia sie dziwnie, zachowuje...Silnik Chodzi nierówno i drży. Podczas dodawania gazu, słychac spod maski głośne syczenie w okolicach odmy i serwa od hamowania, a na wolnych obrotach silnik wogóle nie chodzi, od razu gaśnie, trzeba trzymac gaz, a kiedy sie nim jedzie, od czasu do czasu hamulec zachowuje sie jakby samochód był zgaszony, na postoju kiedy obroty obnizaja sie prawie do 1000obr/min i jak naciskam regulurnie hamulec samochod nie gasnie tylko obroty falują...Jestem troche laikiem w tej dziedzinie i prosze o pomoc. Samochód posiada instalacje sekwencyjna lpg.
-
wysuszyłem przewody, swiece, czyjnik połozenia wałka rozrządu...i wszystkie inne elektryczne rzeczy które były na wierzchu i po złożeniu ładnie wczoraj zapaliła...alee dzisiaj rano znów problem sie powtórzył, przewody i swiece wymieniane jakies 50t km temu ok (1,5 roku)
-
witam. Ostatnio przejechałem sie po miescie bardzo ulewny deszcz i na drogach były ogromne kałuże, nie mam dolnej pokrywy silnika...dojechałem normalnie do domu, ale od tamtej pory gdy chciałem go rano odpalic, no nie dało rady, dopiero gdy kolega przyjechał drugim samochodem odpalilismy ja na zaciąg, co też nie było łatwe, strzelala prychała ale wkońcu zapaliła, pochodziła troche złapała temp. i póki była ciepła paliła normalnie...nast. dnia rano to samo dopiero na zaciag...dzisiaj to samo, z rozrusznika tylko tak jakby załapywała ale zapalic nie chce...co może byc przyczyną ?? proszę o Pomoc! BMW posiada sekw. inst. gazowa z bezposrednim wtryskiem ciekłego gazu i odpala tylko i wyłacznie na benz.
-
Tak, tak samo jak na benzynie jak i na gazie....
-
spalanie wzrosło z 10l/100 na ok 15l/100km...
-
Niecałe pół roku temu wymieniałem uszczelke pod głowicą, głowica była planowana sprawdzona szczelność i sprawdziłem wszystko także to raczej odpada...z układu chłodzenia też niecałe pół roku temu wymieniłem pompe wody i wisko i działa jak należy nic sie nie grzeje. on nie faluje bez przerwy, tylko powiedział bym 'czesto', waha się pomiedzy 800 a 1000 obr/min, objawy które opisałem nie wystepuja bez przerwy, momentami chodzi jak nalezy...
-
Problem polega na tym ze od jakiegoś czasu (3-4dni) Bmw zaczeło się dziwnie zachowywać. Mianowicie kiedy zapalam silnik, przez chwile jest normalnie, a zaraz obroty zaczynają falować silnik szarpie, słychać dziwne odgłosy z tłumika, gdy naciskam gaz do końca nie chce tak jakby sie na obroty wkręcic trzeba odczekać dobrą chwile i przytrzymać ten gaz. Jak jade to samochód nie ma siły, Cieżko ją rozpędzić do wiekszej predkości, i do tego pali bardzo dużo. Mam Lpg, sekwencje z bezposrednim wtryskiem gazu. do tej pory spalała 10l/100 a teraz coś około 16-17/100km. Proszę o pomoc...
-
miałem ostatnio mały wypadek, mianowicie wjechałem na taki kwietnik z bruku. wygiął on drązek stabilizacyjny, koło od pompy wspomagania i drązek kierowniczy, wymieniłem wszystko na sprawne częsci. Ostatni wymieniłem drążek kierowniczy wraz z końcówką...nie ustawiałem zbieżnosci, teraz wspomaganie zaczeło dziwnie chodzić, przerywa, jak obracam kierownicą to momentami chodzi lekko a momentami troszeczke ciężej, sprawia wrazenie jakby przeskakiwała...powiedzcie mi czy to moze być przez nieustawioną zbieżność czy moze coś innego padło? Jestem studentem, nie mam za dużo kasy, chce dojechać do domu jak najmniejszym kosztem i proszę o pomoc.