aRTEK60

Nie o ten silniczek w sumie chodzi, ale może po prostu te typy tak mają. Mi ta pompka pracuje do 1minuty maks po wyłączeniu silnika. No ok, może nie wybuchnie;)

Dlaczego spamer?? Bo pytam?? Trochę wyrozumiałości. To, że jestem lamer w marce, nie znaczy, że spamer.. Nie rozumiem po co te złośliwości. Jeśli uważasz, że mój post jest nieciekawy, lub nie potrafisz pomóc, to nie pisze nic. No chyba, że zbierasz punkty.. wtedy każdy post na wagę złota.. Przy okazji odnosząc się do pozostałych komentarzy, to w profilu mam e60 530 bo to właśnie dzisiaj zakpiłem i na 530 się nastawiałem od początku. 520 i 645 mnie zaciekawiła i dlatego o nią zapytałem. Co może w tym śmierdzieć? A to, że tu wpisałem tego posta w e39, to fakt, mój byk:/ Ale gubię się jeszcze w tych oznaczeniach:/ Jak napisałem, to moje pierwsze BMW, więc też moglibyście okazać trochę zrozumienia a nie zaraz besztać, że spam, że śmierdzi itp.. :/ Nie nastraja to optymizmem gdy szuka się pomocy wśród doświadczonych użytkowników, a zamiast tego dostaje się obłuchem po głowie.. Dzięki za te guzy.. :cool2:

.

Witam. Piszę, bo mam problem natury braku wiedzy na temat marki BMW:( Otóż od x czasu jeżdże marką audi i w tym roku postanowiłem zakupić BMW. Obejrzałem dwa modele, które spodobały mi się, ale w każdym coś mi nie grało. Otóż pierwszy to BMW 520d, ten z linku: http://www.hotmoto.eu/P-467,BMW-Seria%205%20-%20520.html Bryczka pierwsza klasa, przyjemna w prowadzeniu, wygodna, ale coś mi nie grało gdy przyspieszałem. Mianowicie miałem wrażenie, że silnik ma wyższe obroty niż powinien mieć przy danej prędkości.. Wcześniej nie jeździłem automatem, więc zgłupiałem. Sprzedający twierdzi, że wszystko jest ok, a czy jest? Wiem, że trudno to tak ocenić, ale może ktoś wie czym grożą ewentualne wysokie obroty w automacie? Dodam, że to automat nowej generacji. Wolałbym nie wpaść w koszty po zakupie Drugie BMW, to: http://www.hotmoto.eu/P-434,BMW-Seria%206%20-%20645.html Wypasik jak trzeba i manual, który mi bardziej odpowiada, ale pytanie o alusy, ponieważ tam prawie felgi po jezdni jadą;) czy przypadkiem po kilku tygodniach jazdy na naszych drogach, nie tylko opony będą do wymiany ale i falgi?? W życiu na tak cienkich kapciach nie śmigałem i boje się, że przyzwyczajenie do większej gumy doprowadzi do katastrofy już w pierwszym tygodniu Co Wy na to? A i przy okazji, syn uparł się, że też chce BMW.. Ale zrobił dopiero prawko, czy takie cosik z linka, to dobry pomysł, żeby nauczyć się śmigać i nie płakać w razie stłuki?: http://www.hotmoto.eu/P-476,BMW-Seria%203%20-%20320.html Nie chciałbym też wkładać nie wiadomo ile w samochód, a nie wiem jak z niezawodnością tego rocznika. Dzięki bardzo za wszystkie sugestie i sorki za być może infantylne pytania Pozdrawiam