WItam. Dzisiaj byl dzien pełen wrazen w warsztacie...Wymienialismy to koło..Odpalajac auto juz poczulem roznice...oczywsicie na lepiej...;) Nie rzuca tak jak wczesniej...Jednak moja radosc nie była dluga..od razu po odpaleniu znowu slychac ten turkot...;/;/;/;/;/Juz byly mysli o najgorszym... wale silniku itp...podnieslismy z powrotem auto i odpalilsimy, ze skrzyni to tyrrkotanie dochodzi i roznosi sie po całym aucie...Doszlismy do wniosku ze skrzynia do wymiany, pojechalem do znajomego i kupilem jego skrzynie( mial tez 320d ale rozbil sie ). Jutro skrzynia bd wkladana...Mam nadzieje ze ucichnie ten dzwiek...;/ Mogł uszkodzony dwumas i sprzeglo uszkodzic skrzynie ??