Skocz do zawartości

dobry

Zarejestrowani
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez dobry

  1. No i mnie dopadło... :(

    Z dnia na dzień dach przestał działać. Po naciśnięciu przycisku dach odryglowywał się, szyby opuszczały (miganie czerwonej lampki) i koniec. Przyczyną oczywiście były kanały drenażowe, które przez 13 lat zatkały się i sukcesywnie zniszczyły silnik hydrauliczny. Staram się nie jeździć w deszczu a zimą auto stoi w garażu. Kilukrotnie nawet probóbowałem udrożnić te kanaliki.

    Kiedyś na allegro zapisałem sobie telefon do firmy, która ogłaszała się , że naprawia takie usterki. Szybki telefon i dzisiaj już byłem u nich. Moja diagnoza potwierdziła się. Czas naprawy około 3,5 godziny. Mają na miejscu zregenerowane pompy, swoją uszkodzoną po wymianie trzeba zostawić. Koszt 900 pln netto. Okolice Ostrołęki, miejscowość Czerwin - 100 km od Warszawy. Mówią, że w sezonie wymieniają 2-3 miesięcznie, był nawet ktoś z Czech i że do tej pory nikt nie wrócił z reklamacją. Ja w każdym razie polecam. Mam nadzieję, że na następne 13 lat mam spokój .

    Dla potrzebujących telefon do nich 696903123.

  2. Moim zdaniem przy regeneracji Turbosprężarki źle zostało wyregulowane cięgno od "gruszki" , która podciśnieniowo steruje zmianą geometrii kierownic w turbinie. Za późno zaciągane są żaluzje i dlatego do 2 tysięcy nic się nie dzieje. Zaczął bym od tego, no i zawory.
  3. Piszesz , że miałeś motor 218 konny a wsadziliście 231 konny z turbosprężarką ze starego silnika. Z tego co wiem, niektóre silniki 218 konne, te z początku produkcji, miały turbosprężarki GT 2260 z podciśnieniowym sterowaniem "geometrią" a w motorze 231 konnym odbywa sie juz to, poprzez starowanie elektroniczne. Może w tym jest problem ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.