Tez stawiam na uszczelki, choc dodatkowo moze to byc klapa bagaznika. W zeszlym roku trzeszczalo mi cos raz z przodu (przysiegalbym, ze z przodu--tak mi sie wydawalo), potem z tylu (tez tak sie mi wydawalo). Dealer grzebal i grzebal i w koncu zaczal od ustawilenia plastikowych zderzakow na klapie bagaznika. Wydawalo sie, ze sprawe zalatwil. Ale skrzypienie pojawilo sie znowu, choc troche inaczej brzmialo tym razem. Wiec znowu do dealera, ktory tym razem wyczyscil i nasmarowal uszczelki po obu stronach, lacznie z gorna krawedzia szyby. I trzeszczenie zniknelo. Pisze, ze czyscili i smarowali, bo bylem kilka razy u tego samego dealera w tej samej sprawie. Raz mowili,ze czyscili, potem ze smarowali, potem znowu czyscili lub smarowali. Chodzi widocznie o jakies "stiction" ktore sie pojawia i pewnie trzeba zmienic stan powierzchni w krytycznych miejscach. Wiec czyszcza i smaruja.