
cisiel
Zarejestrowani-
Postów
73 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez cisiel
-
Spoko dałem radę :) dzięki za dobre rady :) poprosiłem sąsiada z garażu i przyspawał mi nakrętkę i poszło :) rozebrałem to wszystko ,wybiłem półoś itd . Ale teraz mam problem z tuleją pod progiem ,wyjąłem ta tuleje i próbuje wprasować nową :) wziąłem takim sposobem ,dwie duże podkładki i pręt gwintowany :) i pręt nie daje rady , urywa się :) nawet śruba niby hartowana też się urwała . połowę jakoś poszło. No i się zastanawiam czy są jakieś śruby które takie obciążenie wytrzymają ? niby widziałem takie specjalne urządzenia do demontażu i montażu tulei, własnie podobnym sposobem gdzie opiera się to na śrubie czy tam pręcie gwintowanym .Skoro to sprzedają to chyba daje radę ? a u mnie wszystko się rozlatuje . Macie jakiś patent na to ? są jeszcze jakieś mocniejsze śruby ? myślałem o wymontowaniu wahacza ale nie wiem jak odpiąć linkę od ręcznego ,bo tylko to mnie dzieli od wzięcia tego wahacza do kogoś kto ma prasę, jak macie jakieś pomysły to prosił bym o pomoc :) pozdro :)
-
Tak się jeszcze zastanawiam ,co tu trzeba będzie wymienić.Na pewno półoś ,felga, dolny wahacz ten taki cienki bo jest pokrzywiony strasznie.Autem uderzyłem bokiem w krawężnik ,raczej dolną częścią koła.ale zastanawiam się czy ten odlewany duży wahacz który jest przykręcany do progu też trzeba będzie wymienić ? na oko nie widać że jest krzywy ,ale mam wątpliwości . Co do półosi to skąd mam wiedzieć jaką kupić ? wiem że dyfer to mała głowa, auto z abs i asc ,widziałem różne wersje tych półoś i już głupi jestem jaką kupić.
-
Tak jak mówisz :) kluczem oczkowym .Mam klucze dobre ale są to nasadki i nie podchodzą za mało miejsca no i próbowałem tym oczkowym i tak jak widać .
-
Witam , miałem ostatnio przygodę z krawężnikiem i potrzebuje wymienić wahacze itd , ale mam problem z ich odkręceniem ,śruby ani drgną ,dostęp też nie za fajny ,jedną śrubę mam trochę objechaną , ma ktoś może jakiś pomysł co z tym zrobić ? Będę bardzo wdzięczny za pomoc :) A tu fotka tego http://img853.imageshack.us/img853/5632/dsc0042uf.jpg
-
No więc tak ,to co wylazło na kompie . 14- czujnik temperatury powietrza zasysanego Niski 21- VANOS : błąd elektryczny 212- VANOS: zablok mechaniczne 203- Limit kontrolny sondy lambda,cylinder 4-6 55- Faza wyjściowa dla podgrzewanej sondy lambda,czujnik 2(cylinder 4-6; przed katalizatorem) 83- czujnik wału korbowego 8- czujnik przepływu masy powietrza 25- Faza wyjściowa ,grzanie sondy lambda,sonda ,cylinder 1-3 przed katalizatorem. Powychodziło tego jak grzyby po deszczy. Mam jechać jeszcze jutro na kompa,i zobaczy jeszcze drugi raz co powyłazi .
-
Niestety żadnego nr.nie mam.Byłem niby w dość renomowanym serwisie bmw ,ale chyba już tam nie pojadę.Wszystko mam spisane na kartce długopisem :) A pan w serwisie stwierdził że może być to nawet od czujników abs ?? Chyba że rzeczywiście ma to coś wspólnego a nie wiem :) Na dniach znowu jadę na kompa ale teraz gdzie indziej . Ale dzięki za zainteresowanie :) pozdro :)
-
Sonda wymieniona na dedykowaną do tego modelu,i nadal te objawy występują .Wymieniony fitr paliwa. Przepływka sprawdzona,jeździłem z odłączoną i to samo.Wyszedł na kompie błąd elektryczny vanosa ,z tego co wyczytałem na forum, to będzie to cewka elektrozaworu vanosa.Ale czy te objawy są winą tego czegoś ? .Sprawdzałem jeszcze fajki od świec, są już trochę sparciałe ale bez pęknięć,ale chyba je wymienię na nowe.Wydaje mi się że jeszcze nikt nie odkręcał cewek i nie zaglądał do świec.Każda jedna śruba przy odkręcaniu strzelała jak by nie była nigdy odkręcana ,dziwne.
-
No to mi spadł kamień z serca :) dzięki za info :D
-
A jeśli odkręcam korek od oleju i silnik kuleje i zaraz gaśnie ? Bo właśnie tak się u mnie dzieje,wydaje mi się że kiedyś nie gasł.
-
Najczęściej zalewam do połowy ,więc to raczej nie to. Czujnik też chyba odpada bo na kompie wszystko jest ok. Myślę czy by nie jakiś problem z cewką ? No ale za bardzo się nie znam .
-
No więc tak ,byłem na kompie.Jeśli chodzi o czujniki wszystko jest ok.Okazało się że miałem pęknięty mieszek (rura z przepustnicy) ,zostało to wymienione ale objawy nadal występują .Więc co to może być ? Aha wyszło jeszcze że nie działa druga sonda katalizatora .Nie wiedziałem że są dwie,czy może mieć to wpływ na to co się dzieje ? Jeszcze raz opisze dokładnie co się dzieje. Na zimnym silniku zawsze wszystko jest ok .Ale gdy silnik się rozgrzeje to w czasie jazdy chce zgasnąć.Potem zaczyna się dziać coś dziwnego z silnikiem,obroty nie chcą skoczyć powyżej 2,5 tyś obrotów.Silnik też dziwnie pracuje,silnik zaczyna lekko drgać co czuć w aucie,dźwięk silnika też jakiś trochę inny.Gdy zgaszę silnik i zapale ponownie, bywa że wszystko wraca do normy,i po paru minutach znowu to samo.Będe wdzięczny za porady .
-
Musze jechać na kompa ,nie mam zbytnio czasu ,ale jak pojadę to napisze co i jak :)
-
Dzięki za rady.I jeszcze dodam że działo się to gdy silnik był ciepły,znaczy się gdy wskazówka temperatury była w pionie.Ogólnie robię krótkie trasy i przy zimnym silniku się to nie działo.Nie wiem czy ma to coś wspólnego z tym co się dzieje, ale może tak.
-
No więc mam taki problem.Może opisze krótką historie problemu.Jadę sobie autkiem ,obroty coś koło 3 tyś chyba 3 bieg ,i nagle obroty spadły prawie do zera co spowodowało jak by auto się dusiło ,trwało to może sekundę po czym obroty i wszystko wróciło do normy.Na następny dzień wszystko ok, ale co dziwne zgasł mi na światłach, nigdy mi się to nie zdarzało .A dziś też stanąłem na światłach i mi zgasł ,odpalam i spoko ,ruszam ze świateł a tu nie chce skoczyć powyżej 3 tyś obr.wrzucam dwójkę i to samo.Cisnę na pedał gazu i wskazówka do 3 tyś i dalej nie chce iść,czuć brak mocy i jak by go coś dusiło.Dzwięk silnika też jakiś dziwny,inny niż zwykle.I tak jak by na niższych obrotach trzepało budą.Więc zjechałem na pobocze ,zgasiłem silnik ,zajrzałem odruchowo pod maskę ,w sumie nawet nie wiem po co :) Zapaliłem autko przycisłem troche gazu i wszystko w normie,wrzuciłem bieg i normalnie jak zawsze pojechałem do domu. Dziwne :) Co to może być ? Będe wdzięczny za odpowiedź .Pozdrawiam.
-
Miałem fajne wypracowanie na temat olejów,było to wypracowanie pewnego gościa który spisał ciekawsze posty z jakiegoś niemieckiego forum, na którym wypowiadał się jakiś człowiek z firmy produkującej mercedesy . Gość ten ,miał zadziwiającą wiedzę na temat wszystkiego co związane z motoryzacją , i o ile pamiętam zajmował dość wysokie stanowisko w firmie Mercedes.Jak znajdę ,to wstawie to tu :) O ile pamiętam, to oleju mineralnego nie zalecał by nawet do kosiarek. Zalecał lać w pełni syntetyczne oleje.I nie każdy olej syntetyczny jest olejem syntetycznym ,a są to przeważnie oleje hydrocrackowane ,oleje takie mają oznaczenie HC i nie są to w pełnie syntetyczne oleje.Ale sprzedawca w sklepie będzie się upierał że jest to syntetyczny olej. Gość zalecał Mobil 1 5w50 i któryś z firmy liqui moly. O i jest http://p12.neostrada.pl/oleje.pdf
-
Dzięki :) właśnie o taką odpowiedź mi chodziło :) domyślałem się że zamek nie trzyma ,ale nie wiedziałem dlaczego .A to że te bolce można regulować to nie wiedziałem.Dzięki i pozdrawiam :)
-
Tam gdzie lampy.Zamek nie trzyma tylko dlaczego.
-
No więc mam taki problem.Niby maska się dobrze trzyma jak ją zamknę ,ale jak już gdzieś jadę i wysiadam to zawsze prawa strona maski( z widoku kierowcy) odstaję do góry. Było wszystko dobrze ale po małej stłuczce auto było w serwisie i takie małe kwiatki zostały.Tłumaczyli się tym że to wina tego że teleskop nie trzyma,teskop kupiłem i to samo.A i jeszcze mówili że stara maska miała trochę szpachli na sobie i że dlatego może się nie otwierała.Nie chce mi się tam do nich jeździć ,bo już dużo czasu upłynęło od mojego ostatniego razu i nie wiem czy będą to chcieli teraz robić.Będę wdzięczny za jakieś wskazówki które pomogły by mi się uporać z tą maską. _______ Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu. Następnym razem dostaniesz ostrzeżenie. mattiss
-
No i mam takie coś sachs 14 1500 115 164 31.31-1 090 462.1 czy wie ktoś może czy to amortyzator stosowany dla m techniki ? był bym wdzięczny za udzielenie info.
-
Więc chyba kupie b4 :) jeszcze sprawdzę co ja tam mam :) wiem że amory mam czarne i takie są właśnie b4 .A b6 i b8 są żółte .Ale jak by się okazało że mam tam wsadzone b4 to nawet bym się nie namyślał i kupił b4 :)
-
A na tych b4 nie buja autem ? bo jednak wydaję mi się że na twardym zawieszeniu jakoś lepiej czuć autko :) Chociaż tak naprawdę nie wiem czy mam b8 ,ale wiem że kiedyś zaglądałem i były to na pewno bilstein i już nie pamiętam jakie.Chyba musze zajrzeć jeszcze raz :)
-
Czyli domyślam się że wcześniej miałeś tam B8 ?A na tych b4 jest jakaś różnica w prowadzeniu auta ?
-
Może trochę nie na temat.Ale też posiadam zawieszenie m-technik ,i wyszło mi na przeglądzie że trzeba się szykować do wymiany amortyzatorów z przodu .I o ile wiem, to wkłada się tam bilstein B8 ewentualnie B6, ale ciekawi mnie czy można zamontować B4?pewnie i można, ale ciekawi mnie czy auto pójdzie przez to w górę ?oczywiście zamontował bym z chęcią B8, ale chyba mnie nie stać.I czy są jakieś inne tańsze dobre alternatywne amortyzatory ?aby to wszystko się trzymało kupy. Ps.chyba podejrzewam że zawias został by taki sam.Ale przy B4 bardziej by autem bujało.Wiem że mam zamontowane B8 i jeździ się fajnie.Chciał bym aby było chociaż podobnie ale za niższą cene :)
-
Dzięki za odpowiedzi :) tak naklejkę znalazłem ,olej już kupiłem.Najpierw sprawdzę olej ,jak to nie pomoże to może właśnie te części będą do wymiany.