Mam pytanie, czy zasyfiała klimatyzacja może być przyczyną ogólnego problemu z nawiewem wewnątrz auta? Wszystko zaczęło się jakiś miesiąc temu a mianowicie zawsze po WYŁĄCZENIU klimy z nawiewów zaczynało nieziemsko śmierdzieć :evil: , pisałem o tym na forum wtedy i tyle się dowiedziałem, że to normalne zwłaszcza dla starszych aut... po paru tygodniach jednego razu podczas jazdy przy włączonej klimie nagle przestało lecieć zimne powietrze, już chciałem umawiać się do speca od klimy, ale ni z tego ni z owego wszystko wróciło do normy. Minął może tydzień i nagle wczoraj po wyjściu z pracy (samochód stał na pełnym słońcu jakieś 8 godzin) wsiadam , odpalam a nawiewu zero :?: choć na panelu klimatronica maksymalna prędkość wentylatora..... i znowu to co najgorsze- ujechałem 10 km coś jakby się przesuszyło i wszystko wróciło do normy, dziś również wszystko działa :?: Nadmienię , że byłem u nabicia klimy na początku maja, ale na pewno nie była ona odgrzybiana czy czyszczona- tylko badanie szczelności i uzupełnienie gazu...