Witam Od niedawna jestem użytkownikiem bmw e60 530d z 2003 r. Dodam, że ne jestem specem w temacie diagnozy usterek samochodowych... W samochodzie pojawił się problem z akumulatorem. Wiem, że kilka tematów związanych z akumulatorem przewijało się na forum, jednak pomimo tego postanowiełem podzielić się z Wami swoim problemem, bo nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na mój problem w innych postach. Otóż pewnego dnia jadąc sobie do pracy wyświetliły się wszystkie możliwe (tak myslę) kontrolki na tablicy rozdzielczej i na wyślwietlaczu lcd. Po chwili auto straciło wspomaganie kierownicy i po prostu zgasło. Przy próbie ponownego odpalenia słychac było charakterystyczne "strzelanie" - znaczy - totalnie padł akumulator. Po podładowaniu akumulatora na kablach (swoją drogą widok musiał być kozacki - nowa A6 złączona kablami z E60 ) auto zapaliło i jakoś udało się dojechać do warszatu. Tam pan machanik (nie elektryk!) podpiął miernik pomiaru ładowania i wyszło 13,7-13,8. Stwierdził, że ładowanie jest w nowrmie, nie ma żadnych dużych wahnięć, nawet przy pełnym obciążeniu, więc akumulator do wymiany. Podjechaliśmy autem do sąsiedniego sklepu z akumulatorami. Przed zakupem poprosiliśmy pana sprzedawcę, żeby sprawdził, czy akumulator na pewno jest trafiony. Okazało się, że na mierniku wyszło, że jest jak nowy (ma ok. 2 lat). Wróciliśmy do mechanika, który skasował błedy na komputerze i powiedział, że wzystko gra. Pojechaliśmy zatem. Autko jeździło jeszcze dzień cały i wszystko było ok. Po weekendzie jednak sytuacja powtórzyła się, jednak już odpalić się go z kabli nie udało. Poprzedni właściciel mówił mi że miał taki problem z akumulatorem, że przez noc potrafił mu się rozładować do zera, ale po rozpięciu takich dwóch kabelków przy akumulatorze (nie wiem jak one się nazywają) problem zniknął. Jak widac do chwili obecnej... Czy ma ktos pomysł co to może być???? Dlaczego auto potrafi zgasnąć w trakcie jazdy, skoro jest ładowanie???? Byłbym bardzo wdzięczny za jakiekolwiek informacje... Pozdrawiam serdecznie wszystkich Klubowiczów.