danielk

Kupowałeś na chybił-trafił? Myślałem, że używkę prawie na pewno trzeba będzie wyważać i stąd mój pomysł, żeby zająć się tym co mam. Biegi wchodzą ok. Od święta zdarza się, że nie chce wejść jedynka - wrzucam wtedy dwójkę i potem jedynka wchodzi bez problemu.

Przy próbie 'jazdy' na podnośniku, wał nie dawał żadnych oznak. Co prawda budą też nie trzęsło, więc nie mogę powiedzieć, że na 100% wał jest ok. Mieliście podobne objawy? Gdyby to jednak był wał to czy nie lepiej próbować go regenerować/wyważyć?

U mnie objawy występują jedynie przy jeździe na biegu, jak napisałem wcześniej. Nie mam pewności co do stanu podpory wału - na razie zdaję się na ocenę mechanika. Luz, o którym pisałem występuje w osi obrotu wału i nie jest raczej niczym nadzwyczajnym. Wcześniej nie napisałem, że poduszki silnika i tuleja nr 9 na tylnej belce były nie tak dawno wymieniane, a poduszki pod skrzynią są w dobrym stanie.

Od jakiegoś czasu przy delikatnym dodawaniu lub odejmowaniu gazu w trakcie jazdy samochód bardzo często wpada w wibracje podobne do jazdy po tarce. Ma to miejsce przede wszystkim na 4 i 5 biegu, zdarza się też na 3. Drgania występują przy niezbyt dużych prędkościach obrotowych silnika: bieg 4: maksymalnie do 2000rpm, bieg 5: max 2200rpm. Po pojawieniu się wibracji i mocniejszym wciśnięciu gazu objawy po chwili ustępują (szybciej niż gdybym nie dodawał mocniej gazu). Kiedy jadę bardziej dynamicznie drgań na poszczególnych biegach praktycznie nie ma. Łatwo je natomiast zauważyć przy jeździe na tempomacie, kiedy zmienia się profil trasy i samochód reaguje, aby utrzymać zadaną prędkość. Wydawało mi się, że problem może pochodzić od wału, ale po wizycie w warsztacie wygląda na to, że łącznik elastyczny i podpory są ok, luz na wale i półosiach w normie. Innych możliwych przyczyn nie stwierdzono. Jestem umówiony na dokładniejsze oględziny przy okazji zbliżającej się wymiany oleju, ale pomyślałem, że może wcześniej ktoś z Was podpowie co może być nie halo. Dodam, że w komputerze brak błędów mogących mieć wpływ na w/w objawy. Jakieś pomysły?

Przez przypadek natknąłem się na ten wątek i z ciekawości sprawdziłem dziś u siebie... http://images50.fotosik.pl/1061/0679ebdd9e08fe1dm.jpg Samochód ma przejechane 233kkm i ma od nowości jednego właściciela. Stosując podany mnożnik powinno być ok 600kkm. Wniosek stąd taki, że stan licznika świateł nie jest pewnym wyznacznikiem przebiegu.

Witam wszystkich! Od jakiegoś czasu jeżdżę E46 320d. Z pomocą forum staram się rozwiązywać pojawiające się (drobne) problemy. Jak tylko się trochę podszkolę postaram podzielić się zdobytą wiedzą. Pozdrawiam