Asterix44

nie potrzebujesz żadnego zaświadczenia z komendy To Ty decydujesz czy chcesz skorzystać z tej formy szkolenia / metody zdjęcia 6 punktów Oczywiście na szkolenie warto iść wtedy gdy czujesz, że Twoje prawo jazdy jest zagrożone. Ja poszedłem posiadając 18 punktów (wcześniej tylko dla potwierdzenia tego faktu pojawiłem się w komendzie powiatowej by potwierdzili mi, że najświeższy mandat (punkty) został już "zaksięgowany" na moim koncie. Szkolenie jest ciekawe (choć w mojej 40'to osobowej grupie byli i tacy którzy na nim przysypiali). Uważam (podobnie jak prowadząca pani psycholog), że takie szkolenie powinni przechodzić wszyscy ubiegający się po raz pierwszy o prawo jazdy. Ale niestety to kosztuje ...

W przypadku kolegi z kategorii A rowniez, poniewaz przekraczajac dopuszczalną ilosc punktow traci sie wszystkie kategorie prawa jazdy. Czy jesteś pewien, że to tak działa ? Z tego co mi mówił ten policjant na kursie - wszystkie kategorie tracisz dopiero jak uwalisz egazamin (kat B) sprawdzający Twoje kwalifikacje (ten do którego podchodzisz bez obowiązkowego kursu przygotowawczego, na podstawie samego otrzymanego wniosku).

To nie jest "NASZ TOK MYŚLENIA", tylko obowiązująca reguła. Byłem na szkoleniu zdejmującym 6 punktów. Drugą część tego szkolenia (tą policyjną) prowadził komisarz Paweł Piasecki. Jest Zastępcą Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji. Właśnie od niego pochodzi informacja o tym, że punkty sumują się na dzień popełnienia wykroczenia drogowego, a nie na dzień wpisania ich do bazy punktów. Tak więc odwlekanie sprawy poprzez nieprzyjmowanie mandatu - skutkuje tylko tym, że stracisz czas (otrzymujesz zaproszenie na komendę ruchu drogowego gdzie idziesz i godzisz się na to, żeby sprawa w Sądzie Grodzkim odbyła się bez Twojego uczestnictwa) + tracisz więcej pieniędzy (ponosisz koszty sądowe).

Jest dokładnie tak jak napisał Nurek Czyli co się odwlecze - to nie uciecze :? :(

Być może dużo zależy od wersji oprogramowania w samochodzie. Borys_BMW - napisz proszę czy u Ciebie jest navi Biznes czy Profi ? Kontakty same przechodzą z telefonu do pamięci samochodu ? Czy może musisz je w jakiś sposób ręcznie eksportować / wysyłać z telefonu ? Konkretnie pytam o Nokię e66.

He he ... My MISTRZOWIE KIEROWNICY i nasze różne przyzwyczajenia :mrgreen: Jakieś 8 lat temu wsiadałem do pierwszego samochodu służbowego (mając już 10 letnią praktykę w jeżdżeniu swoimi samochodami) Mój ówczesny pracodawca wynajął egzaminatora, który miał przetestować każdego pracownika wsiadającego do służbówki. Koleś czepiał się że nie trzymam dwóch rąk na kierownicy. Przed skrzyżowaniem wymagał abym wykonywał wyraźny ruch głową w lewo i prawo (nie wystarczało mu moje "mocne wygięcie" gałek ocznych) Pisząc wcześniej o nadzwyczajnym czepialstwie egzaminatorów w odniesieniu do "punktowiczów = piratów drogowych" - miałem na myśli właśnie egzamin praktyczny. Sugeruję abyś wziął sobie 2 godzinki jazdy z instruktorem żeby powiedział Ci na co zwracać szczególną uwagę. Przepisów / testów można się wykuć. Choć przyznam, że mi też by się nie chciało...

Ten wniosek to nic innego jak skierowanie na egzamin teoretyczny i praktyczny (z kategorii B). Bez zapisywania się na cały kurs. Zgłoś się do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego (WORD) Musisz się dobrze przygotować bo jak nie zdasz (a jest trudno bo do punktowiczów podchodzą srogo) - tracisz wszystkie posiadane kategorie i robisz się "dziewicą". Musisz od początku skończyć kursy i zdać prawko każdej kategorii którą chcesz posiadać. A jak zdasz (czego Ci życzę) - to stan Twoich punktów jest zerowany. Powyższe informacje traktuj jako wiarygodne. Byłem uczestnikiem płatnego kursu, który zmniejsza stan punktów o 6 (też organizowany przez WORD). 3 godziny z panią psycholog + 3 godziny z panem policjantem z drogówki. Info o systemie punktowym i kursach / egzaminach / konsekwencjach - pochodzi od tego policjanta.

Zgadza się. Przy okazji pytanie: czy komukolwiek udało się ściągnąć kontakty z telefonu Nokia e66 lub Nokia e51 do pamięci samochodu ?

Z I-drive'a mogę wybrać numer wybierając cyfrę po cyfrze (warunek - numer telefonu mam w głowie) Jak się już trochę podzwoni - to można wybierać numery z listy ostatnio wybieranych / odebranych. Da się więc żyć, ale fajniej byłoby mieć pełną książkę telefoniczną skopiowaną z telefonu.

w mojej e60 (2006, navi biznes) bluetoth działa bezbłędnie z Nokią e66 i Nokią e51 (nie ściąga tylko książki telefonicznej z telefonu) udało mi się go również sparować z palmtopem HTC HD, ale ciągle zrywał łączność (utrata na chwilę, by za moment znowu się połączyć)

I dlatego ja preferuję kupowanie samochodów używanych (świeżych) Jak zobaczę ryskę to serce nie pęka mi na pół. Tłumaczę sobie, że to już było :wink: Co do wycierania do sucha - polecam irchę. Ostatnią kupiłem na stacji BP i jest bardzo dobrej jakości. Po wytarciu moja czarnulka nie ma żadnych śladów po kroplach.

Mistrzu1 - PW - to skrót od "Prywatna Wiadomość" Ona już u Ciebie jest i czeka na przeczytanie Zerknij na swój panel użytkownika - tam masz mają wiadomość (sorry wszystkich za off topic, ale inaczej nie mogę dotrzeć do mistrza)

mistrzu1 - przeczytaj PW którą Ci wysłałem. Dopiero będziesz miał gwiazdkę :mrgreen:

Nie. Wszystko odbywa się na jednym kluczyku.

Ręcznie zmieniam język menu na angielski. Jeżdżę, jeżdżę i nagle (nie wiem dlaczego) język sam się zmienia na niemiecki. W ciągu ostatniego miesiąca stało się tak dwukrotnie. Czy samoczynnie dochodzi do jakiegoś restartu / przyrócenia ustawień fabrycznych ? Mieliście takie przypadki u siebie ?

Dziękuję za pomoc koledzy :cool2: Sprawdziłem i obydwa rozwiązania są prawidłowe !

Rozumiem że taki dock jest dostępny wyłącznie w sieci dealerskiej BMW. Jaki jest jego koszt ?

Podpowiedzcie proszę: Jak zakończyć nawigację do celu przed dojechaniem do niego ? Jak po drodze wysiądę z samochodu (i wyłączę go) to po ponownym odpaleniu nawigacja pyta "czy kontynuować nawigację ? Tak / Nie" Jak wywołać ten komunikat w trakcie jazdy ? (lub inny komunikat skutkujący wyłączeniem nawigacji)

Tak wiem. Jak nie masz starej płyty, to cena nowej x 2, czyli 1400 zł. Masakra ...

nie wiem czy to akurat jest "made in" czy może raczej "made for BMW" Mogłoby to jednak wynikać z tytułu pliku: http://odsiebie.com/pokaz/616952---3138.html

Witam koleżanki i kolegów ! Od 5 lat jeździłem avensisem i ..... quadem. Zmianę samochodu planowaliśmy z żoną dopiero za 2 lata (na równe 40 urodziny) Życie potoczyło się jednak inaczej. W czerwcu miałem dzwona na quadzie (jemu nic, a u mnie mocno rozwalona i szyta głowa) Finał: sprzedany quad (i zastrzyk kasy :) Na poprawę humoru zdecydowaliśmy, że samochód zmienimy wcześniej. Dzieciaki mamy już wyrośnięte z wózków, więc w końcu mogliśmy rozglądać się za samochodem innym niż kombi. Rozważałem Audi A6 i BMW E60. Jak się domyślacie - skoro piszę tutaj - kupiłem E60 w nieźle wyposażonej wersji 525d z automatem. Pierwsze wrażenia z jazdy E60 mam baaaardzo pozytywne. Co ciekawe: ogromną przyjemnością nie jest dla mnie szybka jazda, ale spokojne bujanie się z prędkościami 60-120 km/h. Tak jazda w sam raz pasuje do mojego stanu punktów karnych (obecnie 18). Każdego dnia kiedy wsiadam do mojego samochodziku - wskaźnik radości z jazdy utrzymuje się na maksymalnym poziomie :mrgreen: