Skocz do zawartości

Luciu-Wrocław

Zarejestrowani
  • Postów

    207
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Luciu-Wrocław

  1. Auto mogło stać zaparkowane a ktoś w nie przyładował i w takiej sytuacji chyba też nie powinny odpalić żadne poduchy :roll: Jak ktoś napisał wcześniej i takie numery robią że auto po solidnym dzwonie z przekoszoną budą naprawione rozbija się lekko i idzie jak po stłuczce a jeżdzi zostawiając trzy ślady , ale takie wałki to już prawdziwa premedytacja i powinny być karane strzałem ostrzegawczym w tył głowy :mrgreen:
  2. Cytat ze strony :

    >> Egoistyczne myślenie typu: "jeśli ja oślepiam, to niech inni się martwią" - łatwo może obrócić się przeciwko nam, gdy z drugiej strony nadjedzie kierowca myślący tak samo. <<

     

    Można wywnioskować że autor apeluje o prawidłowe wyregulowanie świateł tak aby nie oślepiać innych a słowa nie ma o tym że jazda na światłach w dzień jest niepotrzebna , link jest troche nie trafiony jako argument przeciwników jazdy na światłach :nienie: Ostatnio w mediach pokazała się akcja żeby gasić niepotrzebne żarówki i nie tworzyć efektu cieplarnianego ! Taka mała podpowiedz - Może by to za argument ?

    np: Jazda na światłach jest zła - roztapia Antarktydę :mrgreen:

  3. Ja miałem taką akcję w E34 , że dowiedziałem się o alarmie fabrycznym w momencie próby kradzieży auta - po ukręceniu zamka moje auto zawyło fabrycznym klaksonem i leszcze uciekli - nie zdąrzyli nawet uchylić drzwi bo fabryczna czujka była podpięta do zamka .

    Właśnie za takie numery kocham tę markę , wydaje ci się że wszystko wiesz o swojej buni a ona nagle zaskakuje cię czymś nowym i bardzo przydatnym :cool2: :cool2: :cool2:

  4. Ale pewnie Ty nie używasz okularów przeciwsłonecznych bo pewnie oprócz świetnego wzroku gałki oczne masz też pokryte fotochromem ;) Ale jeśli nawet tak jest to pamiętaj że na drodze nie jesteś sam i światła włączasz też dla innych uczestników.

    A to dobre :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

     

    Pracuję w dużej firmie transportowej i każdy doświadczony kierowca wie że zapalanie świateł w ciągu dnia jest czynnikiem zwiększającym bezpieczeństwo , jeżeli ktoś ma jakieś wątpliwości to nie za bardzo świadczy o jego wiedzy w tym temacie . Nazywamy takich nieuświadomionych potocznie Niedzielniakami lub też Kapelusznikami :twisted2: i składa się na to określenie wiele czynności przez nich wykonywanych , w tym właśnie nie zapalanie świateł w słoneczny lub deszczowy dzień , jazda na tylnich przeciwmgłowych i takie różne manewry na drodze o których szkoda pisać ! Jak ktos śmiga całe życie po mieście to nie zdaje sobie sprawy jaka wojna trwa na trasie i że trzeba wykożystac każdą sposobność żeby być bezpiecznym czyli nie dać się załatwić tym którym wydaje się ze mają rację mimo że większość twierdzi inaczej :!:

  5. O takich co dają zaliczki na piękne oczy w dzisiejszych czasach to w Fakcie piszą + zdjęcie :cry2: i opis jaka straszna sprawa się stała ! Właśnie piję piwko za zdrowie tej niedoszłej Audicy ! Ale jeśli się mylę i gość jest ok to będzie znaczyło że moja matka miała racje mówiąc kiedyś : Trzeba wierzyć w ludzi !
  6. Jestem innego zdania w czasie deszczu mgły o zmierzchu czy o świcie tak, ale w czasie słonecznego dnia to nonsens. Tę modę wprowadzili Skandynawowie , ale jak pasywnie się u nich jeździ i z jak bezgraniczną ufnością podchodzą do decyzji swoich urzędników wiedzą ci którzy tam byli. Jeśli czasami korzystacie z roweru, motocykla lub po prostu przechadzacie się skrajem drogi to już się bójcie. Nie będziecie widoczni.

    W słoneczny dzień to nonsens ? :duh: :duh: :duh:

    A mój kolega twierdzi że niezapięte pasy ratują życie , ludzie co jest z wami żyje się tylko raz a potem się umiera i trzeba ten moment jak najwięcej odwlekać !!! A jak ktoś ginie w wypadku to niestety z zaświatów nie powie że nie miał racji gdy nie zapalał świateł mijania i nie zapinał pasów :nienie: Super się żyje w błogiej nieświadomości ale niestety LAJF IS BRUTAL & FULL OF ZASADZKAS :twisted2:

  7. ale co sie smiejecie, moze kolega czesto pokazuje to auto od spodu

    Ja się nie śmieje , jak będzie je kiedyś sprzedawał to pewnie je od spodu kupujący oglądnie , ale widać nie wszyscy tak przy kupnie robią :duh: w stanach malują sobie silniki i jakoś nikogo to nie dziwi a w Kaczogrodzie wielkie halo bo kolega chce sobie miskę olejową odświerzyć , ludzie on pytał czym to zrobić a nie czy was to śmieszy i czy wam to się podoba :mad2: :mad2: :mad2:

  8. Metale maluje się żeby je zabezpieczyć przed warunkami atmosferycznymi , solą , korozją i utlenianiem ! Naprawdę ciekawi mnie co widzicie dziwnego w tym że kolega chce pomalować miskę i ją odświeżyć ? To takie fajne jak z góry lakierek jak marzenie a od spodu auto z dupy diabłu wyciągnięte :twisted2: ?
  9. Też miałem kierownicę krzywo i przestawienie jej na wieloklinie pomogło w trzy minuty , zapewniam że nie skręca lepiej w żadną stronę a jak komuś się wydaje że to może zaszkodzić przy ustawionym zawieszeniu to jest strasznym fatalistą :mad2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.