Skocz do zawartości

Panicz73

Zarejestrowani
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Panicz73

  1. Koledzy, Zamykając i reasumując temat :) Po pierwszej wpadce samochód zaczął sam z siebie działać, po prostu po 2 tygodniach wsiadłem do niego i pojechałem. Warsztat (nie serwis) nie wykrył żadnych błędów na komputerze - skoro działało to i ja dałem sobie spokój. No i się zemściło, dokładnie jeden dzień przed planowanym wyjazdem na urlop - awaria kompletna na środku podziemnego parkingu... Akcja reanimacja, człowiek z komputerem i finalnie wykrycie i wymiana uszkodzonego czujnika hamulca ogarnięta w 24h, wyjazd udał się planowo. Okazało się że w podszybiu wypadła / znikła jedna z uszczelek przechodzącego tam kabla, woda leciała do środka a czujnik sobie tam w niej gnił... Przy okazji polecam - http://www.auto-pomoc24h.com.pl/ Przyjechali, zdiagnozowali, kupili i wymienili czujnik a wszystko w naprawdę miłej atmosferze :)
  2. Dzięki wszystkim za uwagi, jednak zawsze warto spytać :o) W środę spróbują ogarnąć auto i dam znać co było przyczyną. Ten hamulec brzmi sensownie... jak go podeptałem to raz odblokował manetkę...
  3. Może Kolega zibzio przybliżyć temat? Hamulec deptałem po zbóju i bez efektów... Sterownik ABS?
  4. Jeżdżę dość dynamicznie, fakt, ale bez szaleństw. Możliwe że ostatnia wizyta w Państwie Autostrad i stała jazda 180-200 dała skrzyni w kość... Przebieg jest maleńki, 150 tyś km. Myślę że po prostu na mnie trafiło...
  5. Witam Kolegów, Obawiam się że po jabłkach i konwerter do wymiany / regeneracji, ale zawsze warto się poradzić... Mój model - e39 530D 2003r - dziś rano wsiadam, odpalam bez problemów, ale nie mam możliwości ruszyć manetki od biegów z pozycji P. Na tablicy świecą się na stałe trzy kontrolki - pomarańczowe - ta od kontroli trakcji + od klocków hamulcowych + ABS. Poszarpałem się z manetką, kilka razy go odpalałem, zawsze ten sam zestaw kontrolek zapalony - udało mi się wrzucić D i R, trochę podjechałem, trochę cofnąłem. Nie odważyłem się na większą jadę, przy kolejnym uruchomieniu - to samo nie można ruszyć manetki z pozycji P. Jakieś dwa miesiące temu wymieniałem olej w skrzyni (metoda statyczna). Po rozcięciu filtra oleju okazało się że nie jest źle (nie było dużo brudu i opiłków na magnesie), ale były spore wióry aluminiowe. Człowiek od skrzyń powiedział, że to bardzo niedobrze bo prawdopodobnie panewka od konwertera się skończyła. Z mojej obserwacji tez wynikało że konwerter nie trzyma ciśnienia, samochód zaczął staczać się w tył na podjazdach - garaż podziemny. Czyli raczej mogiła i prujemy konwerter, ale jak ktoś ma inne pomysły to chętnie poczytam. Samochód na razie sobie postoi... Pozdrawiam, G.O.Z.
  6. OK, ja mam te reflektory z przetwornicą montowaną na pionowo. Rozkręcę to cholerstwo w weekend chyba...
  7. Ok, xenon potwierdzone, jest przetwornica, startują z pyknięciem a potem się poziomują, faktycznie są blado niebieskie. Ale na granicy świecenia, światło lekko się odbarwia na żółtawo - czy to jest ok? Tylko teraz czy w drogowych siedzi H7 czy HB3 muszę sprawdzić jakoś... Obstawiam jednak H7 bo jak patrzyłem przez lampę ma zakończenie zamalowane a HB3 nie mają tego "kapturka" z farby...
  8. No własnie tam popatrzyłem... Trzeba trochę po rozłączać i poodkręcać żeby się do żarówek dostać, wiec olałem. Mam na pewno przetwornicę z napisem Xenon, czy tam może równie dobrze być H7 jak i D2S? HB3 jest całkiem możliwe bo jest tam ta charakterystyczna łamana fajka podłączenia. Wszystko jest szczelnie zasłonięte gumowymi kołnierzami a nie będę się bawił w mechanika na parkingu pod firmą...
  9. Alleluja, dzięki!
  10. Przetwornice (skrzyneczki) mam na 100% po obu stronach, pamiętam je z wymiany żarówek w ringach na LED'y. Czyli mam xenony D2S na mijania i H7 na drogowych pewnie... Wygląda na to że zajrzenie tam nie nie minie.
  11. No patrz nie wpadłem na to ;) A na poważnie nie chce tam dłubać póki wszystko świeci bo jeszcze coś urwę / zepsuje... Czy odróżnię xsenon od żarówki to nie jestem pewien...
  12. Koledzy, Szukam i szukam i już trochę zwariowałem... Co siedzi (mijania, drogowe) w lampach przednich w e39 2003 530d - tzn jakie żarówki, żarniki czy ki diabeł? Część pisze że H7 w obu (manual), cześć że H7 mijania i HB3 drogowe a cześć w ogóle to mówi że tam są żarniki xenonowe D2S... Głownie chodzi mi o mijania i drogowe. Pomocy. Pozdrawiam.
  13. Koledzy, reasumując. Wszystko się udało, faktycznie dziecinnie prosta robota. Boczków nie zdejmowałem całkowicie tylko odchyliłem. Do klejenia użyłem kleju montażowego (w tubkach jak silikon ale lepiej klei) no i oczywiście niezastąpionej szarej taśmy. Po zabiegu uszczelniania były dwie burze w tym ostatnie oberwanie chmury nad Warszawą, a w środku suchutko :) Pozdrawiam, Greg.
  14. Dzięki :o) Najchętniej to bym ich nie odłączał w ogóle i tak na początek spróbuję. Pzdr.
  15. Szanowni, To teraz mnie to trafiło... Generalnie wszystko przeczytałem i wiem co jak zrobić ale... Ja mam poduszki boczne w drzwiach i się zastanawiam czy demontując boczki czegoś nie spieprzę? Jak myślicie? Pozdrawiam.
  16. odłączyłem go testowo i faktycznie od tego momentu nie uruchamia się już alarm inna sprawa to że on jest troche bez sensu zrobiony, tzn ten dynks od czujnika wyrobil dziurę w wytłumieniu pod maską bo nie zrobili w tamtym miejscu żadnego plastiku tylko czujnik "dłubie" w wacie myślę ze podkleję mu kawałkiem plaskiego plastiku na końcówce żeby się nie zagłębiał w to wyrobienie
  17. może to banał ale próbowałeś stykami na dół albo do góry? nie pamietam w którą stronę jest ok, sprawdze i napiszę jak już masz karte włożoną to wejdz przez nawigacje na menu telefon i tam jest reszta tzn, pin, pokazuje że czyta dane z karty, etc. no chyba ze cos jest fizycznie uszkodzone :(
  18. O ile masz bluetooth :) Ja mam zwykły telefon na kartę (duża GSM) w podłokietniku. Są trzy diody - zielona, żółta (pomarańczowa) i czerwona. Czerwona miga - nie jest włożona karta, nie wpisany pin lub tel nie ma zasiegu. Żółta się świeci - tel. ma katrę, wpisny pin, ma zasięg = gotowy do rozmowy. Zielona się świeci w trakcie rozmowy. I to by było na tyle :)
  19. Witka, Zawsze do tej pory manule jeśli chodzi o moje (nie służbowe, bo tam miałem parę amerykańców) samochody (318, Z3, 525 TDS). Teraz mam właśnie 530D z automatem i nie mam mowy żebym wrócił do manuala :o) Wygoda i spokój, na światłach inni muszą machać a ja płynnie przyciskam i styka. Na polskich drogach (ciagłe wyprzedzanie, np. E7) daje radę ustawienie Sport - trzyma na obrotach, szybciej i lepiej redukuje. No i sekwencyjna zawsze zostaje, ale uwierz... nie bedzie Ci się chciało - jeśli samochód zrobi to dobrze za Ciebie, to po co? Może się starzeję? A może do tego typu (to jednak spora limuzyna) bardziej pasuje automat? Pozdrawiam.
  20. Witam, Spotkał sie któryś z kolegów z czymś takim? -37 w E34 i -40 w E39 już przetrenowałem, ale teraz to inna bajka. Czasami ale raczej częściej niż rzadziej komputer (i na desce i navi) podają zawyrzoną temperaturę zewnętrzną. Od 5 do nawet 10 stopni... Wczoraj wieczorem (2100h) miałem 29C co raczej możliwe nie jest obecnie. Na moje oko mogło być koło 20C max. Pozdrawiam, Greg.
  21. To jest oryginalny (tzn seryjny) alarm. Ta sztuczka a podwójnym zamykaniem z pilota kluczyka działa, dzięki :)
  22. Dzieki, zaraz sprawdzę co i jak z tym czujnikiem maski a potem pobawię się pilotem :) Jeszcze tylko jeden hint... Gdzie jest czujnik zamknięcia maski? Domyślam się że nie na dachu ale coś dokładniej pls :) Pozdrawiam, Greg.
  23. Witam, Przeszukałem forum ale nic podobnego nie znalazłem. Alarm w moim samochodzie odpala sie zupełnie bez sensu, tzn. bez udziału czynników zewnętrznych (huk czy walniecie samochodu) i wewnetrznych (np. mucha w środku...) Wygląda to tak że np. po zamknieciu z kluczyka (ale guzikiem) wygasza sie wszystko (zostaje lampka "P" na skrzyni), chwile się przy nim postoi (jakieś 5-10min) i alarm się włącza. Oczywiscie BMW, tak jak podforum e39, 530D Executive z 2003 roku. Alarm ma odłączoną (chyba) syrenę bo tylko migaczami sygnalizuje. Jest to o tyle wnerwiające że rozladowuje (przy dłuższym postoju) akumulator... BTW dzięki forum właśnie wymieniłem jeża :) który to eweidentnie był przyczyną padajacego akumulatora. Teraz został ten cholerny alarm, na razie zamykam zamkiem... Jakieś pomysły??? Pozdrawiam, Greg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.