Skraplanie, jesli zimny jest silnik to nie dostalo, nie przelecialo jeszcze duzo paliwa przez uklad zeby sie cos moglo skraplac. Co do metaliczengo stuku to prawdopodobnie skrzynia biegow jest do dupy, wymienialem juz ze 4 szt u siebie, (przechodzilem z automatu na manual) dodam ze tez mam takie stukanie mtealiczne i skakanie silnika przy gaszeniu, dodam ze mam NOWA z serwisu dwumase i sprzeglo z dociskiem, mam nowe sprezyny i amortyzatory tez z serwisu, poduszki pod skrzynia i silnikiem, no i tlumik drgan mam nowy corteco, no i nadal wystepuje to gowno przy gaszeniu silnik, u mnie jest tak ostro ze musze wciskac sprzeglo przy gaszeniu, co pomaga znacznie. Na zimnym nie telepie. Zaraz bede szukal tego tlumika drgan wstepnych. Ogolnie zauwazylem w jednej ze skrzyn biegow po jej zdemontowaniu, jak luzno lezala na ziemi przechylajac ja lewo prawo cos w srodku straszzzzznieeeeeeee walilo, jak by jakis kawal metalu (walek) doslowanie latał. Moze te wibracje przenosza sie wlasnie przez sprzeglo i wal do skrzyni na walek atakujacy ktory ma straszne luzy i przez co słabo "wygasza silnik" ktory w ostatecznej fazie chusta sie lewo prawo. Nie wiem moje teorie, ale temat tez mnie meczyl strasznie.