Witam wszystkich! Niedawno przesiadlem sie z E21 na E28 i staram sie doprowadzic ja do porzadku. Przyszla kolej na ogrzewanie. Kiedy je wlaczylem nie poczulem niestety ze sie robi cieplej... Pozniejsze obserwacje ujawnily ze czasem grzeje, czasem nie,ja nad tym niestety nie moge zapanowac, nie moge tez zrobic zeby w samochodzie bylo goraco - moze nie umiem sie tym obslugiwac... Zaczolem od sprawdzenia/przeczyszczenia elektrozaworu. Myslalem ze to on jest odpowiedzialny za ilosc przeplywajacej przez nagrzewnice wody. Ale po sprawdzeniu napiecia na nim wyglada to tak: ogrzewanie wylaczone - napiecie jest, Ogrzewanie wlaczam - napiecie znika i juz sie nie pojawia(dopoki nie wylacze). Pyt. CZY JEST JESZCZE JAKIS ZAWOR STERUJACY PRZEPLYWEM? GDZIE? Kolejna sprawa to sterowanie - odkrylem jeden czujnik przy nagrzewnicy - rezystancja na nim sie zmienia ze zmiana temp. wiec wnioskuje ze dziala. CZY SA JESZCZE GDZIES CZUJNIKI? (NP. OD TEMP.WEWNATRZ} GDZIE? CO BY TU JESZCZE MOGLO NAWALIC? GDZIE MOGE SZUKAC PONOCY? JESTEM Z POZNANIA Zdaje sobie sprawe ze ukladzik ten jest skaplikowany - zaczynam tesknic za zaworem z linka z E21:), ale chce zeby bylo tak jak powinno! Bede wdzieczny za wszystkie porady, sugestie. Pozdrawiam! Wojtek