p-e-r-l-a

Panowie! A co może się stać ja krokowy zupełnie się rozwali...??? Da rade jechać dalej? Da rade jechać na tiptroniku i nie schodzić tam poniżej jakiś obrotów, ale gorzej jak trzeba zrobić stop np na światłach..... I czy tak wogóle może się tak od razu rozwalić??? PS. Jakie ona powinna mieć obroty na postoju? Dzięki! Pozdr!

Wielkie dzięki boss22, zapisuje Twój numer telefonu jak by co…. Najgorsze że część części mam już zakupione w Polsce….. Bo wiedziałem co mam do zrobienia i kazałem już mu zamówić żeby mi szybciutko w święta zrobił… A tu niespodzianka przed wyjazdem….. :( Tak w ogóle dzisiaj jeździłem i popatrzałem sobie na obrotomierz…. mam na postoju troszeczkę poniżej 500 obrotów, i chyba to krokowy myślę bo raczej powinna mieć z 800, 900… Ile powinna mieć normalnie? Pozdrawiam!

Czyli generalnie ABS i DSC się rozłącza nie dlatego że się klocki kończą, tylko dlatego że jest problem z którymś z czujników od ABSu?? A silniczek krokowy w którym miejscu jest? Może bym go przeczyścił tak jak radzisz przed wyjazdem, czy to w ogóle ma jakiś sens przed wizytą u mechanika….. Jak może mi jeszcze kilka razy zgasnąć czy w ogóle warto to robić? Pozdrawiam!

Witam wszystkich! Dwa miesiące temu kupiłem samochód o którym zawsze marzyłem… :D BMW E39 540iA ZI-V8 1999 rok. Dla mnie idealny, takie kolory tapicerki, wnętrza i w ogóle.... Po prostu idealna…. Po jakiś dwóch tygodniach wziąłem ją do autoryzowanego serwisu BMW żeby mi sprawdzili czy wszystko ok., bo czasem potrafi szarpnąć (delikatnie ale odczuwalnie….) przy zmianie biegów na niższe… I tak chciałem sprawdzić ogólnie ile mnie wymiana oleju będzie kosztować…. Mieszkam w Londynie…. Nieautoryzowany warsztat krzyknął 40 funtów (180 zł) za wymianę bez resetu, z resetem 120 (540 zł), a BMW serwis 140 (630) będę pisał w złotych bo lepiej widać…. Wiec stwierdziłem że nie ma to najmniejszego sensu, jadę na święta do domu to wszystko sobie porobię w Polsce za 1/4 ceny…… Finalnie pojechałem tylko na check serwis i sprawdzili mi całą, powiedziałem co mi w niej nie gra (tylko raport….) i wzięli 450 zł…. Serwisant powiedział że bez problemu mogę jechać do Polski i sobie tam porobić, że nic nie powinno się dziać… Wiec według nich co mam do zrobienia: - wymiana oleju (jak już ją kupiłem i mam do dzisiaj czerwoną i jedną pomarańczową diodę, czyli wymiana wkrótce….)ostatni serwis był robiony przy 80500 km, teraz mam 95200 km + filtry + inspekcja jakaś ich // cena 2800 zł :) - wymiana i instalacja dwóch osłon głów (głowicy) cylindrów (tłumacze dosłownie bo nie znam za dobrze technicznego języka) bo mówiłem im że mam z boku silnika jakieś ślady oleju przy śrubach, generalnie wyczyściłem to i jeżdżę i nic nowego się nie pojawia….. // cena 1600 zł - inspekcja diagnostyczna (podłączenie do kompa itd…) + wymiana sensorów sondy lamda…. Powiedziałem im że zdarzyło mi się ze trzy razy, że samochód rozgrzany, 2 godziny postoju na parkingu, odpalam a ona od razu gaśnie, odpalam drugi raz i jest ok. // 2100 zł -replace coolant (wymiana chłodnicy?) // cena 540 zł - replacing alternator driver Belt (wymiana paska chyba... ) nie pamiętam już // 220 zł - replace pressure Line for power steering (nie pamiątam co to było) // 550 zł - replace instrument carrier N/STK AT – instrum // SUR AT – instrum / Surch Nie pamiętam co to jest, tłumaczył mi... // 2300 - wymiana przednich i tylnych tarcz i klocków hamulcowych // 2700 zł - Remove and install or replace all parking brake shoes – to cos było z ręcznym czy coś // 500 Total – 15700 zł..... Tyle ogólnie dałem tutaj za samochód.... 3500 funtów….. Gościu mnie przeraził…. W Polsce zrobię to troszeczkę taniej…… Powiedziałem też mu to i mówi że ok. tam, mogę jechać nic szczególnego nie powinno się dziać…… Ale niestety się dzieję…… :( Aż się boję….. Uwielbiam ten samochód i boję się żeby mu się krzywda jakaś nie stała……. :( I tutaj prośba do Was, o Waszą opinię….. ja uważam że te samochody mają dusze i mnie dowiezie do Polski…. Uczyłem się tak w ogóle jeździć w wieku 15 lat na BMW E28 525 1982….. I to miał być mój samochód jak zrobię prawko, ale bratu rozwaliła się omega i zabrał betke z powrotem w swoje łapska….. No ale to było dawno dawno temu…… Jeżdżę nim ponad dwa miesiące… mam do zrobienia jeszcze tutaj z 500 km no i podróż do Polski to będzie koło 1800 km….. Co się zaczęło dziać…. Jeżdżę i po jakimś czasie (różnym czasie) zapalają mi się brak DSC i ABS + klocki na pomarańczowo, czyli nie mam tych systemów aktywnych… Jak samochód zgaszę i zostawię na jakiś czas, znowu jest ok. do jakiegoś momentu. Klocki do wymiany niby są… Więc jak będzie śnieg w Polsce (21 grudnia), a to raczej bardzo prawdopodobne będę miał troszkę utrudnione zadanie… Jeździłem troszkę zimą E39 535 więc ruszanie ze świateł na śliskim zawsze system od razu załączony, bez niego ciężko…. Przeraża mnie to że coraz częściej (dzisiaj dwa razy), silnik rozgrzany, dojeżdżam do świateł, hamuje, przy prawie już zhamowaniu samochodu do zera silnik gaśnie! Odpalam i jest ok…. Oto się najbardziej boję….. zdarzyło mi się to już z 6, 7 razy…. Coraz częściej wyskakuje check engine oil level….. poziom oleju jest ok ale myślę ze to się pojawia bo zbliża się wymiana….. I tu pytanie…. Czy może zresetować komputer, bo z tego co wiem jak już do końca się tak będzie jeździć to komputer w ogóle zablokuje silnik i nie pojadę dalej….. Czy to nie pogorszy w ogóle sprawy….. Znalazłem u Was na forum że można to zrobić bez serwisu http://www.kofla.net/bmw_pl.htm Chce jutro pojechać do serwisu i się zapytać czy jest limit jakiś czy coś, ile mogę kilometrów tak jeszcze zrobić? Proszę Was poradę, pomoc co mam z tym zrobić. Czy mogę tak jeździć czy jednak było by bardzo konieczne przed wyjazdem coś zrobić…. Bardzo się o nią martwię… A doktora w Polsce już mam zarezerwowanego dla niej na okres świąt…… Z góry bardzo dziękuję za wszystkie podpowiedzi i opinie! Pozdrawiam! Wojtek