Skocz do zawartości

sender

Zarejestrowani
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sender

  1. pedroo, w Twoim przypadku pozycja 2 jest w momencie gdy wsadzisz kartę i wciśniesz stop/start engine ale bez wciskania sprzęgła/hamulca , wtedy zapalą się tylko kontrolki zapłonu (bez uruchamiania silnika) czyli pozycja 2 i przytrzymując przycisk przy zegarach przez kilka sekund pojawi Ci się menu ukryte , klikając ciągle ten sam przycisk poruszasz pomiędzy poszczególnymi filtrami itp , przytrzymujesz długo na tym co chcesz skasować i pojawia Ci się "reset ?" puszczasz i klikasz jeszcze raz trzymając do momentu skasowania (Było na forum na 100% :wink: ) dobra rada , nie kasuj klocków jak masz dobre bo może pojawić Ci się przy nich -25000 km i czerwona inspekcja . jak u mnie :roll: PS. odnośnie wcześniejszych postów dotyczących skasowania inspekcji klocków przed czasem , czy znalazł ktoś jakieś rozwiązanie , bo cisza w temacie ???
  2. Dzięki wam za odpowiedź, jdef90 miałeś rację :cool2: pojechałem dzisiaj na diagnostykę i okazało się że turbina w ogole nie daje ciśnienia , po rozkręceniu plastików i dostaniu się do turbiny okazało się że cięgno od sterowania geometrią turbiny w jakiś sposób zgubiło zawleczkę i zpadło z bolca który jest przy sterowniku :roll: wszystko wróciło do normy , ciśnienie ok, auto śmiga jak dawniej :norty: ale faktycznie, auto działało praktycznie bez sterownika więc objaw strzelony w 10 , tzw Szczęście w nieszczęściu że nie poszło w poważne koszta. przy okazji znalazł się błąd który ciągle wywalało a mianowicie , błąd czujnika ciśnienia spalin przed lub za filtrem cząsteczek stałych , czy jakoś tak :] ale podobno nie ma to wpływu na osągi itd. Dzięki i Pozdrawiam
  3. Witam, nie znalazłem tego nigdzie na forum i postanowiłem założyć nowy temat, Jechałem dzisiaj trasą i postanowiłem przyprzedzić auto przede mną , zredukowałem bieg i przeciągnąłem tak do 4000 obrotów gdy chciałem wyprzedzić następne auto przy prędkości około 120 km/h okazało się że auto w ogóle nie ma mocy , przyspieszało ale tak powoli jak by miało silnik 0,9 l poj. po kilkunastu km zatrzymałem się i wyłączyłem auto. wszystko wrociło do normy i moc też . po kolejnym przeciągnięciu auta na biegach na przejeździe kolejowym ten sam objaw :mad2: zero przyspieszenia, muł totalny aż do teraz, kolejne wyłączenie auta nic nie dało ! co może być powodem ?? miał ktoś taki przypadek ? POMOCY !!! :cry2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.