Przeczytalem sporo postow na forum oczywiscie na ten temat i sprawdzilem to co wyczytalem Sprawa wyglada tak.Stalo sie to chyba tej zimny zeszlem nie przypominam sobie zeby byly takie problemy . Na poczatku mialem tak ze na niskich obrotach z 2 stref klimatronica lecialo mi zimne powietrze .Pompa wody w wkacje byla wymieniana , wymianilem zapobiegawczo termostat i czas tez przyszedl na fltry Uklad odpowietrzany byl kilkukrotnie dla sprawdzenia.I ciagle efekt taki sam bez zadnej poprawy.Dalej wziolem sie za zaworki i pompke dogrzewania.Pompka sprawna zaworki ,nie bylo tam prawie zadnych zabrudzen .Jednak wiadomo ze wzgledu na wiek gumki nie sa juz pierwszej mlodosci i to co zauwazlem to sprezynki przy stozkach od zaworkow napewno juz nie dzialaja tak jak nalezy ale czy to moze miec wplyw nie wiem .Po tych zabiegach mialem nieco dluzsza trase i tutaj stal sie cud lewa strona problem ustal na wolnych obrotach leci cieple powietrze bez przerwy a prawa strona nadal tak jak na poczatku ,idac tym tropem przeczyscilem caly uklad srodkiem ale nie widac bylo zeby byl zanieczysczony , w efekcie nic sie zabardzo nie poprawilo.Auto dostanie nieco powyzej 1000 obrotow i lecu z obu stref juz cieple powietrze Na ta chwile zastanawiam sie nad podmiana zaworow z pompka , a dalej chyba juz tylko sterowanie klimatroniciem pozostaje I o niego glownie chcialbym zapytac czy oprocz elektrozaworow pod maska klimactonic moze jeszcze cos mieszac ?