Hoofi

Witam Wiem, że temat był już poruszany odnośnie bicia kierownicy ale nie spotkałem się na forum z takimi objawami a mianowicie: podczas jazdy z prędkością powyżej 40 km/h przy hamowaniu czuje wyraźne drgania na kierownicy jak i na pedale hamulca, wszystko dzieje się gdy nie hamuje zbyt mocno, jeśli dość mocno nacisnę na pedał hamulca żadnych drgań nie ma. Miałem zmieniane tarcze i klocki na TEXTARY jakiś czas temu, podczas jazdy nie ma żadnych wibracji a jeśli jadę ponad 120 km/h to także przy hamowaniu drgań nie ma dopiero jak prędkość trochę spadnie zaczynają się drgania. Mieliście może podobne objawy??

oki dzięki :) Pozdrawiam

Witam Zapaliła mi się kontrolka klocków hamulcowych rozumiem , że klocki się skończyły i mam pytanie czy na każdym kole w e39 znajduje się czujnik klicków ?? Mój to rocznik 96 benzyna 2,0 zerkałem z przodu i widze tylko po lewej stronie.

Witam ponownie Dzisiaj dziada przetrzymałem i zaczął wariować zgasł na wolnych i podłączyłem kompa na carsofcie wywaliło taki błąd: 83 Crankshaft angle pulse generator Co ten błąd oznacza wiem że to jakiś czujnik ale nie wiem jaki.

No ok ale czy zła praca sondy lambda może spowodować że auto nagle przestanie jechać i złapie takiego zamuła że tylko 50 na godzinę się da.

Witam Tak jak w tytule silnik 2,0 benzyna-gaz w mojej e39 zachowuje się bardzo dziwnie. Ten sam problem miałem zeszłego lata i teraz gdy temp. powietrza się podniosła jest podobnie a mianowicie: - auto potrafi zgasnąć na wolnych obrotach, - szarpie autem jak jadę powoli, - podczas jazdy po szarpnięciu auto traci połowę mocy można je kręcić max do 3 tys. potem nie chce się wkręcać i dusi się (tak jakby silnik w trybie awaryjnym pracował) po ponownym uruchomieniu wszystko jest ok. Dzisiaj jadąc 110 km/h nagle auto poprostu zamuła złapało i koniec musiałem zgasić i zapalić. Byłem na kompie (Carsoft) wykasowałem błędy ale był tylko błąd lambdy na 4-6 garku ale sprawdzaliśmy napięcie i obydwie chodzą OK. Prosze o pomoc bo już nie wiem co to może być aż boje się po mieście jeździć. Wszystko się dzieje kiedy silnik jest ciepły i ma 90 C. Wieczorem lub jak jest zimno jest ok i zimą też było ok.

Witam ponownie Panowie dzisiaj byłem w mieście i jeździłem tylko na benzynie i sytuacja się powtórzyła więc to nie gaz, potem pojechałem na kompa do innego mechaniora i wystukało te same błędy lambdy oraz usterke mechaniczną vanosa. Mechanior powiedział, że to najprawdopodobniej jest przyczyną tego zamulania silnika i niewkręcania się na obroty, że vanos jest zrąbany i się zawiesza. Co Wy na to??

Robiłem reset i po jakimś tygodniu błędy wystąpiły ponownie, może faktycznie pojade na ustawke gazu, jak sobie przypominam to te cyrki zaczęły występować po wymianie filtrów i przeglądzie gazowni ale pod kompa do gazu nie miałem podpinanego. Wydaje mi się że te cyrki dzieją się też na benzynie ale teraz to już sam nie wiem. Zrobie tak jak radzisz dyzio255 i sprawdze gazownie a potem pośmigam na benzynce, pokatuje bunie po mieście i zobaczymy co wyjdzie. Dzięki za porady Pozdrawiam

Więc co radzicie bo mi już szczerze powiem ręce opadają, regulacja gazu raczej nie wchodzi w gre bo silnik wariuje zarówno na benzynie jak i na gazie, a mi też troche dziwne się wydaje aby dwie sondy padły na raz.

Więc silnik tak jak w tytule postu to 2,0 M52 benzynowy z sekwencją stag 300. Więc rozumiem, że mam dwie sondy do wymiany, a czy obydwie sondy są w wydechu prze katalizatorem czy może jakoś inaczej zamocowane??

Witam Z racji zablokowania ostatniego posta (słusznie niestety moja wina) ponawiam wątek: Wystąpiły mi błędy w sterowniku silnika dokładnie takie jak opisuje poniżej: 203 regulacja lambda zderzak (rząd 2) 202 regulacja lambda zderzak (rząd 1) Silnik był diagnozowany programem ESI Bosch. Czy wie ktoś co oznaczają te błędy gdzie szukać, jak naprawić. Obiawy były takie, że silnik po np. postoju na czerwonym na pasach potrafił szarpnąć i przejść w tryb awaryjny, lub zgasnąć po zapaleniu wszystko wracało do normu problem pojawiał się tylko podczas jazdy w mieście na trasie wszystko było oki. Proszę o porade Pozdrawiam

Witam Jestem pierwszy raz na ty forum ale proszę o radę wszystkich miłośników bawarskiego cuda. Od roku jestem posiadaczem e39 520 silnik M52, wszystko do niedawna było oki ale od jakiegoś miesiąca dzieją się dziwne rzeczy. Podczas jazdy po mieście, silnik przechodzi w tryb awaryjny i traci moc (tak mi się wydaje, że to tryb awaryjny). Po zgaszeniu i odpaleniu wszystko wraca do normy. Dzieje się tak tylko na gorącym silniku i głównie wtedy gdy stoję np na światłach na jałowym biegu i gdy ruszę to silnik szarpnie i przeskoczy w tryb awaryjny. Podczas jazy po trasie jest wszystko ok autko ma przyspieszenie i chodzi jak zegarek. Proszę o radę bo już nie wiem co to może być jedni piszą że sonda inni że przepływka a jeszcze inni że czujnik położenia wału korbowego?? Pozdrawiam