pojechalem sobie dzisiaj na zakupy 330xd bo tylko w niej mialem wolny bagaznik, w miedzy czasie zaczal padac snieg i to nie na zarty.... w xd mialem zalozone letnie opony i myslalem ze przez to beda jakie problemy typu slizganie sie czy problemy ze startem.... no ale przeliczylem sie:) auto nawet na letnich gumach szlo jak po suchej nawierzchni, pewne problemy z hamowaniem ale manewry na drodze bez wiekszysch problemow.. chyba moja coupetka bedzie musiala poczekac do wiosny:) to na plus minusy: -wieksze spalanie ze wzgledu na 4x4 -wyzszy koszt czesci, np wachacze przednie to ok 900zl/szt porownujac z 550zl/szt w przypadku 330Ci ale radosc z jazdy (jak po torach mimo opadów sniegu) bezcenna:)