Witam, mam taki problem. Ostatnio nie jezdziłem autkiem przez 3 dni bo padło mi ładowanie. Okazało sie ze regulator napiecia. Wiec wymieniłem od razu pasek, napinacz paska no i cały ten szczotkotrzymacz z regualtorem. Wszytsko poskladałem odpaliłem autko i po jakis 3-4 minutach zaczeła sie palic kontroka oleju. Ale nie zapalila sie odrazu tylko stopniowo...na początku delikatnie swieciała ze ledwo ja było wiadc no i po jakiejs chwili wyraznie. Co to moze byc? Pisze o tym ze robiłem alternator bo mam nadzieje ze to ma jakis związek:P Zaden błąd mi nie wyskakuje ze niskie cisnienie oleju itp. Chyba ze nie musi....Czekam na wasze wsparcie!!:)