Skocz do zawartości

Burjtower

Zarejestrowani
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Burjtower

  1. Zgodnie z sugestią zainstalowałem INPA, obserwowałem parametry live i tak:

    1) po każdym starcie motoru wywala błąd 5696 ECU (EEPROM and configuration), reset, start i znowu jest ten sam błąd;

    2) wtryski na wolnych mają mniej więcej równe korekty około zera poza nr 2 około 2-3 a pod obciążeniem wszystkie "idą" równo na zero;

    3) nieśli silnik jest pod obciążeniem to jest cały czas wykrzyknik przy jednej z wartości opisanej jako "P-Amount of the PI-ideal speed control" w [mm^3] (n.p. !-57.63) - co to jest i czy tak ma być :?:


    Czy reset wtrysków INP'ą robimy na:

    - włączonym zapłonie;

    - pracującym silniku;

    - w trakcie jazdy :?:


    Pozdrawiam

  2. W trakcie jazdy z gazem w podłodze ciśnienie wstępne nie spada poniżej 4 barów (wacha się ospale w granicach 4 - 4,2 bar.).


    Ciśnie na rampie podąża zgodnie za ciśnieniem zadanym w granicach od 348 barów (wolne obroty) do 1 000 barów (gaz w podłodze przez parę sekund).


    Każde uruchomienie silnika generuje błąd 1640 "Sterownik DDE (EEPROM i konfiguracja)". Reset błędów i po kolejnym odpaleniu znowu wraca za każdy startem motoru.


    Ten sam błąd 1640 wywala po:


    1) "Przeprogramowanie Kalibracji / Przeprogramowanie EEPROM"

    albo

    2) "Kalibracja objętości wtryskiwacza / Reset wartości adaptacji dyszy wtryskiwacza".


    Ma ktoś pomysł co jest nie tak?

    Pozdrawiam :cry2:

  3. Czym różni się (tak to jest opisane w DELPHI DS150):


    1) Przeprogramowanie kalibracji / Przeprogramowanie EPROM

    od

    2) Kalibracja objętości wtryskiwacza / Reset wartości adaptacji wtryskiwacza


    Co to jest i czy można obie operacje przeprowadzać bez zmiany wtrysków lub EPROM'u?

  4. Fuser - tego nie wiem, sprawdzę bo mam DELPHI DS150 (to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie bo nie znalazłem tam korekt wtrysków live) ale może doradzisz kogoś z Warszawy lub okolic co zna M57 i by potrafił profesjonalnie ogarnąć temat i nie wymieniał po kolei wszystkiego co najdroższe?
  5. Witam serdecznie,


    F10 520D 2011 - kupione w Polsce od prywatnej osoby ale sprowadzone w lipcu 2016 z Belgi lub Holandii (oryginalnie był ustawiony język Flamandzki) ma ewidentnie problem z ubytkiem płynu chłodzącego. Sprawdzałem parę miesięcy temu i musiałem dolać ponad 1,5 L (mieszalne Borygo ze stacji benzynowej), teraz znów jest poziom grubo poniżej minimum.


    W ASO porę razy pytałem o akcje serwisowe i twierdzili, że nic dla mnie nie ma.


    Prośba do moderatora - czy mój VIN: WBAFW11010C709822, jest objęty jakąś akcja serwisową i jeśli tak to jak ją od BMW Polska sprawnie wyegzekwować?


    Pozdrawiam

  6. Wymieniłem:

    1) wtyczkę na czujniku ciśnienia CR (i polutowałem skuwki na kablach);

    2) czujnik CR;

    3) wiązki do wtrysków;

    i na razie "chodzi jak szwajcarski zegarek".


    WIELKIE DZIĘKI "Fuser"!!!


    Jak efekt się utrzyma to wiszę Ci WIELKIE PIWO (jeśli lubisz)!!!


    Pozdrawiam wszystkich.

    :D

  7. Dzięki, że się zainteresowałeś!


    To nie jest tak, że M57 jeździło 2 lata z tym "spalaniem stukowym". Jak pisałem poprzednio z tych dwóch lat auto rok po regeneracji wtrysków jeździło OK, potem na nowych jeszcze miesiąc a wcześniej z poł roku nastało się po różnych warsztatach. Błędów brak, ciśnienie na listwie OK, silnik ma prawidłową kompresję, rozrząd został sprawdzony, korekcje wtrysków na kompie OK, na teście przelewowym różnice mniejsze niż 10%, nie bierze nawet kropli oleju, na wolnych obrotach pracuje tak równo, że go w aucie prawie nie słychać, ma bardzo dobry dół (moment obrotowy), turbo zostało zregenerowane i jak nie ma tej usterki to objeżdża f10 520d! Jeszcze apropos ciśnienia na listwie CR to na 100% nie jestem pewien bo ciężko to w trakcie jazdy uchwycić jak akurat ma problem bo to są ułamki sekund.

  8. Witam wszystkich serdecznie,

    problem z 530D E39 z 3-litrowym dieslem M57 2003 r.

    Auto mam od 13 lat, teraz ma ponad 440 000 km. Od około dwóch lat borykam się z efektem spalania stukowego (tak przynajmniej mi się wydaje). Usterka polega na tym, że przy większych obciążeniach, powyżej 2 000 rpm, silnik zaczyna chwilowo nierównomiernie pracować i towarzyszy temu głośne stukanie asynchroniczne w stosunku do normalnej pracy motoru. Czasami na ułamek sekundy bryka wyrywa się sama do przodu a czasami chwilowo się dławi. Zostały zregenerowane wtryskiwacze, co wyeliminowało przypadłość ale po roku problem powrócił. Następnie wymieniono wtryskiwacze, ale tym razem na fabrycznie nowe, co załatwiło sprawę ale tym razem tylko na miesiąc i około 1 000 km przebiegu. Podejrzewałem opiłki metalu z pompy w paliwie ale ani w filtrze paliwa oni w baku nic nie znalazłem. Czy ktoś z Was miał tego typu problem lub wie o co chodzi?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.