Witam - to mój pierwszy post na tym forum :) Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem E39 525D 2001r. po FL. Marzyłem o autku tej marki i wreszcie mam :) W rodzinie przerabialiśmy różne autka - od maluchów i dużych fiatów począwszy, poprzez fiata uno, lanosy, kangoo, golfy 3 i 4, passata 5FL TD aż po... E46 320D, które kupiła sobie żona jakiś rok temu. I tym zakupem, całkowicie zrewidowała nasze podejście do samochodów. Zawsze, jak miałem okazję prowadzić jej "trójkę", to z bólem serca wracałem do swojego kangoo czy też innego autka. Choroba o nazwie "muszę mieć bmw" trawiła mnie przez wiele miesięcy. Nie było na to żadnej szczepionki itp. Trzeba było wykonać wykonać chirurgiczne cięcie i po prostu kupić auto tej marki i dla mnie (całusy dla żonki za finansową pomoc). Wczoraj pojeździłem sobie po A4 dla przyjemności - dokładnie dla przyjemności, bo jazda BMW to przyjemność, a jazda innymi autkami, którymi miałem okazję do tej pory jeździć, to tylko jazda. Rozpisałem się trochę, ale już mi się micha uśmiecha na myśl, że za godzinkę wsiądę do mojej beemki i pojadę do pracy, a po zakończeniu tej, wyskoczę na A4 aby posłuchać dobrej muzyki ;) Pozdawiam Piotr