Witam, Bardzo proszę was o pomoc , drodzy koledzy i koleżanki. :) Mam taki problem ze swoim autkiem że od już długiego czasu pojawia sie pewna usterka. Podczas przekręcenia kluczyka, kontrolki świecą sie prawidłowo ale rozrusznik już nie kręci. ( samochód na pych również nie odpali - sprawdzone już dawno temu ) Kiedyś przez przypadek podczas kiedy pozycja kluczyka była na starcie silnika max w prawo kopnąłem kolanem w kolumn ę kierownicza i samochod odpalił . Teraz kiedy pojawia sie problem intensywnie podczas kiedy kluczyk jest przekrecony , ruszam nim i autko w koncu odpala. I teraz tak , nie mam drugiego kluczyka niestety , zaginał. Wg mmojej oceny to stacyjka albo ews. Czy ktoś moze cos poradzić , miał podobny problem . JEstem z Sosnowca , jesli ma ktos namiary na konretnego goscia w okolicy ktory sobie moze poradzic tym problemem to bardzo prosze o adresy. Lubie równiez sam cos kombinowac przy aucie ale czy sobie poradze ?? Dziękuje z góry za pomoc , Marcin.