a ja wam powiem moja historie z kupnem mojej 530D. Miesiac temu kupiłem w niemczech od osoby prywatnej 530D 2002 rok czarna w jasnych skorach w m-pakiecie i przy kupnie bylem poprostu zachwycony tym autem "wygladem" , autko prezentowalo sie poprostu przeslicznie , silnik tez ladnie chodzil , jak sie przejechalem to wiedzialem ze jest juz moja !!! :D Cena powiem szczerze byla normalna , zadena okazja i co sie okazalo po przyjezdzie do polski cos zaczelo stukac w silniku a wcale nie dawalem jej na autostradzie jak wracalem!!! Teraz mija 3 tydzien jak stoi u mechanika i sie okazalo ze nie ma kompresi na 6 tloku i na dodatek jeszcze te stuki , mozliwe ze gdzies moze panewki przytarlo lub cos podobnego. Noi jestem teraz w wielkiej kropce bo nie wiem co zrobic , czy wymienic silnik czy poprostu zrobic ten motor na cacy i wydac 7 tys. noi sie cieszyc przez dluszy czas tym autem. co myslicie na ten temat?? Przy okazji ma ktos moze silnik 193KM wdobrych pieniadzach i w bardzo dobrym stanie?? pozdr.