tadzik

Witam! Zaobserwowałem ostatnio w swoim wozie dziwne zjawisko... Ponieważ przesunął się termin wypłaty mojej pensji, nie miałem kasy żeby zatankowac gaz, a więc parę dni jezdziłem na benzynie i stało sie takie cos: przy wyłączonej instalacji gazowej (wtrysk Sirocco) silnikem zaczeło rzucać, szarpać itp. Nie byłoby w tym nic dziwnego(walcze z tymi objawami juz od roku....) gdyby nie fakt ze w tym momencie samoistnie załaczył sie komputerek gazowy i zaczął trąbić... Wyłączyłem go i po chwili znów to samo.. Dopiero po przejechaniu paruset metrów gdy praca silnika wrociła do normy dało sie go wyłączyc. I tu pojawia sie moje pytanie: czy nierowna praca silnika w tym wypadku moze byc wynikiem uszkodzonej elektroniki a tym samym ogłupia komp gazowy ktory mimo ze wyłączony dostaje jakies informacje? Dodam ze oczywiscie po podłączeniu do komputera zarówno benzynowego jak i gazowego nie widać błędów. I jeszcze jedna mała dygresja: czy jednostki sterujące są w stanie zdiagnozowac same siebie(chodzi np o słabą mase itp...) czy kontrolują tylko instrumenty wokoło?? Pozdrawiam wszystkich!!!!

Heh..gdyby to było takie proste to pozbyłbym sie wtedy kłopotu po dwóch dniach :wink: ale niestety w moim przypadku (tak jak bastana) autem zaczynało telepac własnie przy 80 - 100 km/h i wywazenie koł nic nie dało. I te telepanie było duuuuzo bardziej intensywne niz przy braku wywazenia. Troche to dziwne ale w bmw jak najbardziej prawdziwe. Pozdrowienia!!

Witam! A sprawdzałes dokładnie stan tego gumowego sprzegła? Ja walczyłem z podporą jakies 3 miesiace zanim nie okazało sie ze tulejki na tym gumowym placku są luźne (sie po prostu skubane odkleiły..). Do tego czasu wymieniłem dwie podpory i jechałem z wałem do Bielska w celu wyważenia :duh: Oczywiscie sprawdziłes stan gumy mocujacej łozysko w podporze? Aha, jest jeszcze jeden element ktory czasem bruździ w prawidłowej pracy wału: duża nakrętka na wieloklinie wału; jesli jest za mocno dokrecona to wał pod obciazeniem bedzie sie telepać, wał osiowo powinien chodzic tak zebys go przesuwał recznie przy małym uzyciu siły. Pozdrawiam i zycze powodzenia. Napisz jak juz sie uporasz z tym dziadostwem :wink:

Witam kolegę! Tak sie składa, ze tydzien temu wymieniałem te usczelki i na pierwszy rzut oka były ok, ale wiesz jakie miałem problemy z obrotami :wink: Teraz na silniku mozna ołówek postawic :cool2: Polecam zaopatrzyc sie w odkurzacz i po zdemontowaniu osprzetu dokładnie odkurzyc miejsca wokol kolektora, bo ja niestety tego nie zrobiłem i musiałem wygrzebywac syf znad zaworów :oops: . Przy okazji wymieniłem wszystkie gumowe węzyki i teraz naprawdę chodzi idealnie. A tak na marginesie to po zdjeciu kolektora jest swietny dostep do wszystkich złaczek czujnikow itp. Całóść zajmuje ok 5 godzin solidnej roboty. Powodzenia!!

Witam! Czy ktoś tutaj jest w stanie jednoznacznie stwierdzić czy po kupnie i zapłaceniu podatku w urzędzie skarbowym MUSZE rejestrowac samochód a tym samym płacić OC? Pytam bo kupiłem sobie trabanta i chce sobie zrobic z niego kwietnik... A z tego co wiem za kwietniki nie płaci się OC :D

Kai ma racje. Tez chciałem wrzucic gaz na srubke ale po krótkiej demonstracji przez gazownika efektów wybuchu zobrazowanych rozerwanym kolektorem zmieniłem zdanie. Na pewno gazownik ma duzo wiekszy zysk z montazu sekwencji niz ze srubki, ale spokój ducha jest bezcenny :cool2:

Dziękuję za wyczerpujące informacje na ten temat. Mam tylko jeszcze jedne pytanie: jak długo mozna jezdzic na zaswiadczeniu z policji o zatrzymaniu dowodu rej.? Chodzi mi o to ze przegląd konczy mi sie za dwa miesiace i robiąc teraz przegląd jestem w plecy dwa miechy... I gdybym tak np za dwa tygodnie został zatrzymany przez policje czy dałoby rady wykrecic sie stwierdzeniem " dopiero samochod odebrałem od blacharza i właśnie jade na przegląd..."?? Nie lubie kantowac ludzi,a w szcegolności policji :wink: , ale skoro zapłaciłem za to zeby miec przeglad na 12 mies to chciałbym je w pełni wykorzystac. Druga sprawa ze troche szarpnęła mnie naprawa i kazde 100 zł jest cenne. Pozdrawiam!!

Witam! Pytanie moje dotyczy następującej sytuacji: pewnego pięknego dnia najechałem na tył pojazdu poprzedzającego (notabene tez bmw e34:) uszkadzając sobie dosyc poważnie przednią część samochodu. Policja zatrzymała dowód rejestracyjny i po naprawie kazali zrobic przegląd powypadkowy za ok 200zł. I w związku z tym mam pytanie : czy ten przegląd mozna zakwalifikowac jako typowe coroczne badanie techniczne czy nie?? Diagnosta powiedział ze "w zasadzie mozna by było...." ale jakos nie jestem pewien. Dzieuje z góry za informacje!!

witam! 150KM, 10,6 do 100km/h i ok 215km/h to mało dla ciebie??!! Jasne że jak sie nie potrafi wykorzystywac tej mocy to wydaje sie ze jest to ciezka krowa i wtedy nawet 200km bedzie mało. Radze pocwiczyc odpowiednia zmiane biegów, obserwowac obrotomierz i nie szanowac biegów a zobaczysz ze ta moc w zupełnosci wystarcza do sprawnego poruszania sie. No chyba ze zauwazasz roznice 1 sek w przyspieszeniu... :wink: . Pozdrawiam!!!

Witam!! Dobrze jest wozić też ze sobą wszystkie papiery dotyczące wozu(ksera dok pozostawionych na celnym itp), wtedy "mili" panowie nie powinni sie czepiac chyba ze trafisz na policjanta z okresem wtedy .... Mnie tez skonczyła sie rejestracja , ubezpieczenie opłaciłem i podczas kontroli pokazałem cały plik papierów :) wtedy policjant stwierdził ze ma powyżej uszu czytania niemieckich dokumentów i czeka aż wreszcie skończy sie ten szał lub urzedy przyspieszą tempa po czym sprawdził stan techniczny i puścił mnie wolno :cool2: Pozdrawiam i życze bezkontrolowej jazdy!!

Do BMW LAS: Ja Tez mam instalke na podzespołach sirocco i tez nie umie zejsc ponizej 15 litrow wiec mysle ze jest to całkowicie normalne biorac pod uwage fakt ze benzynki wcale mniej nie łykał. Tak z ciekawosci jakie masz wtryski i kompa sterujacego? Pozdrawiam wielbicieli taniego paliwa!

Witam! Posiadam 520 automat z gazem (wtrysk) i nie sprawia mi ona NAJMNIEJSZEGO problemu. Żadnych strat mocy, opóźnień w reakcji na kickdown czy cos podobnego. Po prostu benzyna w tanszej odmianie :cool2: chociaz potrafi spalic swoje :wink: . Osobiscie do beci nie włożyłbym innej instalki niz wtrysk ale to moja subiektywna ocena. Pozdrawiam !

Witam! Naprawde nikt wiecej oprocz radka mnie nie poratuje chocby drobnymi radami???Dodam jeszcze jeden objaw: po odpaleniu po nocy i ruszeniu przez jakies 200m słychac taki tępy, cichy gwizd narastajacy wraz z predkoscia, a nastepnie milknący w momencie...Wydaje mi sie ze moze to byc dzwiek zle osadzonego łożyska w podporze.... Prosze o nawet najmniejsze rady, inaczej dzwonie do strefy 11 :lol: moze maciek cos pomoze :mrgreen: . pozdrawiam szacowne grono!!

Witam! Moj problem polega na tym ze po wymianie podpory wału przy ruszaniu(ok 15km/h) cos pare głucho stuknie na środku samochodu i milknie. Nastepnie dudnienie pojawia sie w przedziale 70/100 km/h i powyzej 170. Na kierownicy nic nie czuc, trzesie całym autem... Koła wywazałem trzy razy, gumowe sprzegło wymienione, wał jest wyważony i poskładany na cechy zrobione przed wyjeciem, nakretka przy krzyzaku lekko poluzowana w celu kompensacji luzow wzdłużnych,podpora nowka(febi)... Macie jakies pomysły co to jeszcze moze byc? Jestem zdecydowany kupic druga podpore bo mysle ze jest wadliwa, ale poczekam na opinie fachowcow z forum :cool2:

Witam! Mnie tez pali tyle samo w miescie jakl na trasie (ok 15l gazu) i mysle ze nie jest to powod do obaw. Na trasie poruszasz sie z roznymi predkosciami, wyprzedzasz,zwalniasz bo polonez ci wyskoczy, znow przyspieszasz, a z 4 osobami na pokładzie autko wazy całkiem sporo...dochodzi do tego na pewno jakis mały wyscig spod swiateł :wink: i tak po prostu wychodzi. Swoja droga miło popatrzec na ekonomizer gdy przy predkosci 190 nie wychyla sie powyzej 13l :cool2: . Nie jechałem jeszcze wozem ktory miałby przy tej masie co nasze samochody takie spalanie...Pozdrawiam!!

Bongiorno! Sytuacja: 27 08 05 godz 19.20 zostaje zatrzymany przez patrol drogówki...Zatrzymuje sie, wyłączam silnik, uchylam szybe, rece na kierownicy(ameryka!!! :lol: ) i czekam... Podchodzi policjant i mówi swoje regułki po czym zaprasza na badanie alkomatem. Pada zdanie (do słuzbowego kolegi) "nie wzielismy alkomatu..." :lol: Oczywiscie byłem trzezwy wiec mi to wisiało ale panowie zeby wyjsc z twarza mówią: "w zasadzie to nie ma sie do czego przyczepic .. jechał pan prawidłowo, pasy zapiete, papiery sie zgadzaja, ale cos ciemno sie robi a pan zdaje sie bez swiateł jechał. 200zł i 4 punkty"......... :mad2: Pozdrowienia dla policji!!!O.S.T.R!!

ja również polecam ten warsztat. Mnie założyli gaz szybko, sprawnie i co najwazniejsze tanio!!! :cool2: Za wtrysk musiałem wysupłać 3800zł. Wóz chodzi niezle i tanio,bez różnicy w osiągach. Polecam!!!

Dzien dobry! Myślałem ze sam zdołam rozwiązac ten problem ale nie dam rady... Otóż przerywa (a czasami w ogole nie pali) na jeden cylinder. Wymieniłem dwa razy swiece, cewki tez i nic... Wiem ktory to gar (6)ale za cholere nie moge dojsc przyczyny. Dodam ze wszystkie czujniki sa sprawne, sonda działa, krokowy tez... Przychodzi mi na mysl wymiana tych cienkich przewodów zapłonowych ale czy to ma sens? Aha : czy moge w trakcie pracy silnika zmierzyc napiecie podawane na cewke przy kostce? I czy mozliwe jest ze ta nierowna praca jest spowodowana niewłasciwą mieszanka?(w co watpi bo i na gazie(wtrysk) i na benzynie jest identycznie).Pozdrawiam!!!

Thx barto za przypis! :cool2: Dodam jeszcze ze po porzadnym "przegonieniu " autka przez ok pol godziny chodził IDEALNIE...Teraz znow stroi fochy. Rece powoli opadaja..

Witam! Moje pytanie dotyczy nastepujacego objawu:`po uruchomieniu silnika i dotknieciu silnika krokowego wyraznie czuc jak sie trzesie...Po podniesieniu obrotow pow. biegu jałowego sytuacja sie nie zmienia tzn dalej sie trzesie. Dodam ze czysciłem go juz i nie wykazywał objawow np. zatarcia. A tak w ogole to szukam przyczyn wypadania zapłonów, sprawdziłem juz (razem z barto i bastanem) cewki, swiece, sonde, przepływomierz i wszystko działa a silnik czasem gubi zapłon :mad2: Jest tak zarowno na gazie (wtrysk zkładany przeze mnie) i na benzynie. Na komputerze jedyny bład powtarzajacy sie to "bład wtryskiwacza 1"....Help!!!!

Witam! Na umowie zawsze mozesz napisac (po niemiecku) ze kupiłes samochód np z zatartym silnikiem i bez skrzyni a nastepnie sam sobie naprawiłes :lol: i przyjechałes do polski. Wtedy na umowie mozesz napisac nawet jednego eurocenta i mogą cię pocałować. Zrobiłem tak osobiście i nikt nie miał obiekcji co do ceny tzn 50 euro za 520 91r. Tylko pamietaj ze na zapłate akcyzy masz tydzien od kupna auta (data na umowie) inaczej bulisz... Ale jesli oclisz woz przez agencje celna (np hartwig) to miłe panie powiedza ci jak obejsc ten przepis . Pozdrawiam!!

Witam!! Mam podobny problem ale na razie wystarcza delikatne stuknięcie w tablice i jakis czas swieci :lol: Ale swoją drogą to tez chetnie sie dowiem jak dostac sie do srodka. Pozdro!!

Średnica piasty w e39 jest wieksza chyba o dwa mm niz w e34. Wiem bo kupiłem fele od kolesia mającego e 39 i niestety jemu nie podeszły własnie ze wzgledu na wiekszą piastę.Pozdrawiam!!

Mam pytanie do osób siedzących w temacie: jakie problemy moga wyniknąć przy próbie włożenia silnika 2,5l w miejsce 2,0l? Pytam bo mam mozliwosc kupna silnika 2,5 po fajnej cenie tylko czy sie na tym nie przejade... Aha skrzynia to automat. Z góry dzięki za odp!!!

Ja z kolei w bagazniku mam takie fajne fabryczne miejsce na apteczke, a przynajmniej tak mi sie wydaje bo apteczka pasuje tam jak ulał. Wydaje mi sie ze tak jak pisał NIKI, w niemczech nie ma obowiazku wozenia gasnicy to i mocowania nie bedzie jesli samochód był tam sprzedany z salonu. Pozostaje wiec pole do popisu. A swoją droga to we wszystkich wersjach wyposazenia w podłokietniku jest schowek?