Witam ponownie. A co tam zrobię to sam. Samochodem nie da się jechać na długi dystans bo z rury wydechowej to woda się leje strumieniem. Dziwne jest to, że zbiornik wyrównawczy jest pełen. Podkusiło mnie żeby zajrzeć pod korek w chłodnicy a tu masz. Pusto! Jak doleje wody to wiekszość wylatuje, nie widać dna więc nie wiem ile wyleciało, ale sporo. Wentylator pewnie nie chodził dlatego, że wody nie było więc się chłodnica nie grzała :P. Ściągam sobie książkę napraw, zestaw uszczelek i śruby/szpilki i mam zamiar to zrobić samemu. Co do uszczelki w mustangach 95 to znany problem i tu jest też jego rozwiązanie: rhttp://answers.yahoo.com/question/index?qid=20071107051546AAaMgRN Muszę jeszcze kupić klucz dynamometryczny. Ktoś ma jakieś propozycje co do marki? Myślę, że może skoro ze zbiornika wyrównawczego nie schodzi woda do chłodnicy to może rurka jest zapchana? Rurka ze zbiornika wychodzi z jego dołu do góry chłodnicy. Łączy się z chłodnicą przy korku. CZy przy odpowietrzaniu układu chłodzenia mam włączyć silnik z otwartym odpowietrznikiem i włączyć ogrzewanie na maksa i potem zamknąć odpowietrznik. CZy jakoś inaczej się odpowietrza? Dlaczego system nie zaciąga cieczy ze zbiornika wyrównawczego? Czy może być pompa walnięta? Jak ją w ogóle sprawdzić? Dzięki wszystkim za porady. Będę zamieszczał na bieżąco postępy z naprawy.