Robsajson

Witam.W moim przypadku działo się tak tylko na benzynie.Kiedyś przez przypadek odkryłem przyczyne takiej zamuły na PB.Otóż przy strzale na gazie uszczelka ,która zazwyczaj spadała z antybuma calkiem tylko lekko sie osunela.Nie poprawiałem jej tylko odpaliłem na Pb bo strzeliło na skrzyzowaniu.Na benzynce zaczelo chodzic jak reką odją.Dla proby wywaliłem antybum i mikser gazu(mam instalację LPG bez sekwencji)Wszystko jesli chodzi o benzynę wrociło do normy a juz przymierzałem sie do wymiany przepływki i pompy paliwa.Teraz szykuje sie do założenia sekwencji i zrezygnowania ze zwykłej instalacji Lpg.Od dwóch kumatych jesli chodzi o Lpg w Bmw mechaników dowiedziałem sie ,że Bm-ki nie lubią gazu bo zwykłe instalacje zabardzo przyduszają dolot powietrza do przepustnicy i niby na Lpg jest wszystko Ok ale na benzynie sie wszystko sypie.Może coś z tego co napisałem Ci pomoże.Pozdrawiam i życzę rozwiązania problemu...

Posiadam e3 316i i dziwię sie dlaczego w katalogach zanizaja V-max.U mnie jest 182km/h a ja wycisnelem 195 i jeszcze miałem lekki zapas przed odcieciem.Mysle ,że 205 by poszła.Musze dodać ,że nie jechałem z górki,posiadam instalacje Lpg ale testowałem na Pb.Autostrada A4 Wrocław-Katowice.

Ja jeździłem na ul.Gałczyńskiego 18.Diagnostykę robi tam młody gościu ale naprawde ma pojęcie o Bmw.Po podpieciu pod kompa ,podjechało z 7 bawarek.Wszyscy byli pozytywnie nastawieni co do tego goscia.Po 20 minutach moja bawarka odżyła i jeździ jak nigdy dotąd.Za samą diagnostyke zapłaciłem 50zł+regulacja Lpg na moja prośbę bo nie chciało mi sie jechać do gazowników.W sumie wydałem 70 zł a wrażenia z jazdy-bezcenne. :dance:

Silnik krokowy otwiera sie na maksa i dlatego slychac syczenie.Tez tak mialem i po wyczyszczeniu go w benzynce wszystko wrocilo do normy.Pozdrawiam

Jeśli świece to tylko NGK.Z tym gwintem te standardowe maja dwie elektrody.Bosh to pazdziez bo sa produkowane na Tajwanie.Pozdrawiam

No to napewno amortyzatory.Koszt do 300 zł zalezy jakie amorki chcesz.Mozesz sobie tez sam je wymienić.Mi to zajeło 2 godziny bo wymienialem pierwszy raz i nie zabardzo wiedzialem co i gdzie.Pozdrawiam

to jest chyba ostatni post co do mojego tematu.Na zimnym silniku dzialy sie takie jaja dlatego ,ze akumulator byl wywalony doszczetnie:/W środku sucho a po dolaniu wody destylowanej i naladowaniu bylo lepiej.Teraz mam nowy i juz wszystko dziala bez zarzutu.

Z tyłu na amorkach są gumowe odboje.Czasami osłona amortyzatorów też jest gumowa.Górne mocowanie amorków też jest na gumie tak jak osłony śrób mocujących.Stawiam na to że masz skrzywiony amortyzator lub śróba mocujaca sie poluzowała.Możliwe tez jest ,ze masz do wymiany sprężyne i amor.

Witam.Dzisiaj miałem to samo ale płyn wylał mi sie na nogi.Sprawdz elektrozawór.Mi tam właśnie zaczeło przeciekać.Zlekcewazylem to i teraz mam do wymiany nagrzewnice bo strzeliła.Pozdrawiam

Tak ale tylko przez chwile.Jak przejade 100m to juz jest wszystko Ok

Witam ponownie.Byłem dzisiaj na diagnostyce komputerowej.Okazało sie że nie ma błędów ale przepływomierz zaczyna umierać:(Świece są prawdopodobnie do wymiany.Moja Bawarka juz sie nie trzesie ale na zimnym silniku nadal przerywa na Pb.Bardzo polecam warsztat na ulicy Gałczyńskiego we Wrocławiu.Znają się tam na Bmw i za friko wszystko ustawią.Kosz podpięcia do komputera 50 zł więc z regulacją sądze ,że to bardzo mało. :dance:

Widze ze zamiast kierować sie tematem zrobiliście sobie miejsce do kłótni:/Mozecie mi powiedziec dlaczego kiedy przestawiam pokretło na ogrzewanie nadal wieje zimnym powietrzem.Z twgo co juz wiem nie ma napiecia przy wtyczce ktora idzie do elektro zaworu.Panowie nie klocic sie kto co jak napisal bo nie ma sensu.Mamy tutaj sobie pomagać a nie wytykac bledy pisowni.Ps,uszczelka pod glowica byla wymieniana w ASO i watpie ze tam zrobili cos nietak.

Sprawdziłem silnik krokowy jeszcze raz i wyczyściłem przpływomierz.Woda już nie cieknie z rury ale nadal sie muli na Pb na zimnym silniku.pozostaje mi tylko jechac na warsztat i podpiecie Bawarki pod komputer.

Silnik krokowy zaraz sprawdze.Jeśli chodzi o ta wodę to płynu chłodniczego nie ubywa.Wiem że zawsze jakaś woda sie znajdzie w układzie wydechowym ale jest jej bardzo duzo i tylko na Pb.Kiedy przylozy sie reke do rury i przygazuje to jest mokra.Na gazie jest sucho!Znowu sie chyba powtarzam.Przy wężach wlotowych do nagrzewnicy nie mam żadnego zaworu odpowietrzającego ale wiem juz ze elektrozawór nie dostaje napięcia.Bede musiał chyba go sprawdzić na krótko.

Witam wszystkich!!! Kupiłem 316i jakis czas temu i jak zwykle u nowicjuszy mam problem.Nic na forum nie znalazlem ciekawego i rozwiazujacego moj problem:(Moja Bawarka na benzynie poprostu szaleje,do 1,5tyś obr. jak by sie dławila,na wolnych obrotach faluje miedzy 600 a 1200 obrotów,Niezaleznie od nagrzania silnika.Kiedy przygazuje ja troche na benzynie,zostawiam mokra plame na jezdni(coś jak by woda wypływała)lekko tlusta maz,przeźroczysta i śmierdzi spalenizną.Po wymianie czujnika który podaje dane do kompa przestało działać ogrzewanie.Nie jest to zapowietrzony uklad chlodniczy ale zapowietrzona nagrzewnica.Elektrozawór tez jest ok ale nie dostaje napiecia:/Nie wiem czy jest od tego ostatniego jakis przekaznik,bezpiecznik czy cos?!?!?!?Mam oczywiscie LPG ale na tym jest ok.Baaaaaaaaardzo prosze o jaką kolwiek pomoc ja jakie kolwiek zagadnienie mojego problemu.Pozdrawiam