Krutko mowiac... cieple dmucha na szybe i na nogi bez wzgledu jaka temperatura jest ustawiona. dobralem sie do zaworow i sprawdzilem je najpierw w domu z zasilaczem....Oba dzialaja. Podczas sparawdzania klimatronikiem zwiekszajac jeden i zarazem zmniejszajac drugi oba zawory reaguja tyle ze jest jeden ruch albo jest zamkniete albo odskakuje troszeczke i tak juz zostaje, nie wiem czy to jest dobra reakcja czy owe zaworki powinny plynnie sie przesuwac wzgledem regulowanej temperatury. Zauwazylem tez ze przy wlaczonym trybie AUTO i zwiekszonej temperaturze przystawiajac duze zrodlo ciepla do czojnika temperatury w klimatroniku nie zmienia on sily dmuchania a wiem ze tak dzialo sie gdy wszystko bylo w porzadku.....