Skocz do zawartości

bart100

Zarejestrowani
  • Postów

    68
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez bart100

  1. Hej


    Ja ten temat rozeznawałem w 2017r. jak odebrałem auto. Mam z grubsza podobne problemy jak Ty.

    Nie pamiętam teraz dokładnych szczegółów, co, z kim itp. ale pisałem w tym temacie z kilkoma firmami

    reklamującymi się nawet tu na forum, zajmującymi się retrofitami i każda z tych firm po początkowym

    zainteresowaniu nabierała przysłowiowej wody w usta.

    Generalnie do dzisiaj nic z tym tematem nie zrobiłem nie licząc dokupienia zewnętrznej podkładki lędźwiowej.

    Efekt jest mierny ale proporcjonalny co ceny :lol:

    A tak szczerze to do śmiechu mi nie jest i jedyne co u mnie jako tako ratuje sytuację to to że ostatnio robię

    max 1000km miesięcznie a nie rzadko i 500km więc to jest dla mnie jedyne pocieszenie.

    Podsumowując dla kogoś kto ma problemy z kręgosłupem te fotele sportowe w wersji bez podpórki lędźwiowej

    to jest tragedia. Mnie pociesza już tylko to że jestem zdecydowanie bliżej końca przygody z tym autem niż dalej.

    Dla jasności min 90% tego co mogę o tym aucie złego powiedzieć to te fotele :wink:

  2. Hej


    Już po oficjalnej polskiej premierze a tu tak cicho...

    Ja z ciekawości podjechałem rzucić okiem i jak dla mnie jest bardzo dobrze.

    O ile przodu zwykłej "4" nie trawię, tak M3 chętnie wstawię do garażu. M4 kwestia gustu jako

    całość, ale ja raczej w tą stronę nie patrze ze względów praktycznych.

    Mam nadzieję że już całkiem niedługo :mrgreen: :evil:

    Akurat u Sikory oba auta były z kubełkowymi fotelami. O ile wyglądają rewelacyjnie i pewnie

    przy torowej jeździe też będzie rewelacja o tyle ciężko mi sobie wyobrazić wsiadanie do nich

    kilka/kilkanaście razy dziennie.

  3. https://elektrowoz.pl/ladowarki/cennik-ionity-ogloszony-35-zl-kwh-drozej-niz-jazda-na-benzynie-polscy-operatorzy-zaczna-rownac-w-gore/

    Artykuł wprawdzie z przed roku, ale zakładam ze dzisiaj taniej na pewno nie jest.

    Przy okazji są tez ceny innych operatorów na zbliżonym do Ionity poziomie.

    Ceny np. w DE w zasadzie takie jak u nas.

    Oczywiście nie śledzę tematu wiec jezeli jest taniej to prosze mnie poprawić.


    Tak patrząc na to bez zagłębiania się w temat to jeżdżąc wokół przysłowiowego komina to to jeszcze może

    ma jakiś sens ładując w domu po 0,72zl/kWh (tyle mam na ostatnim rachunku), ale robiąc dużo km w trasie płacąc po

    3,5zl/kWh to ekonomicznego sensu tej męczarni, z reżimem planowania trasy itd, nie widzę.

    Pewnie ze osiągi tych aut to w większości inna liga, a i stosunek moc-osiagi/wydane pieniądze jest lepszy (o ile nie dużo lepszy) ale ile się pałuje auto z pod świateł w szczególności w obecnych czasach (50 km/h w mieście i wiadomo czym grozi 100kmh)?


    Ja osobiście widzę to tylko jako drugie auto w domu, auto do miasta i zabawka po godzinach pracy.

  4. adamjttk spójrz jeszcze na aspekt ekonomiczny tych szybkich ładowarek. Wiem że częściej się będzie ładować z domu.

    Ale na trasie te ~3,50zł/kWh daje przy choćby 25kWh/100km (te 20 włóżmy od razu między bajki) ~87zł/100km a to odpowiada ~18l benzyny/100km.

    Nie brzmi to dobrze.

    Oczywiście rozumie że Ty masz darmowe ładowanie przez dłuższy czas na superchargerach i fajnie. Ale u nas to tak działać pięknie, szybko nie będzie.

    Będzie tak że chcesz jeździć szybko i daleko to męcz się i płać jak za V8 w beznynie :8)

  5. Ciekawe ilu z nich wybraloby cos ze stajni BMW gdyby ta miala do zaoferowania cokolwiek ciekawszego niz i3 :roll:

     

    Czytam ten temat od początku. Zainteresowała mnie ta tematyka bo niebawem prawdopodobnie będę myślał o nowym aucie.

    Po zapoznaniu się z realiami jedynym co bym brał pod uwagę to nowy e-tron GT RS. Ale brał nie będę bo pomimo ze mam dom (na ukończeniu) z zabezpieczeniem 30kW to nie uśmiecha mi się zatrzymywać co 200-300km szukając ładowarek, czekając w kolejce, potem godzine(albo lepiej) na naładowanie baterii oglądając filmy w aucie. Dla mnie auto musi przejechać z prędkością 160-180 km/h te 600km i musze go zatankować/naładować w 5-10min bez użerania się z tym. Czyli temat elektryka dla mnie wróci, jako auta podstawowego a nie miejskiego wozidelka, jak zaoferują baterie >=200kWh.

    Dla mnie auto to coś co daje mi wolność i nie wyobrażam sobie ze będę niewolnikiem zasięgu, (nie)dostępności ładowarek i chorych czasów ładowania.

    Na dzień dzisiejszy ja dziękuje chociaż jak baterie będą odpowiednie i infrastruktura to pewnie zmienię zdanie.

  6. Cześć


    Mi się wydaje ze ten typ tak ma.

    U mnie w g30 przy sportach mam to samo, ból prawego biodra/uda.

    W g30 i g12 na komfortach nie mam żadnego problemu. Dla porównania mam

    w domu prywatnie jeszcze espace i tym autem robiłem trasy >1000km na raz bez

    zadnego bólu...

    Niestety coś z tymi sportowymi fotelami jest coś nie tak. Mnie pociesza tylko to ze ostatnio

    robie średnio 1000km miesięcznie wiec i problem jest mniejszy, ale każda dłuższa trasa to wku.... i ból

    Za rok się kończy leasing i na pewno będę próbował adaptacyjne fotele sportowe M.

  7. Za rok kończe leasing 5er i jako że nie potrzebuję już tak dużego auta bardzo liczyłem na nowe 4er.

    Po tym co zobaczyłem pozostaje tylko 5er LCI albo 3er bo 8er to już cenowe nieporozumienie, ewentualnie spróbowanie czegoś innego :?

    Dla mnie w nowej 4er nie gra w zasadzie wszystko :cry:

  8. Ja mam standard i też walczę.

    Raz działa normalnie, innym razem szaleje, bez reguły.

    Szczerze to nawet tego nie zgłaszałem nigdy ale i tak nie wierzę że coś by z tym zrobili :(

    Nauczyłem się ręcznie tym sterować i w momentach krytycznych da się jechać, ale dochodziło

    do sytuacji że przy +30 na zewnątrz waliło mi ciepłym powietrzem jeszcze :lol:

  9. Przecież Paul666 wyraźnie pisze że wentylator chodzi po WYŁĄCZENIU silnika.


    Moja mama ma ten sam objaw od nowości w 530d.

    Jaka jest przyczyna nie mam pojęcia ale jest to faktycznie dziwne.

    U mnie nigdy coś takiego nie wystąpiło.

  10. Przeczytałem te newsy już wcześniej i mimo że mam B48B20 to mnie to mocno zastanowiło.

    Początkiem stycznia wracałem z rodziną ze Szczyrku i snując się w korku (powolna jazda, ale jednak jazda)

    poczuliśmy gryzący smród topiącego się plastiku. Oczywiście dostało się to do środka poprzez nawiewy.

    Trzeba było otworzyć okna aby się tego pozbyć ale trwało to nie kilka sekund a bardziej 2-3min.

    Jak się nagle zaczęło tak nagle zniknęło i do dzisiaj się już sytuacja nie powtórzyła. Na zewnątrz

    nie zaobserwowaliśmy wtedy aby coś się w okolicy paliło etc.

    Chyba jednak trzeba to będzie profilaktycznie zgłosić. Wtedy było to na tyle poważne że żona zaczęła

    panikować że auto się nam pali.

  11. A jak u was z, że tak to ujmę, zamkniętym działaniem obiegu zamkniętego?

    U mnie mogę powiedzieć ze nie czuje w zasadzie większej różnicy czy jest włączony czy nie.

    Wali z zewnątrz ze szkoda gadać i to mimo ze teoretycznie miesiąc temu założyli mi ten filtr

    anty smogowy :evil:

    Generalnie to chyba jest rzecz która mnie najbardziej wkurza w tym aucie (z którego jestem w sumie

    bardzo zadowolony).

  12. Mam natomiast inny problem.

    Stuka mi fotel kierowcy przy ruszaniu i hamowaniu, jakby któraś prowadnica dostała luzu i fotel leciutko się zaczyna unosić i jest jedno puknięcie. Na postoju też udaje mi się ten efekt wywołać. Miał ktoś coś podobnego? Na serwis to zgłoszę, ale przy okazji oleju, bo jakoś da się z tym żyć, a czasu nie mam aż tyle ostatnio, aby zgłosić problem.

     

    Miałem ten sam problem jakiś czas temu. Wkurzało strasznie ale poprawili od ręki. Niestety nie pomogę w temacie co to było bo nie dopytywałem.

  13. Jak już pisałem, obstawiam wydech/osłony termiczne wydechu, prawa strona. Takie wrażenie mam po obserwacji słuchowej rezonans dochodzi z tylnej części auta. Jak będziesz miał jakieś info w poniedziałek to proszę o podzielenie się doświadczeniem, rozmowy z ASO

     

    Dzisiaj u siebie zauważyłem to samo. Rezonans pojawia się na postoju na wolnych obrotach.

    Wystarczy delikatnie dodać gazu i się uspokaja. Ze środka tego w ogóle nie słychać.

  14. Zamknięty blok silnika w B48 vs otwarty blok w N20 to faktycznie niewielkie zmiany :mrgreen:

    Do tego wodny IC w B48. Oczywiście cała reszta tez inna.

    Z informacji ogólnie dostępnych wynika ze te silniki wogole nią maja wspólnych punktów.


    Jak już pisałem wcześniej oprócz swojej 530i mamy w domu jeszcze 530d i moim zdaniem w naszych realiach ten silnik to pomyłka. Osiągi praktycznie te same z tym ze diesel 20-30% droższy. Odczucia z jazdy oczywiście skrajnie inne.

    Moim zdaniem jeśli już koniecznie diesel to minimum 540d bo wtedy płacisz 30% więcej ale chociaż będzie jakaś różnica w osiągach.

  15. Ja i tak nie wiem jak zrobiłeś 6.9l w 530i .... Szacunek :)

     

    Źle się wyraziłem. To spalanie to w 30d zrobiłem w trasie dłuższej :D

    W moim 30i rekord to o ile dobrze pamietam 6,8 na trasie 80km w sznurze aut na krajówce.

    Ruch taki ze nie było sensu wyprzedzać. Zrezta pewnie pare osób tu zna DK44 z Oświęcimia do Skawiny.

  16. Po tych wpisach z ciekawości sprawdziłem dzisiaj stan moich klocków po przebiegu 26.800km.

    Nie wiem ile tego klocka było jak odbierałem auto ale dla mnie wygląda na zużycie marginalne.

    Po prostu kocka jest jeszcze grubo (szacuję 8mm). Będę to obserwował ale kto wie czy do 100kkm to nie styknie.

  17. ja swoim 530i trasę Bielsko-B. - Warszawa - Bielsko-B. robię bez tankowania.

    Fakt że wracam na oparach ale bez większego ryzyka tankuję pod domem.

    Generalnie u mnie ~800km na baku do zrobienia bez większego wysiłku, przy

    jeździe raczej mocno dynamicznej.

    mam dobre porównanie do 530d bo i takiego w domu mamy i przy moim stylu

    jazdy na tych samych trasach różnica w spalaniu to 2l/100km.

    Niebawem będę miał porównanie do 760i :mrgreen:

     

    Ile wyszło ? :mrgreen:

     

    Muszę zajrzeć tacie do komputera ale deklaruje ~17-18l :8)

    Przesiadł się z 30d ~8-9l.

    Wstyd się przyznać ale ja się jeszcze nawet tym autem nie przejechałem

    nie licząc ostatnio dosłownie 2x3km. Jak zrobię tym jakąś chociaż trochę

    dłuższą trasę to dam znać jako ciekawostkę ile to pali przy moim stylu jazdy.

    Jedno jest pewne 80l bak na trasie nie powala.


    Patrząc na spalanie kolegów w 30d stwierdzam że chyba mam ciut cięższą nogę

    bo mój wynik to 6,9l przy średniej delikatnie >100km/h :wink:

  18. ja swoim 530i trasę Bielsko-B. - Warszawa - Bielsko-B. robię bez tankowania.

    Fakt że wracam na oparach ale bez większego ryzyka tankuję pod domem.

    Generalnie u mnie ~800km na baku do zrobienia bez większego wysiłku, przy

    jeździe raczej mocno dynamicznej.

    mam dobre porównanie do 530d bo i takiego w domu mamy i przy moim stylu

    jazdy na tych samych trasach różnica w spalaniu to 2l/100km.

    Niebawem będę miał porównanie do 760i :mrgreen:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.