Witam - dlugie....... Wejde w ten watek - moze info jakie wniose bedzie przydatne. Mam 330d (2002) w automacie, ktora ujezdzam juz 2 rok, zanabylem samochod z rozszerzona gwarancja o 70tys km (przy zakupie mialem 80tys km). No i (ok 10tys km przed uplywem gwarancji) skusilem sie na delikatna modyfikacje w oprogramowania sterujacego no i w efekcie mialem ok 200KM i okolo 450NM - naprawde znaczna poprawa samopoczucia - i tylko ok 1l paliwa wiecej. Jednak - zaczalem zauwazac denerwujace wibracje - podobnie jak Filon - pomiedzy 120 a 140 i tylko na manualu i tylko na 5 biegu!!!! - tarka!!!. Zglosilem problem przy kolejnym serwisie (jezdze i serwisuje samochod w CH) no i ..... ci panowie, wymienili mi skrzynie - ku mojej wielkiej radosci :). Przy kolejnej wizycie na autostradzie, pewny ze wszystko ok, proba i.... wibracje nie ustapily - wyraznie mniejsze, jednak ciagle uczucie tarki. Przy ostatniej wizycie w PL - pojechalem do kolegi na warsztat i podnosnik. Wszystkie gumy - ok, zero luzow na krzyzakach, podpora sztywna, wal slady wywazania ...... bez obciazenia kiedy wszystko sie krecilo, zadnego bicia .... powazna zagadka. W koncu zdecydowalem sie na powrot ustawien fabrycznych i likwidacje chipa (mialem modyfikacje chiptec'a) - wgrano mi z backupu moj oryginalny program, no i jak reka odjal. Co prawda mam wrazenie teraz jakbym stale jezdzil na recznym :) - ale zadnych wibracji. Moje wnioski - zaznaczam, ze nie jestem mechanikiem specjalista - tylko uzytkownikiem, ktory utrzymuje auto w dobrym stanie i tylko z mojego doswiadczenia. Uwazam, ze skrzynie ZF390A sa zbyt slabe na chipy - nie wiem jak w manualu - ale nie polecam do automata. Fabrycznie producent przystosowal te skrzynie do 390nm i chyba ta wartosc nie powinna byc przekraczana. Faktem jest, ze nowsze 3ki maja juz skrzynie GM. Dziwne, bo kilka lat temu ujezdzalem octavke grzebnieta u Grobla na ze 110km na 140KM i zadnych wibracji nie miala :). Generalnie - zdjalem chipa - problem ustapil. Pozdrawiam kowalpp