Oczywiście rozumiem, że takie autko będzie miało swoje "potrzeby". Silniczek myślę, że w sam raz, bo przecież nie będę szarżować, bo mi paliwo (gaz) będzie znikać szybciej niż będe tankować :jawdrop: Tutaj też na plus jest właśnie instalacja gazowa, bo wiadomo, koszty wszelkich podróży będą tańsze. Prawdopodobnie na jutro umówię się z właścicielem, by je obejrzeć. Pojadę z ojcem, i jak "pierwsze wrażenie" wypadnie dobrze to zabierze się je do mechanika, by zobaczyć czy wszystko jest w porządzku. Zależy mi na aucie, który będzie w miarę mało palił, a i dostęp do części i ich ceny nie będą astronomiczne. A ta bmk-ka pasuje w te kryteria. Wiadomo, zawsze może coś raptem się wydarzyć i coś po prostu padnie w nim, no ale taki to już urok mechanizmów i urządzeń. To stare auto więc części mają prawo się po prostu zużywać i będzie konieczność ich wymiany, z taką koniecznością się liczę :roll2: Pozdrawiam Mateusz