
herrmongo
Zarejestrowani-
Postów
13 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez herrmongo
-
Ile pali BMW 525 2500poj i 520 2000poj na sekwencji?????
herrmongo odpowiedział(a) na polskak203 temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
525i '95 automat, instalka Prince, trasa około 13, miasto (Warszawa) w okolicach 20l plus, minus 2l - jazda nieemerycka ale i bez szaleństw z nogą w podłodze. -
Za 6tys to kupisz skarbonkę. Zaczniesz od filtrów i płynów. Potem, amory, wachacze, itd. Coś tam przestało działać albo nie działało tylko czasami. Licznik kilka już razy kręcony żeby było fajniej. Tak na marginesie. Dzisiaj kolega sprzedał Lanosa. Pierwszy właściciel. Opowiada mi. Z 200k zrobił 160k jak wszystkie w tym roczniku na allegro. Głowica 2x. Oleju od wymiany do wymiany 10 litrów w 1,6 silniczku. Wlał jakąś smarówę ze stacji uszczelniającą. Zero dymu. Kupujący wziął te padło na diagnostykę i spaliny mówi super, na gazie troszkę za uboga mieszanka. Geometrię po wymianie kierownicy robił (coś przykombinował przy wymianie) robił na metrówkę i przejażdżka 100m, podkręcić z lewej, przejażdżka 100m pokręcić z prawej. Bo szkoda 100 zeta na geometrię. Zaczęło prosto jechać. Kierownicę zmienił bo miała dziurę od kręcenia. Koszty wyszykowania padła 250pln, w tym 2 puszki placka, kiera i jakaś srebrzanka, którą okrasił wszystkie gnijące przewody w komorze silnika. Sprzedał to za jedną z najwyższych cen z allegro tego rocznika. Jak samochód ma być wołem roboczym to polecam Mazdę 626, miałem coś takiego, kupiłem za 4k, zrobiem nią przez rok 50tys i jedyną awarią była czkawka na opale. Przeszedłem na ON i się sama zreperowała. Kolego, jak kupisz E34 w tej cenie, którą podałeś to nie zdziw się, że będziesz musiał szybko podwoić wartość auta lub postawić na cegłówkach. Sam wiesz, że bmw lubi być dbane. PS. Gaz inny niż sekwencja to porażka. Kilka razy musiałem w 735 szukać za sobą wywalonego po strzale dekielka.
-
Dzięki. Nieznający tematu, powiedzą, że ładny i nawet nie zauważą szpary prz zejściu atrapy w kierunku lamp + efekt McLaren'a. Dla obytych z marką będzie przypominało tego sławetnego Malucha z nerkami. Nie róbmy dziwolągów bez smaku. Takie rzeczy przecież budzą śmiech politowania. Klasyków nie można szpecić a E34 takim jest a jak nie, to niedługo nim będzie.
-
Jakie 17? Mi 525 na instalacji Prince po wawie pali minumum 17.5l gazu, trasa 12l. Tryb -jak trzeba to przyduszę, żaden emeryt i nie z tych młodych gniewnych. Sąsiad ma ten sam rok 540 i oscyluje koło 20l i trochę ponad. Wniosek - warto brać 540. Miałem go kupić ale wystraszyły mnie jasne skóry w środku. I dalej mam rozrerki. Moje czarne praktyczne skóry czy diabeł pod maską.
-
Zaśniedziałe styki w jakiejś kostce na 90%. Mi nawiewy szalały, w warsztacie diagnoza, liche styki przy sterowniku. Przeczyścili i wszystko cacy. Podobnie miałem dawno temu w Maździe z wycieraczkami, pewnego dnia cyk a one ani drgnęły. Też zaśniedziała wtyczka. Jesteś z wawy, kabelki w bemce robiłem na Przesmyckiego w Piasecznie. Mają pojęcie gdzie co znaleźć.
-
Prośba. Może ktoś wystawić te zdjęcie z forum 5er? Nie mam tam konta, a dla foty nie ma sensu się rejestrować i być nieużytkownikiem.
-
obiecane fotki: http://img167.imageshack.us/img167/1922/89506681sc3.th.jpg http://img167.imageshack.us/img167/6976/13115171jx2.th.jpg http://img167.imageshack.us/img167/2990/83632620ar0.th.jpg
-
Wymieniałem lampy w ubiegłym tygodniu. Miałem oryginalne Helle, strasznie zasyfione. Na trasie chyba z 30 metrów widziałem. Chciałem je przeczyścić zgodnie z pewną instrukcją na forum. No i w ferworze walki z ostatnią zapieczoną śrubą omsknął się śrubowkręt i złamałem mocowanie przy silniczku. Postanowiłem się nie bawić w reanimację i kupiłem tego samego dnia komplecik In-Pro za jakieś 850pln. Oczywiście wcześniej powertowałem forum z jakąś godzinkę na temat lampek. Po otworzeniu paczki szoku nie było. Kupa bazarowego plastiku, za to szkło, soczewka i chromy ładne. Odbłyśniki plastikowe bez żadnych skaz. W zaprzyjaźnionym warsztacie za 100pln zamontowałem świeży zakup. Wrażenia. Autko wygląda ładniej z gładkimi kloszami niż z brudnymi, pożółkłymi Hellami. Włączone ringi w słoneczny dzień są mało widoczne. Pojechałem na stację ustawić światełka, wszystko bez problemów, Panowie nawet pochwalili, że ładnie odcinają. Zostawiłem z 15pln i czekałem do zmierzchu. Wyjechałem za miasto i nastała jasność. Na samym początku byłem w szoku, że tak wiele widać. Świecą daleko, na biało i dobrze widać pobocze. Ostre jest też światło cień. Ringi, te w nocy się prezentują wyśmienicie ale tylko w ciemnościach, jak jest więcej światła zewnętrznego, półmrok, widać te nieszczęsne 4 żarówki na każdym ringu. Mimo to, oczywiście wg mnie ładniej niż oryginalne żaróweczki w górze klosza. Jeszcze jedno, żarówki zamontowane mam ze starych lamp, trochę już przeżyły i nie mają plus 50% czy tym podobnych. Porównując z kupla Omegą na oryginalnych ksenonach, nie ma za wielkiej różnicy. Wnioski do jakich doszedłem na własnej skórze: Nie wiem jak świecą lampy konkurencyjnych firm i nie mam punktu odniesienia ale jak chcesz dobre swiatełka na przód polecam In-Pro. Jak chcesz same ringi to interes nie warty tej kasy. Jedynie ccfl na katodach. Jak się ściemni to zrobię telefonem kilka fotek.
-
Jam mam 525i z gazem Prince. Po kickdownie czasami ma właśnie taką skakankę o ostatni tysiąc obrotów. Po przełączeniu na benzynkę nie zachodzi takie zjawisko.
-
Miałem kiedyś kłopoty z wkładką w MB. Znajomy mechanik polecał mi gościa, który robi stacyjki na Chłodnej tuż przy Żelaznej. Tak wyszło, że nigdy u niego nie byłem bo sprawę rozwiązałem we własnym zakresie. Jak jedziesz od Żelaznej kocimi łbami jakieś kilkadziesiąt metrów po lewej stronie, znajdziesz ich szyld.
-
Już zrobione. Zostawiłem bunię na dzień w Mag-Polu. Zlokalizowali usterkę, co się okazało, sterownik od nawiewów. Wilgoć podchodziła pod gniazdo i sporo styków zaśniedziało. Chłopaki wyczyścili, zabezpieczyli i wszystko hula aż miło. Wymienili wkład od lusterka, już grzeje. Wszystko nie było takie straszne. Całość wyszła 250zł :), w tym 100zł wkład lusterka. Wrażenie tym większe bo otrzymałem pięknie wymytą buńkę :) Jeszcze znaleźli złotówkę pod fotelem to położyli na półeczce. Chyba będę tam częściej zaglądał.
-
Szukałem w wyszukiwarce ale czegoś podobnego nie znalazłem. Albo jedno, albo drugie ale nie wszystko na raz jak u mnie. Zacznę od początku. Wpadłem po nocy przednim lewym kołem w dobrze zamaskowaną, dużą dziurę przy 50km/h, wygięło wachacz. Wymieniłem go (miał tylko miesiąc, szkoda :( ) i wszystko niby ok. Tylko jest jedno ale. Od tego czasu nie działa mi ogrzewanie tylnej szyby (sedan), dioda na przycisku świeci. Nie nagrzewa się też lewe lusterko. Jest też taki przycisk z lewej strony od zmiany obiegów, który włączał na maksa dmuchawę na przednią szybę, teraz kompletny brak reakcji. Zauważyłem też, że jak mam zarosiałą przednią szybę, odparowuje szybko z prawej a z lewej bardzo powoli, wnioskuję z tego, że nie wieje z na nią lewej strony. Sprawdziłałem bezpieczniki, wszystkie w porządku. Klimę mam automatyczną i działa jak powinna. Co się mogło stać, nagle zniknęło ogrzewanie tylnej, ogrzewanie lusterka i full nawiew na szybę? Jakiś przewodzik, kosteczka lub się poluzowało coś, co jest odpowiedzialne za te trzy rzeczy? Może jeszcze jedno przy okazji. Zawsze miałem bardzo słaby nawiew ze wszystkich kratek od strony pasażera? Od kierowcy hula aż miło a z drugiej strony nic oprócz nóg. Silniczek padł czy coś się przytkało? Ktoś się spotkał z takimi anomaliami? Bardzo będę wdzięczny za radę, bo nie wiem co robić. Już się boję ile mogą w Mag-Polu w Piasecznie krzyknąć za to.
-
Witam, mój pierwszy post na forum. Czytałem je już od prawie roku ale dopiero teraz odważyłem się zarejestrować. Wracając do tematu. Ostatnio wyjąłem radio i tymczasowo jeżdżę sobie z pustą dziurą. Kilka dni temu miałem coś podobnego do tego, co opisujesz. Jadę sobie i coś mi tryka, dzwięk podobny do kawałka plastiku włożonego w łopatki wiatraka. Dochodził z owej dziury po radiu. Podczas jazdy wsadziłem tam rękę, pogmerałem 5 sekund bardziej od strony OBC i przeszło. O przygodzie zupełnie zapomniałem i nie wnikałem nawet co to. Wyjmij radio zobacz o co tam naprawdę chodzi. Powodzenia.