godfather

Byłem w podobnej sytuacji też odmówiłem przyjęcia mandatu. Praktycznie w 100% sąd orzeknie karę dla ciebie, niestety słowo policjanta jest bardziej wiarygodne i bardziej przekonywujące przez sąd. Wobec tego w trybie zaocznym zostałeś ukarany (ja również), nie odwołaływałem sie bo to po prostu mi się nie opłacało. Sprawa była w sadzie oddalonym od mojego miejsca zamieszkania 400 km więc właściwie koszt jedenego przejazdu wyrównywał wysokość grzywny. A na pawno sprawa nie zakończy się na jednym posiedzeniu. Niestety w naszym "państwie prawa" to zawsze obywatel jest na straconej pozycji. Zrobisz jak uważasz ale podejrzewam że z finansowego punktu opłaca się zapłacić mandat. Nie wiem czy dobrze mówię ale wydaje mi się że sąd orzeka tylko grzywnę, nie przyznaje punktów karnych (ja nie dostałem punktów). Więc czasem warto nie przyjąć mandatu...

potwierdzam ja u siebie również wymieniałem. Kupiłem zwykłe na allegro po 1 zł szt. wyjąłem stara z tej plastikowej osłony i włożyłem nową. Z tego co pamiętam to to są takie same zarówki jak przy podświetleniu zapalniczki.

żeby wyjąć pływak należy: - wyjąć kanapę (siedzisko) - pod kanapą znajdują się 2 (po prawej i lewej stronie) zakręcane otwory przykryte blachą - należy odkręcić blachę i odkręcić następnie plactikowe osłony - uważać na uszczelkę - po odkręceniu plastikowej osłony jestesmy juz w baku i widzimy pływak. - pływak po stronie pasażera jest połączony z pompą paliwa Należy odpiąć kostkę z pompy i wyjąć delikatnie pływak. Na pływaku są podajrze 4 przewody i muszą być one połączone z wtyczką. U mnie jeden z kabelków oberwał się i wskaźnik pokazywał zawsze brak paliwa

Też uważam, że raczej to nie wina elektrozaworów. Jeśli nie dochodzi do nich prąd to są otwarte i oznacza to że powinno lecieć powietrze gorące. A jaką wskazuje ci temperature wskaźnik? Może termostat, jest cały czas otwarty i dlatego niedogrzewa.

witam miałem podobny problem ale przy silniku M50 bez gazu. Obroty mi szalały strasznie momentami nawet dochodziły do 3000 obr/min. Podłączyłem się do kompa i został wykryty błąd w pracy TPS, Wymieniłem i na początku nie było poprawy ale po 2 dniach wszystko się ustabilizowało i do teraz (juz rok) jest wszystko OK! Proponuję abys sprawdził właśnie TPS i główny komputer może on być uszkodzony. Jest tak ,że jak komputer pracuje wadliwie to pokazuje błędy urządzeń które są dobre i można w nieskończoność wszystko wymieniać.

Zauwazylem pewna rzecz, mianowicie jesli dlugo nie uzywam klimy, i po przerwie ja wlacze to strasznie zaczyna smierdziec w aucie i czuc wilgoc. Niby to nic dziwnego bo w autach z klima tak sie dzieje bo przewody musza odparowac itp, mnie jednak niepokoi to ze zapach jest strasznie intensywny i dlugo sie utrzymuje. Co moze byc przyczyna takiego stanu?

jesli tylko mi sie uda opanowac sytuacje dam znac

ja mialem podbna sytuacje tylko wskaznik pokazywal pusty zbiornik nie zaleznie ile bylo paliwa, przyczyna byl odlutowany kabelek na plywaku, przylutowalem i wszystko ok. Proponuje abys zrobil test licznikow, bo moze ktos kiedys cos przy nich majstrowal

wydaje mi się że nagrzewnica jest OK bo przedmuchiwałem ją w wakacje jak wymieniałem płyn chłodzący w wakacje i bardzo dobrze płyn przepływał, więc mozliwe że faktycznie jest słabo odpowietrzona.

Czy inni też mają taki problem? Bo wydaje mi się, że to nie jest normalne. Nie uwierze że w seicento jest lepsze ogrzewanie!!!!!

Nie gazu nie mam zamontowanego więc odpada temat ogrzewania reduktora. Ale tak czy siek nie jest to normalna sprawa, auto się nie przegrzewa, termostat działa OK elektrozaworki również, odpowietrzony układ powinien być dobrze bo sprawdzałem tą małą sróbką na chłodnicy i leci płyn a nie powietrze. Więc czemu tak się dzieje, na pewno to nie jest rzecz normalna

witam Mam dziwne objawy działania ogrzewania w moim autku. Posiadam E36 z klimą ustawianą ręcznie (2 małe pokrętł). Mianowicie zauważyłem, że jak zatrzymam się np w korku na dłuższą chwilę to z nawiewów zaczyna lecieć chłodniejsze powietrze, jak dodam gazu i ręką sprawdzam temp wtłaczanego powietrza czuję że leci cieplejsze (takie jak powinno) jak zdejmę nogę z gazu i dalejk stoję to powitrze zaczyna znów lecieć chłodne. Co to może być? Jak jade samochodem to oczywiście nie ma tego problemu. pozdrawiam

Ja bym jeszcze obstawiał opony (u mnie też drżała kierownica i po wymianie ustało) oraz na łączniki stabilizatorów.

Ja miałem podobny problem tylko w wersji z klimą. Tak to najprawdopodobniej elektrozawory. Po wyjęciu wtyczki i sprawdzeniu miernikiem owinien być opór ok 18 ohm na bocach w elektrozaworze. Jesli jest zero prerwał się drucik, wystarczy zlutowac.

Faktycznie po wyjęciu zegarka i zapalniczki jest taka czarna skrzynka, do której przychodzą chyba 3 wiązki kabli, poruszałem ją i zaczelo dzialac, dzieki za pomoc. Ale bede musial chyba jednak wymontowac ten modul i go dokladnie sprawdzic i przejrzez. pozdrawiam