Bożydar

Żeby założyć wtrysk gazu musi być w pełni elektroniczny wtrysk paliwa sterowany komputerem dlatego M30 odpada... Do M50 można.

Witam. Felix nie zgadzam się z Tobą... 1.Ładujesz kasę, ciągle w Twoim aucie się co psuje bo kupiłeś zajedżony egzemplarz. Sam sobie jesteś winny. 2."Zasada jest jedna im młodszy rocznik tym mniej kosztuje >>>> " Jeśli to prawda to dlaczego masz kłopoty ze swoim? :wink: Przecież jest dużo młodszy niż najmłodsze E-32. Generalanie liczy się stan a nie rocznik. Starsze auto będzie tańsze w naprawach od młodszego bo jest mniej skomplikowane (cały czas piszę o E-32). Znajdź sobie graty do 3.0 V8 a do 3.0 R6. 3.Do Bartosza. Tańsze w utrzymani będzie 730i R6. - świece, przewody, części silnika przy ew. remontach kupujesz w liczbie 6 a nie 8, 12 a nie 32 - łatwiej poszukać czegoś na szrocie. M30 to bardzo dobry silnik i z dostaniem do używanych klamotów nie ma problemu. - instalacja gazowa do R6 jest tańsza niż do V8. Inna sprawa to fakt że prościej jest założyć gaz do V8 bo tam ładujesz wtrysk gazu. BTW Bartosz zdecydowanie szukaj 735i.

Cześć Jeśli srebrne 530i naprawdę jest w dobrym stanie, miało tylko obcierki czy niegroźne uszkodzenia nienaruszające podłóżnice, progi, podłogę itp oraz reszta jest taka jak w opisie to warto przepłacić. Nie sugeruj się tylko rokiem i ceną giełdową auta. Zaręczam Tobie że warto przepłacić nawet 4.000zł za bdb auto niż kupić tańsze. To tańsze na dłuższą metę drożej wyjdzie.

Wszystko zależy od tego jak auto opisze rzeczoznawca... może się uda :wink: Jest jeszcze inny sposób. Sprowadzenie auto jako kontynuację kolekcji. Np. masz BMW 3.0CSi jest następnikiem jest "6" E-24. W takim wypadku możesz sprowadzic sobie "6" na kolekcjonera bo komletujesz kolekcję. Nie wiem tylko czy wystarczy mięc jedno czy dwa auto żeby móc sprowadzać w ten sposób młodsze egzemplarze.

Odpuść sobie 524td. To jest pierwszy diesel BMW. Jest on przerabiany z silnika benzynowego. Często pęka głowica. Po za tym ciężko jest znaleźć auto z pełnosprawną turbiną. 524td to dobry wybór dla kogoś kto lubi spokojną jazdę, nie ciśnie i oczywiście kupi auto w nienagannym stanie a o takie bardzo trudno.