Piotr67

Nie oczekuję żadnego współczucia. Na biednego nie trafiło, jak to się mówi. Nie w tym rzecz. Po prostu widziałem mnóstwo tematów nie domkniętych i bez konkluzji. Dlatego postanowiłem się podzielić swoimi doświadczeniami. Mam zakład w pobliżu który specjalizuje się w BMW w Southampton UK ale co z tego jak terminy mają odległe. Kolejna sprawa o której nie wspomniałem to, to, że posiadam ubezpieczenie od napraw i postanowiłem zgłosić to do mojego ubezpieczyciela. Jak się potoczyły losy tego zgłoszenia to nie jest merytorycznie istotne. Istotne natomiast jest to że powiązanie zawodzącego dźwięku z pracą klimy nie jest takie oczywiste. Jeśli usłyszysz dziwne dżwięki w swoim aucie najpierw wyłącz klimę aby sprawdezić czy to nie jest czasem przyczyną anomalii. Ja straciłem 2 miesiące zanim przypadkiem nie wyłączyłem klimy i zaległa cisza. Jak już pisałem stawiałem na różne usterki a przyczyna okazała się trywialnie prosta i relatywnie tania w naprawie we własnym zakresie. Sam zdecydowałem się na diagnostykę problemu w BMW bo w tym kraju nie ma serwisów specjalizujących się w naprawie A/C sami k..wa napełniacze mieniący się serwisantami, niestety panowie to nie Polska. Ja sam zarabiam sporo i rozumiem że za serwis należy płacić, zdecydowałem się na diagnozę w ASO i byłem świadomy ile to będzie kosztowało. Nie jest to przedmiotem moich żali, chciałem jedynie opowiedzieć tą historię dla mniej zasobnych kolegów których podobna historia może dotknąć.

Witam serdecznie, opowiem o finale tej historii, może komuś się przyda w diagnozie problemu. Sprawdziłem i adaptowałem klapki systemu klimatyzacji. Adaptacja przebiegła pomyślnie. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki powiązane z systemem klimatyzacji, wszystkie były sprawne, ISTA+ nie pokazała żadnych błędów. Przy okazji sprawdzania bezpieczników wymontowałem schowek i moim zdaniem nie ma możliwości wymiany tych klapek bez zdemontowania całej deski oraz ramy pod nią, ale do rzeczy. W moim przypadku okazało się że klapki i cała reszta pod deską działa poprawnie. Stawiałem na kompresor lub te głupie klapki( dobrze że nie dałbym sobie ręli za to uciąć bo k..wa teraz bym nie miał ręki). Oddałem auto do ASOw Southampton UK, diagnoza kosztowała mnie 570 funtów, wymienili A/C condenser czyli ten radiator umieszczony z przodu auta obok chłodnicy wody. Wymienili jeszcze przy okazji jakiś przewód płynu chłodzącego bo coś było z nim nie tak i 4 uszczelki do a/c condenser. Razem skasowali mnie 1300 funtów czyli jakieś 7500PLN. Z tego co wiem to chłodnicę klimy da się wyrwać w zamienniku za jakieś 400PLN a uszczelki no nie wiem z 50PLN plus napełnienie układu z no nie znam cen w polsce ale strzelam 250PLN razem jakieś 700 zł a nie 7500zł. Może komuś się to przyda w przyszłości. Stawiałem na kompresor albo klapki przez to wycie ale bym się wp...olił w koszty. Chłodnica klimy to była ostatnia rzecz która przyszła mi do głowy. A tak swoją drogą to z czego oni robią te auta obecnie, w moim Mercedesie E320CDI z 2004 roku klima ciągle działa od nowości i nie ma z nią żadnego problemu. Zawieszenie w tym dziadku wygląda 1000 razy lepiej niż w 8-9 letniej Bmce. Czas umierać. Załączam zdjęcie chłodnicy klimy i tego co się z niej wysypało

Witam, kilka miesięcy temu zauważyłem że podczas działania klimatyzacji słychać dziwny dźwięk jak by wycie, słyszalne przy niskich obrotach silnika np przy podjeżdżaniu w korku. Po wyłączeniu klimatyzacji dźwięk ten znika całkowicie. Pierwsze podejżenia to kompresor klimy, zawór rozprężny lub jakiś zator w obwodzie klimatyzacji. Dwa dni temu gdy zrobiło się cieplej okazało się że klima nie chłodzi ze strony pasażera. I nagle podejżenie podło na nastawnik klapek w klimatyzacji nr części 64119321034. Są takie dwa na każdą stronę. podobno w 9 na 10 przypadków uszkodzeniu ulegają plastikowe trybiki co powoduje, że silniczek usiłuje ustawić klapkę w zadanej pozycji ale nie może więc ciągle działa i stąd ten dziwny dźwięk, jednocześnie klapka pozostaje w pozycji zamniętej i blokuje nawiew zimnego powietrza. I teraz moje pytanie , zanim się za to zabiorę: Czy te nastawniki można wymienić od strony pasażera bez demontowania całej deski?, Czy ktokolwiek to kiedyś wymieniał i czy ma jakieś spostrzeżenia w tym temacie. Będę bardzo wdzięczny za wszystkie podpowiedzi. pozdrawiam Piotr

Te chińczyki a'la G series to jest po prostu brzydkie. Prosta forma F series jest właśnie dla mnie. Nie pozostanie mi nic innego jak zakup oryginałów albo zmiana auta. Zresztą jak dla mnie nawet oryginały G series są brzydkie ale ja stary jestem więc może się nie znam albo po prostu nie mój gust.

Ja tam się nie obrażam, w sumie i tak nie jeżdżę sam za sobą tyle tylko że te paski ledowe zawsze mi się podobały i w głowie mi się nie mieści że bmw zrobiło taki szajs z tymi lampami. Po to one mają te paski żeby ładnie wyglądało a tu klapa. Nawet sobie nie wstawisz ledów w tych lampach bo pomijam że wywala błędy to jeszcze pozycyjne są za jasne bo wszystko jest realizowane na żarówkach jednowłóknowych ze zmiennym napięciem zasilania. Czasem podchodzę do swojego auta od tyłu i muszę na to patrzeć i powiem tak, mea culpa nie zbadałem tematu bo się nie spodziewałem, myślałem że one wszystkie mają te ledowe łyżwy. I teraz mam jakby taki niedosyt. Do przodu wstawiłem regularne żarówki osram z błękitną poświatą i wygląda ok. Zawsze miałem ksenony ale jakoś to mi nie przeszkadza ale te tylne lampy są wrzodem na d..ie. Mam kolejne doświadczenie życiowe, w sumie z autem się nie ożeniłem wię zawsze mogę sobie kupić inny model.

No w sumie racja do mojego poprzedniego E60 3.0 wolnossak w benzynie ma się nijak. Niestety potrzebny mi taki samochód z wielu przyziemnych powodów. Uwielbiam wsiadanie i wysiadanie z niego, Komfort jak na taczce ale nic się nie tłucze. Potrzebna mi ta przestrzeń i łatwośc załadunku bo mam co wozić od czasu do czasu. Dla mnie to jest taki kompromis. Najbardziej w tym aucie mnie wkurza zawodząca klimatyzacja. Pracuje za głośno i nie wiem czy to jakaś usterka czy tak ma być i te durne lampy tylne bieda edyszyn.

Tak się spodziewałem, po prostu odpuszczę sobie ten temat. Nie spodziewałem się po prostu że w ogóle jest taka wersja lamp bez LED. Nie sprawdziłem się, że BMW oferuje taką bieda edycję. Powinni się wstydzić. Ale co tam pojeżdżę sobie ze dwa lata a potem kupię to co lubię choć trudno powiedzieć co to będzie. Najlepsze byłoby nowe prosto z salonu E34 z porządnym silnikiem, ale niestety takiej opcji nie ma, hihi. Te wszystkie inne nowsze to jest plastik baby. Miałem e34, e39 i e60. Teraz mam x3 i co? e34 było jak czołg, e39 jak statek kosmiczny, e60 piękna i bestia do wyboru, x3 ku...a stołek na szczudłach nic nie czujesz wagi, ani równowagi, niby jest super ale ..... zawsze jest jakieś ale. Walić to , i tak wszystko się sprowadza do wożenia dupska tam gdzie chcesz a w tym one wszystkie były dobra a nawt F126p też dawał radę, hehehe.

Dziękuję za zainteresowanie tematem, Widziałem te lampy chińskie ale właśnie to że są jakby podobne do nowszej wersji G mnie odtrąca. Te lampy są po prostu brzydkie jak dla mnie. Jakbym chciał wydać 2000PLN to bym sobie kupił normalne lampy led i tyle. Przekodowałbym wszystko pod nowe lamy i po temacie. Ja się pytam czy te lampy które posiadam aktualnie a które nie mają led można doposarzyć w ledy jakimś domowym sposobem, krótko mówiąc moje pytanie sprowadza się do tego czy lampy bez led różnią się wewnętrzną konstrukcją czy są stosowane te same plastiki tylko nie ma w nich wbudowanych ledów. Jakby ktokolwiek coś wiedział to proszę o odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie.

Serdecznie pozdawiam i tak się zastanawiam, czy jest możliwe zamontowanie diód led w lampach które LED nie mają wbudowanych. Ja wiem że potem jeszcze trzeba wziąć napięcie świateł pozycyjnych z jakiegoś miejsca. Ja mam akurat wersję "bieda edition" w której pierwszy właściciel nie chciał zapłacić za pozycje LED. To nie wygląda dobrze jak się zapewne domyślacie. Może ktoś podchodził do tematu i mógłby się podzielić doświadczeniem. Wymiana lamp byłaby najprostsza ale być może da się to zrobić bez ich wymieniania.

Hej, jestem nowy na tym forum. Witam wszystkich. Nie jestem nowy jeśli idzie o BMW, Posiadałem kilka z nich E34, E39 Touring, E60, a aktualnie kupiłem niedawno X3 F25 LCI XDrive 3.0 258 HPz 2016 roku. Mam nadzieję że społeczność wbrew temu co powszechnie się sądzi o kierowcach BMW jest przyjazna i pomocna. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Piotr